tag:blogger.com,1999:blog-89446334956743629302024-03-05T09:28:22.115+01:00 Cody i VentoNataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.comBlogger95125tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-57547685149081796802016-12-01T15:55:00.001+01:002016-12-01T15:55:23.272+01:00Zimowe okolicznościNiestety zima zbliża się do nas wielkimi krokami i nie uda się nam
jej ominąć. Nie każdy ma dostęp do super hali, na której cały czas można
przeprowadzać treningi zbliżone do tych letnich. Nie posiadanie hali
wcale nie oznacza, że przez okres zimowy nic nie możemy robić! Rozumiem,
jest zimno i się nie chce, całkowicie to rozumiem, bo sama przechodzę
przez takie rozterki, ALE! Robiąc cokolwiek, naszym psim sportowcom
będzie łatwiej wrócić do formy na wyczekany sezon.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-NGPlnQz5B5c/WD1G10QIExI/AAAAAAAAFrY/6jTJby8U8VQHHpWGSsUjXHkE1qyqntCBACLcB/s1600/1460291_748922648469975_2056976401_n.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://3.bp.blogspot.com/-NGPlnQz5B5c/WD1G10QIExI/AAAAAAAAFrY/6jTJby8U8VQHHpWGSsUjXHkE1qyqntCBACLcB/s400/1460291_748922648469975_2056976401_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-2ddnpIKr-K0/WD1G-IOm4AI/AAAAAAAAFrc/QcFe56itTkUIVuNdhQsH-UW4gYVgR3F0gCLcB/s1600/12540546_912957532134573_2357886377717678618_n.png" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-2ddnpIKr-K0/WD1G-IOm4AI/AAAAAAAAFrc/QcFe56itTkUIVuNdhQsH-UW4gYVgR3F0gCLcB/s320/12540546_912957532134573_2357886377717678618_n.png" width="213" /></a><br />
<br />
<br />
Plusem
i fajną stymulacją dla mózgu w zimę jest socjalizacja. Nie tylko u
szczeniaków należy ją stosować, niektóre psy jej nie potrzebują, nawet
nie wychodząc na "typową" socjalizację w okresie szczenięcym, czyt.
Cody.<br />
W każdym razie, jak jest ciepło zwykle wybieramy między
spacerem, jeziorem, treningiem i socjalizacją. Myślę, że jeżeli nie
macie wielkich problemów z zachowaniem psa w miejscach publicznych na
pewno tego nie wybierzecie. W zimę czasami nie mamy wyjścia i wybieramy
między spacerem, a socjalizacją. Wtedy najlepiej umówić się ze znajomymi
i zrobić 2w1! <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-n4MQyFwDREc/WDv5YWIgTRI/AAAAAAAAFpo/D8lkKmpQ1xALiLP3dquvSKjTpCBlu6KkwCLcB/s1600/11146361_1049727555056148_5018633213758283526_o.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-n4MQyFwDREc/WDv5YWIgTRI/AAAAAAAAFpo/D8lkKmpQ1xALiLP3dquvSKjTpCBlu6KkwCLcB/s640/11146361_1049727555056148_5018633213758283526_o.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLDKxCZS1S8_Xm7Rr326ImeceNnKyteUkqGB-Fy1m9gPUIT-bkWEUvpZx4gznyaSXC-u2qEYY3Lbbg-3nzbpMVsOKXwIEEivbQQ3pMjMYEKzlrMT4bDLEkXpCERV9lHIHEkwwcFuMGRxpQ/s1600/12466093_10208599619977536_1180896401736339129_o.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLDKxCZS1S8_Xm7Rr326ImeceNnKyteUkqGB-Fy1m9gPUIT-bkWEUvpZx4gznyaSXC-u2qEYY3Lbbg-3nzbpMVsOKXwIEEivbQQ3pMjMYEKzlrMT4bDLEkXpCERV9lHIHEkwwcFuMGRxpQ/s320/12466093_10208599619977536_1180896401736339129_o.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Oczywiście
jeżeli mamy szczęście i chwilowo nie ma śniegu, błota czy śliskiego,
oblodzonego podłoża i uda nam się przeproadzić trening to musimy
pamiętać, że w okresie kiedy jest zimno rozgrzewka powinna trwać dłużej
niż "normalnie". Wszystkie rzeczy, których nie widzimy potrzebują więcej
czasu, żeby być gotowymi na określony wysiłek. Należy też mieć na
uwadze, że nasz pies po treningu dużo szybciej się schłodzi.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-qfubwmMMAmw/WDv6XkzgQVI/AAAAAAAAFps/buy9vF3s1eYT_2uopa7dZNd19b2etXjBQCLcB/s1600/561440_607662762595965_1971979675_n.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://2.bp.blogspot.com/-qfubwmMMAmw/WDv6XkzgQVI/AAAAAAAAFps/buy9vF3s1eYT_2uopa7dZNd19b2etXjBQCLcB/s640/561440_607662762595965_1971979675_n.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Najlepszym
