sobota, 28 lutego 2015

FF...Ferie?

Ta ferie...były i się zmyły:P Na początku się wydaje...ha! 2 tygodnie wolnego, ale super, tak dużo zrobię! A tu niespodzianka! Jedziesz na obóz, zostaje ci tylko tydzień wolnego, który też mija jak z bicza strzelił.

fot. Marta Marcinkowska
Tak jak mówiłam, na początku ferii byliśmy na obozie z Moniką Rylską w Annówce. Lubię jeździć na takie obozy, bo dowiaduję się bardzo dużo! Z Vento biega mi się teraz naprawdę dobrze. Jest coraz lepiej, więc pomału szlifujemy ten "diament":D Czasem jest takim geniuszem, że aż mi dech w piersi zapiera! Bieganko na obozie było jego ostatnim przed dłuższą przerwą...



No właśnie....czekoladowy Pan Łapka skończył 18 miesięcy i tym samym w prezencie dostał sesje zdjęciową. I to nie byle jaką! A wyniki tej sesji...kamień z serca!!! Więc oficjalnie:

HD free
ED free
OCD shoulder free

Mimo że mój pies nie miał objawów to jednak stres był, mimo wszystko. Bardziej denerwowałam się wynikami rtg niż kastracją. Tak, tak, jego kolejnym prezentem była kastracja. Na skutek tego czas ostatnio spędza tak:


Podczas zabiegu okazało się, że piękny, czekoladowy pies ma zacne mięśnie!

No a z Codym ciśniemy! Slalom coraz lepiej. Z resztą! Choćby to wejście na filmiku... <3 <3
Za to strefy leżą i kwiczą...naprawdę jest źle. Kiedyś robiąc strefę za rączką nie myślałam, że mój pies przyspieszy i się wszystko skiepści...no ale stało się i trzeba to naprawić.


Ostatnimi czasy naszło mnie też na pewne przemyślenia...i jednak to agility jest na pierwszym miejscu sercu. U moich psów chyba też. Co nie znaczy, że totalnie rzucam frisbee. Chociaż ostatni raz na treningu byliśmy hmm...z około 2 miesiące temu? Frisbee będzie funkcjonowało u nas raczej jako urozmaicenie czasu. W tossie i tego typu rzeczach na pewno będziemy startować, może freestyle za jakiś czas też wpadnie...kto wie...

fot. Marta Marcinkowska
fot. Marta Marcinkowska
Mój piękny dorosły syn! <3 fot. Marta Marcinkowska