sposobem na załatwienie dwóch pieczeni na jednym ogniu jest po prostu
zostanie w domu i pomęczenie mózgów naszych piesków. Sztuczki to bardzo
fajna opcja, bo sztuczki są wieczne! Ich nauka wcale się nie musi
kończyć na jednej sesji klikerowej, bo możemy je później, np. ulepszać,
ale nie tylko. Możemy też wiele z nich wykorzystywać w rozgrzewce lub
stretchingu!!!:)<br />
<br />
Jedną
z fajnych domowych opcji też jest trening na piłkach, poduszkach
sensorycznych itp. Trening na świadomość ciała czy wzmocnienie mięśni
możemy również przeprowadzić bez takich przyrządów. Wiele sztuczek, przy
większej ilości powtórzeń, stymuluje pewne grupy mięśniowe. Przy takim
treningu należy pamiętać, że nie przeprowadzamy go codziennie, bo na
pewno nie przyniesie to nic dobrego.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-XlHqbLVkaKc/WDwJ0GKx2NI/AAAAAAAAFqc/9lIwSH8_xVoA7-vohdlRhkXnAeiCmw1DgCLcB/s1600/DSC05643.JPG" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://4.bp.blogspot.com/-XlHqbLVkaKc/WDwJ0GKx2NI/AAAAAAAAFqc/9lIwSH8_xVoA7-vohdlRhkXnAeiCmw1DgCLcB/s400/DSC05643.JPG" width="266" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">2010:P</td></tr>
</tbody></table>
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-cW1WxCtx1dw/WDwJla-y53I/AAAAAAAAFqY/LBnNkeHdX_sGpD76vyy-3H8aOnHWjfy2wCLcB/s1600/10302016_835068416522064_3155213836159613360_n.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://2.bp.blogspot.com/-cW1WxCtx1dw/WDwJla-y53I/AAAAAAAAFqY/LBnNkeHdX_sGpD76vyy-3H8aOnHWjfy2wCLcB/s320/10302016_835068416522064_3155213836159613360_n.jpg" width="320" /></a><br />
<br />
Przy
takiej pogodzie musimy też zadbać o łapki naszych psów. Myślę, że buty
są fajnym pomysłem, ale niestety są kosztowne. Na rynku jest wiele
preparatów, które będą natłuszczać oraz chronić przed solą narażone na
to opuszki.<br />
Na koniec wstawiam jeszcze filmik ze zbieganych <3
Mam nadzieję, że uda mi się skończyć tą kładkę chociaż po części, zanim
spadnie śnieg!<br />
<br />
<br />
<br />
PS.
Cody poprosił, żebym przekazała, że się ze mną nie zgadza i w zimę
należy tylko i wyłącznie wylegiwać się przed kominkiem albo na
kanapie!!!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-_oJPukZWOAA/WDwAbTv8yvI/AAAAAAAAFqE/7cDfGhIbISAb72L3pgpnkKk0tu2M646MgCLcB/s1600/12804781_1265145646847670_6503715186957243032_n.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://4.bp.blogspot.com/-_oJPukZWOAA/WDwAbTv8yvI/AAAAAAAAFqE/7cDfGhIbISAb72L3pgpnkKk0tu2M646MgCLcB/s320/12804781_1265145646847670_6503715186957243032_n.jpg" width="193" /></a></div>
<br />
<br />Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-39638044948103587842016-11-28T15:08:00.000+01:002016-11-28T15:08:05.875+01:00Zolux X-TrmW dzisiejszym odcinku zaprezentuję Wam kość x-trm marki Zolux, a to wszystko dzięki <a href="http://naszezoo.pl/">Naszezoo.pl</a>! Chyba zgodzicie się ze mną, że nazwa brzmi dość profesjonalnie! Bardzo mi przypomina Trx, który uwielbiam!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Xj9VN5dfRw4/WDw41LFHGfI/AAAAAAAAFrE/_LJpksK3IWQ9t3V6JfXW_nBkOPZ_SQaNQCLcB/s1600/DSC01883.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-Xj9VN5dfRw4/WDw41LFHGfI/AAAAAAAAFrE/_LJpksK3IWQ9t3V6JfXW_nBkOPZ_SQaNQCLcB/s640/DSC01883.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span id="goog_1237139555">Mówiąc szczerze nigdy nie kupowałam tego typu zabawek, ponieważ nie przekonywało mnie to, że są twarde i sztywne. Może też patrzę perspektywą delikatnego pieska, który miał problemy z motywacją. Vento natomiast nie przeszkadza czy zabawki są za duże, za małe czy za twarde. To idealny pies do testowania czegokolwiek, biorąc pod uwagę, że uwielbia "zabijać" swoje zabawki. Czasami doprowadza mnie to do depresji, ale myślę, że nie tylko ja takie coś przechodzę w takich sytuacjach.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-xkrKwJXvrsU/WDw3XtG7BZI/AAAAAAAAFq0/A3BiB8hjzp0oI3lfOGhx5fqhDrqw1JhLwCEw/s1600/DSC01861.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://2.bp.blogspot.com/-xkrKwJXvrsU/WDw3XtG7BZI/AAAAAAAAFq0/A3BiB8hjzp0oI3lfOGhx5fqhDrqw1JhLwCEw/s320/DSC01861.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<span id="goog_1237139555">Wielkim plusem jest wygodna i baaaardzo miękka rączka. Przy mocno szarpiących się psach to świetne rozwiązanie. W moim posiadaniu były takie zabawki, których po prostu nie dało się trzymać, bo aż bolało. Rączki to też fajna opcja z racji na to, że nie musimy trzymać zabawki za mokrą i oślinioną część. </span><br />
<span id="goog_1237139555">Wracając do trx, rączka w x-trm trochę przypomina mi trx'owy uchwyt</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-BDge5yewgD0/WDw3RZMMA3I/AAAAAAAAFqs/27CB9z8BLGcYyc4k7fr-hKtkxbZxY73WACEw/s1600/DSC01851.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-BDge5yewgD0/WDw3RZMMA3I/AAAAAAAAFqs/27CB9z8BLGcYyc4k7fr-hKtkxbZxY73WACEw/s640/DSC01851.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<span id="goog_1237139555">Jednym z minusów, chociaż nie wiem czy to do końca można nazwać minusem czy może już moim upodobaniem, jest brak amortyzatora. Myślę, że gdyby kość posiadała ten dodatek byłaby jeszcze lepsza!</span><br />
<span id="goog_1237139555"><br /></span>
<span id="goog_1237139555">Na opakowaniu jest napisane, że zabawka należy do tych pływających. Szkoda, że nie dostałam jej w okresie letnim. Aktualnie mogłam tylko sprawdzić czy rzeczywiście pływa i tak, doskonale unosi się na wodzie. W tym aspekcie plusem jest też to, że nie nasiąka wodą!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-jPCjYxVZ6A0/WDw3YDVnD6I/AAAAAAAAFq4/lA2XgQAJx9c730cJCzrTAfNrdZs9I4nHgCEw/s1600/DSC01876.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://4.bp.blogspot.com/-jPCjYxVZ6A0/WDw3YDVnD6I/AAAAAAAAFq4/lA2XgQAJx9c730cJCzrTAfNrdZs9I4nHgCEw/s320/DSC01876.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
<span id="goog_1237139555">Taka kość to bardzo fajny wariant na spacer czy na spędzanie czasu nad wodą. Na trening może niekoniecznie, ponieważ ja preferuję zabawki, które zmieszczą mi się w ręce lub w kieszeni. Kość x-trm nie jest aż tak wygodna pod względem wymiarów, mimo że mamy S.</span><br />
<span id="goog_1237139555">Podsumowując - kość zolux x-trm to bardzo fajny współtowarzysz na spacery o każdej porze roku. Jak najbardziej sprawdzi się nad jeziorem, ale również podczas zimowych wieczorów.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span id="goog_1237139555"><br /></span>Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-40748664788090107622016-11-16T17:30:00.001+01:002016-11-16T18:33:59.969+01:00Co nowego?...lub starego?Witam Was po dłuższej przerwie! Coś w tym roku nie wychodzi mi pisanie na blogu, ale chyba pora wrócić do tych czasów jak częściej coś pisałam, bo teraz nie wiem od czego zacząć. :D<br />
<br />
Pamiętam, że we wrześniu startowaliśmy na zawodach w Zielonkach i Łącku.:P<br />
Nic się wtedy w sumie nie zmieniło. Nade mną i Vento wisiała nadal czarna chmura. Teraz po czasie zauważam czym albo raczej KIM to było spowodowane, bo na pewno nie psem...Zdecydowanie za długo trwało moje "przetrybienie" tego wszystkiego, ale lepiej później niż wcale.;)<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-6RmSxj0WeWQ/WCyE5kj1rXI/AAAAAAAAFng/c-3_8odoiPo-tv6in71sxJAf-2PXKZAuACLcB/s1600/14333209_1423448364350730_7227595352800300257_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="300" src="https://4.bp.blogspot.com/-6RmSxj0WeWQ/WCyE5kj1rXI/AAAAAAAAFng/c-3_8odoiPo-tv6in71sxJAf-2PXKZAuACLcB/s400/14333209_1423448364350730_7227595352800300257_n.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dodaj napis</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W połowie września w Zielonkach było całkiem bardzo hot! </div>
<br />
Mimo upału, Cody zaszalał! W końcu udało nam się zdobyć ostatnią łapkę do dwójek i od 11 wrześnie Cody jest oficjalnie w S2!!!:D W Łącku miał swój debiut w tej kategorii.<br />
<br />
Na zawody do Łącka przyjechaliśmy parę dni wcześniej, żeby "odpocząć" w najlepszym miejscu na ziemi! Napisałam odpocząć w cudzysłowie, bo tak na prawdę nie odpoczywaliśmy. Psy może tak, ale my naginaliśmy z rzeczami na zawody! Nie mamy tak dobrze jak pieski:D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-yLUSPvNEzXY/WCyEj9W8TeI/AAAAAAAAFnY/6pbJSwHGIcoGkCJBFt2q_RPkDKXv6RbqQCLcB/s1600/14333220_1776462585933712_30586016077804837_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://4.bp.blogspot.com/-yLUSPvNEzXY/WCyEj9W8TeI/AAAAAAAAFnY/6pbJSwHGIcoGkCJBFt2q_RPkDKXv6RbqQCLcB/s320/14333220_1776462585933712_30586016077804837_n.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
Zachody słońca w Łącku otworzyły mi do końca oczy na kładkę Vento. Tak jak na treningach zatrzymywał się zawsze, nie ważne czy biegłam w drugą stronę czy 5m w przód, tak na zawodach biegłam obok i pies nie kuma. Żeby się zatrzymał na zawodach musiałam wywierać na nim dużą presję, a to i tak nie pomagało, bo strasznie się skradał albo nawet zatrzymywał przed strefą. Stwierdziłam, że to nie ma sensu. On się frustruje, ja się frustruję i ta droga prowadzi do nikąd, bo właśnie tym sposobem wychodziłam na start z myślą "i tak będzie źle, więc po co się starać?". A to właśnie bardzo złe myślenie. Czas powiedzieć temu dość!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dxT2rGgN0XhOwdCf4QhpRZWGPgRjT_UnPormls_i2ZiOEwgJsHTir3sN8x4C53CApVv6l7WgGzczGXgON3MZw' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
Chciałam to utrzymać do końca w tajemnicy, ale już nie mogłam! No po prostu nie mogłam. Mam takiego mądrego pieska i nie potrafiłam go docenić. Zastanawiam się czemu wcześniej zrezygnowałam ze zbieganych, chyba z lenistwa:P Cały czas prężnie działamy z tym tematem i mam nadzieję, że to pomoże naszemu bieganiu na zawodach.:)<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-2gcuOokawxY/WCyJTJUDLLI/AAAAAAAAFoI/4gCUDYrbv-E4p55jWHbduEe1RJ6sahsEACEw/s1600/14380142_1078049505578295_6273478863554473127_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="425" src="https://4.bp.blogspot.com/-2gcuOokawxY/WCyJTJUDLLI/AAAAAAAAFoI/4gCUDYrbv-E4p55jWHbduEe1RJ6sahsEACEw/s640/14380142_1078049505578295_6273478863554473127_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Basia Kaczmarczyk</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-lsXum-caqmQ/WCyJS5jK0EI/AAAAAAAAFoE/8qEV4Y068oIyhXfP-ETn8VNyMshPMwkkwCLcB/s1600/14425558_1077875532262359_6563192420587420943_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="266" src="https://2.bp.blogspot.com/-lsXum-caqmQ/WCyJS5jK0EI/AAAAAAAAFoE/8qEV4Y068oIyhXfP-ETn8VNyMshPMwkkwCLcB/s400/14425558_1077875532262359_6563192420587420943_o.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Basia Kaczmarczyk</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioobXRxK6v1ZY_-msAJcW5Sr1UU7ukjY9zvq9cfh-cJ0F-NZIchqfIuMnuqdsoaQkdO6gbtG2B1j8Y8lqN517Q8PvmaPtsyI4lH7cetYQYp0ZD66c1Is8PtcqTCKipiy9rYTZ6jmpZIHxf/s1600/14361395_1077875758929003_7973279441244600314_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioobXRxK6v1ZY_-msAJcW5Sr1UU7ukjY9zvq9cfh-cJ0F-NZIchqfIuMnuqdsoaQkdO6gbtG2B1j8Y8lqN517Q8PvmaPtsyI4lH7cetYQYp0ZD66c1Is8PtcqTCKipiy9rYTZ6jmpZIHxf/s400/14361395_1077875758929003_7973279441244600314_o.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Basia Kaczmarczyk</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-TkNd5ONdKUk/WCyHbUFP01I/AAAAAAAAFns/xZrQoEcIppg2KEhLxnJ9M1XvRJDk-9AEACLcB/s1600/14310438_503163843214995_5351407787754694672_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="424" src="https://1.bp.blogspot.com/-TkNd5ONdKUk/WCyHbUFP01I/AAAAAAAAFns/xZrQoEcIppg2KEhLxnJ9M1XvRJDk-9AEACLcB/s640/14310438_503163843214995_5351407787754694672_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Wypstrykane by Klaudia Art</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-v1oEj1f__bU/WCyHb8Xy4YI/AAAAAAAAFnw/kDJpDP8Iuc4c9R_RFItTha8tdZvym5n6wCLcB/s1600/14372381_1243381612378837_2066336250158831891_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://3.bp.blogspot.com/-v1oEj1f__bU/WCyHb8Xy4YI/AAAAAAAAFnw/kDJpDP8Iuc4c9R_RFItTha8tdZvym5n6wCLcB/s640/14372381_1243381612378837_2066336250158831891_o.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="480" src="https://www.youtube.com/embed/v-3e4NAGftk" width="853"></iframe><br />
<br />
<br />
<br />Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-27134589281846830202016-09-13T10:30:00.001+02:002016-09-13T10:30:30.128+02:00ProPet Care Holistic Grain FreePowracamy do Was z nową recenzją! Tym razem mieliśmy przyjemność testować karmę, o której nigdy nie słyszałam, a wygląda imponująco. Otrzymaliśmy karmę ProPet Care Holistic Grain Free w wersji Turkey, Sweet Potato & Cranberry - czyli indyk, bataty i żurawina.<br />
Wszystkie karmy ProPet są w formule Grain Free, czyli bezzbożowe. Najlepiej wybierać właśnie takie karmy, bo nie zapychamy psa jakimś dodatkowym syfem, ale to na pewno sami doskonale wiecie. ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-GcnIZvENQiA/V9e3qX7Xj9I/AAAAAAAAFmk/IG2vwN78DqkxOh2qhqoT8XsjQgfK3cEpwCLcB/s1600/DSC01451.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://4.bp.blogspot.com/-GcnIZvENQiA/V9e3qX7Xj9I/AAAAAAAAFmk/IG2vwN78DqkxOh2qhqoT8XsjQgfK3cEpwCLcB/s320/DSC01451.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
Jak już zaczęłam od składu to przy nim zostańmy. Możecie sobie zobaczyć go sami <a href="https://propetsklep.pl/pl/p/ProPet-Care-Holistic-Grain-Free-Turkey-Sweet-Potato-Cranberry-Indyk-bez-zboz-z-batatami-i-zurawina-12kg/248">tutaj</a>, ale postanowiłam, że go również wkleję, żebyście nie musieli mieć pootwieranych milion kart.<br />
<br />
<span style="color: #e69138;"><i><b>Skład</b>: Indyk 50% (w tym 28% świeżego indyka, 20%
suszonego indyka i 2% wywaru z indyka), bataty (26%), groch, ziemniaki
(6%), pulpa buraczana, siemię lniane, Omega 3 suplement, witaminy i
minerały, wywar z warzyw, żurawina (odpowiednio 7.5g na 1 kg
produktu), frukto-oligosacharydy (92mg/kg), manno-oligosacharydy (23
mg/kg).</i></span><br />
<br />
Indyk to 50%, może taki wynik nie powala mnie na kolana ze względu na to, że na co dzień karmię moje psy karmą, która ma jednak troszkę więcej tych procentów, to i tak jest to dobry wynik! Bardzo podoba mi się to, że w składzie nie ma żadnych mączek ani produktów pochodzenia zwierzęcego.<br />
Najważniejszy dla mnie element w składzie analitycznym to białko, którego w tej karmie jest 26%. Dla mnie jest to również dobry wynik, bo zawsze kupuję karmy z białkiem, którego karma posiada około 30%.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLbKNX6lovkIf7ySc_xJLlpSKEhoASYkAj50I-M58S8-qQrdwLsEtMaVc1ULZmMs0bOLTtD-gGvpICAqlJpsyIpu2Lj0uOddOcluH3PutXldvD8qzuYS7DCUM174ANJCgA9X3GaqC0PtAS/s1600/DSC01466.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLbKNX6lovkIf7ySc_xJLlpSKEhoASYkAj50I-M58S8-qQrdwLsEtMaVc1ULZmMs0bOLTtD-gGvpICAqlJpsyIpu2Lj0uOddOcluH3PutXldvD8qzuYS7DCUM174ANJCgA9X3GaqC0PtAS/s640/DSC01466.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Moje psy nigdy nie miały problemu z jedzeniem, więc nie zauważyłam, żeby bardziej szalały za tą karmą:P Myślę, że jakbym karmiła ich jakimś najgorszym syfem typu Pedigree to zauważyłabym zmiany. Jednak moje psy jedzą normalnie karmę wysokiej jakości to tych zmian nie było za bardzo widać, czyli ProPet jest na tym samym poziomie. Skóra i sierść pozostała w tej samej dobrej kondycji. U Cody'ego zauważyłam, że ma troszkę bardziej czyste zęby, ale może to być spowodowane też kośćmi surowymi, które ostatnio dostawał, więc nie chcę nic mówić na 100%.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-9YLfHlm-n3A/V9e4CyxfsJI/AAAAAAAAFmw/l_c3R-CaWbAWtwyAslIos_E7wYLqILyzQCLcB/s1600/DSC01463.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-9YLfHlm-n3A/V9e4CyxfsJI/AAAAAAAAFmw/l_c3R-CaWbAWtwyAslIos_E7wYLqILyzQCLcB/s640/DSC01463.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Przy nowej karmie trzeba też podjąć się sprawdzenia, jak wygląda jak wychodzi z drugiej strony:P<br />
Ku mojemu zaskoczeniu nie było żadnych rewolucji żołądkowych, a niestety często to się zdarza przy zmianach pożywienia. Na pewno zauważalne było to, że wydalają z siebie troszkę mniej, czyli to bardzo dobry znak, bo w takim razie dużo więcej składników zostaje w środku:)<br />
A propos dawkowania nie będę się wypowiadać, ponieważ jestem typem człowieka, który karmi pieski na oko.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-8K2g2f0uyjU/V9e4Al_5AHI/AAAAAAAAFms/QBlltBYM6dM1CZNzN8vuSp9_k9m150lwACEw/s1600/DSC01457.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://4.bp.blogspot.com/-8K2g2f0uyjU/V9e4Al_5AHI/AAAAAAAAFms/QBlltBYM6dM1CZNzN8vuSp9_k9m150lwACEw/s400/DSC01457.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
Na koniec jeszcze muszę napisać, że bardzo podoba mi się opakowanie! Takie rozwiązanie możliwości szczelnego zamykania jest dużo lepsze niż "normalne", takie jakie znamy, bo przyznam się szczerze, że pierwszy raz się z tym spotkałam!<br />
<br />
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam. Karma ProPet Care w świetle innych bezzbożowych karm wypada bardzo dobrze.<br />
Dziękujemy bardzo za zaufanie i możliwość recenzji takiej karmy!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-r7daJ1McBw8/V9enT1tC41I/AAAAAAAAFmU/kYTucULJJowrj3d5bTsgJLeCdMZIp6sTQCLcB/s1600/e1d6b3_c74eaa25bfbe45578d758e29f6ad59ae%257Emv2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://4.bp.blogspot.com/-r7daJ1McBw8/V9enT1tC41I/AAAAAAAAFmU/kYTucULJJowrj3d5bTsgJLeCdMZIp6sTQCLcB/s1600/e1d6b3_c74eaa25bfbe45578d758e29f6ad59ae%257Emv2.png" /></a></div>
<br />Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-15578025795645156952016-09-05T16:56:00.003+02:002016-09-05T16:56:53.771+02:00Porwani przez...wakacje!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Przygotujcie się, bo przez moją słabą frekwencje tutaj ominęło Was sporo rzeczy! Początek wakacji nie był aż tak zwariowany jak końcówka, ale na szczęście moje wakacje jeszcze się nie skończyły, więc czeka nas sporo wyzwań i wyjazdów:D<br />
Zacznijmy od początku!<br />
Niedługo po powrocie z Pucharu Bursztynowego Psa wyruszyliśmy do Zaździerza. Oficjalnie na FreeXowy obóz! Pojechaliśmy pare dni wcześniej, żeby poczuć wakacje!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-Z5bZrLwzO-Y/V7Qy7BOWyZI/AAAAAAAAFkI/98LMtz10y9wwqRPEPinuZp73EQ5eS97jQCLcB/s1600/13738266_1754754971438966_7050748478547611115_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://2.bp.blogspot.com/-Z5bZrLwzO-Y/V7Qy7BOWyZI/AAAAAAAAFkI/98LMtz10y9wwqRPEPinuZp73EQ5eS97jQCLcB/s320/13738266_1754754971438966_7050748478547611115_o.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
Jak zawsze świetna atmosfera i wspaniałe miejsce! Jak jeszcze nie byliście na obozie w Zaździerzu to wiele tracicie! To nie tylko plac w środku lasu, dużo agilitek, ale też jezioro obok ośrodka, DŻAKUZI oraz miejsce do smażingu i kajaaaki! <3 Pamiętam jak rok temu bałam się płynąć, ale tak szczerze - nie ma się czego bać! To jedna z najlepszych rzeczy i nie żałuję, że spróbowałam:D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeLRrETWeYuUaNFpuoaY44E3sNjuTXGmbFPQwJtyTIYtkWJTDc6-vBFXV5pZl_f-bWMSzrIWvELeVGGdbM1cKHsDTviU8OHUy0C4E7dkzH1_-odUI7RxHXn-UWI31O0vu9jQC6iyqRBRzE/s1600/14055749_1399849413377292_305058589_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeLRrETWeYuUaNFpuoaY44E3sNjuTXGmbFPQwJtyTIYtkWJTDc6-vBFXV5pZl_f-bWMSzrIWvELeVGGdbM1cKHsDTviU8OHUy0C4E7dkzH1_-odUI7RxHXn-UWI31O0vu9jQC6iyqRBRzE/s320/14055749_1399849413377292_305058589_n.jpg" width="255" /></a></div>
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-juMpNt0tBQY/V7Q0XKvj8lI/AAAAAAAAFkg/lGHS-5t8x0cxpPuKmVVP5rnIfz3cD0c6gCLcB/s1600/13989584_1399849976710569_1550121137_n.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://2.bp.blogspot.com/-juMpNt0tBQY/V7Q0XKvj8lI/AAAAAAAAFkg/lGHS-5t8x0cxpPuKmVVP5rnIfz3cD0c6gCLcB/s320/13989584_1399849976710569_1550121137_n.jpg" width="320" /></a><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
To chyba były jedne z najcieplejszych dni w tym roku. Jest mi strasznie smutno, że tylko na jednym obozie udało mi się smażingować. Z drugiej strony to może lepiej, bo chłodniejsza temperatura jest na pewno lepsza na agility:)<br />
Kolejną agilitową wycieczkę mieliśmy dopiero 12 sierpnia. W międzyczasie oczywiście nie brakowało nam spacerów i treningów! Tym razem jechaliśmy już o wiele bliżej - do wszystkim znanej Annówki! Biegaliśmy tak pod okiem Moniki Rylskiej i Magdy Łabieniec. Już po Freexach mieliśmy sporo do zrobienia, a teraz hohoo...:P Niestety problem jest ze mną i muszę zwalczyć wiele nawyków, przez które psuje mojego psa.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-2h86Ri9O4Yc/V82AZhb5dmI/AAAAAAAAFlE/0VjsPLLtefkiWjK-8SDe3kstq27RnMTbQCLcB/s1600/_DSC9569.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://1.bp.blogspot.com/-2h86Ri9O4Yc/V82AZhb5dmI/AAAAAAAAFlE/0VjsPLLtefkiWjK-8SDe3kstq27RnMTbQCLcB/s400/_DSC9569.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-506NZF07Hu4/V82Aay2_rII/AAAAAAAAFlI/dYI6OT908Z02wFOazJws1nTSyJCJ-wo9ACLcB/s1600/_DSC9857.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://3.bp.blogspot.com/-506NZF07Hu4/V82Aay2_rII/AAAAAAAAFlI/dYI6OT908Z02wFOazJws1nTSyJCJ-wo9ACLcB/s400/_DSC9857.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Tak samo jak w Zaździerzu, Ventyl biegał na obozie, a Kłoda cieszył się życiem, latem i agilitkami między obozowymi treningami. Tym razem biegał trochę z Oliwią i Kingą, żałuję, że go im dałam! Musiałam patrzeć jak mój pies biega z nimi dużo lepiej niż ze mną:P<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-1lkjaia9rQE/V82AbRz-4qI/AAAAAAAAFlM/WBtuepfOj_s0AvMQny72Q80_pXxm2a9CwCEw/s1600/_DSC0195.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://3.bp.blogspot.com/-1lkjaia9rQE/V82AbRz-4qI/AAAAAAAAFlM/WBtuepfOj_s0AvMQny72Q80_pXxm2a9CwCEw/s640/_DSC0195.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Właśnie od tego obozu zaczął nam się cotygodniowy trip! Nasz kolejny przystanek to Baltic Open Agility. Na tych zawodach zdałam sobie sprawę, że mój czekoladowy pies ma problem z emocjami na zawodach. Jest zupełnie inny niż na treningu. Wiadomo, wiele razy dis też był przeze mnie:p Jednak jak ktoś ma porównanie to na pewno zauważy różnicę w "jakości" jego pracy ze mną;)<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-CkfYW6BdRq0/V82BTU59BHI/AAAAAAAAFlQ/Se4IHx5c5q4-VPec7h7MgvX6eXBEMHrtQCLcB/s1600/14111926_10154648081219767_2060111942_n.png.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="424" src="https://2.bp.blogspot.com/-CkfYW6BdRq0/V82BTU59BHI/AAAAAAAAFlQ/Se4IHx5c5q4-VPec7h7MgvX6eXBEMHrtQCLcB/s640/14111926_10154648081219767_2060111942_n.png.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/htbordercollie/?fref=ts">Kasia Jakubczyk</a> </td></tr>
</tbody></table>
A Kłoda jak Kłoda, radośnie pląsał i to chyba jego pierwsze BOA, na których miał bardzo fajne tempo na wszystkich biegach! Ostatni przebieg z nim chciałam odpuścić, bo padało, a on strasznie nie lubi takiej pogody. Okazało się jednak, że chyba zmienił swoje "widzi mi się" i to był nasz jedyny i najlepszy bieg na czysto. <3<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-HT7dhntXP4Q/V82CmtgxxwI/AAAAAAAAFlc/Nf1ojVa7-0Uj0JNfbSHli6ohbhX-onJxACEw/s1600/14047378_1171285009609837_6938007015062082011_o.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-HT7dhntXP4Q/V82CmtgxxwI/AAAAAAAAFlc/Nf1ojVa7-0Uj0JNfbSHli6ohbhX-onJxACEw/s640/14047378_1171285009609837_6938007015062082011_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Marcin Stobiecki</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
Tydzień po zawodach znowu musieliśmy się pakować, bo zaczynał nam się kolejny i już niestety ostatni w tym roku obóz agilitkowy. Tym razem biegaliśmy pod okiem Lucie Dostalovej. Obóz nie tylko był świetny pod względem towarzystwa, ale również treningów. Mnóstwo nowych informacji i pomysłów na mojego czekoladowego psa. Lubię wracać z obozów albo seminariów z takim nadmiarem wiedzy:)) ale! Od przybytku głowa nie boli! :D<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-JDN17c292vM/V82ESOnn74I/AAAAAAAAFlo/KjezdY_j_0IovgFlHcQNFQ4jEjI3lqXoQCLcB/s1600/14196142_1260557500655676_158445215296155629_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="420" src="https://1.bp.blogspot.com/-JDN17c292vM/V82ESOnn74I/AAAAAAAAFlo/KjezdY_j_0IovgFlHcQNFQ4jEjI3lqXoQCLcB/s640/14196142_1260557500655676_158445215296155629_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Anna Skaja</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-UUPsT10TbL4/V82EUMAyLQI/AAAAAAAAFls/1i69ZjHWAMc3pJAKHk2BO8Afnt1F51sUACLcB/s1600/14207808_1259181867459906_4597143495876093882_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="424" src="https://1.bp.blogspot.com/-UUPsT10TbL4/V82EUMAyLQI/AAAAAAAAFls/1i69ZjHWAMc3pJAKHk2BO8Afnt1F51sUACLcB/s640/14207808_1259181867459906_4597143495876093882_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Anna Skaja</td></tr>
</tbody></table>
Od razu po powrocie do domu szybkie pakowanko i w następny dzień o 5 rano wyruszaliśmy z Ventylem w podróż do stolicy:P Warszawa powitała nas bardzo ładną pogodą i dzięki temu cyknęłam piękną fotkę borderowi z pałacem kultury :D Przy okazji mieliśmy fajny socjal, na który nigdy nie chcę mi się iść:P Wracając do celu podróży - jechaliśmy na semi z chorwackim sędzią i zawodnikiem Zeljko Gora. Szkoda, że mogłam biegać tylko jeden dzień;)<br />
Po powrocie do Poznania nie czekał mnie niestety odpoczynek, ponieważ razem z Weroniką organizowałyśmy nasze pierwsze klubowe zawody treningowe, więc wszystko musiało być dopięte na ostatni guzik! Generalnie stresik mnie zżerał, że coś pójdzie nie tak, ale chyba aż tak źle to nam nie wyszło:) Mam nadzieję, że znajdziemy siłę na kolejne edycje!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-HmVmrlteAYw/V82Gu1SZU9I/AAAAAAAAFl4/jeVrc17SIN0G7FuHdUiYZb5PKvj7lr09ACLcB/s1600/_DSC1402.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-HmVmrlteAYw/V82Gu1SZU9I/AAAAAAAAFl4/jeVrc17SIN0G7FuHdUiYZb5PKvj7lr09ACLcB/s640/_DSC1402.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Mam nadzieję, że zdążę sobie chociaż trochę odsapnąć po tym maratonie, bo czekają nas jeszcze zawody w Warszawie i w Łącku!<br />
<br />
Na koniec zapraszam Was jeszcze na urodzinowy filmik Ventyla:D<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/r469UdJzKNE" width="640"></iframe><br />
<br />Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-51412682291530310942016-06-22T14:17:00.001+02:002016-07-01T11:32:16.429+02:00Puchar Bursztynowego Psa, z tarczą czy na tarczy...?Ciężko stwierdzić od czego bym tutaj mogła zacząć. Myślę, że na tych zawodach bardziej na wspólnej fali czułam się z Vento, pierwszy raz z resztą. Cody tym razem zachowywał się na prawdę dziwnie. Dwa razy zdisował się skacząc hopki, które miał przed sobą. W niedzielę to już w ogóle zaszalał! Zrobił swojego pierwszego w życiu...FLAJERSA na huśtawce!!! Po prostu nie mogłam w to uwierzyć i z resztą, nadal nie mogę.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-GlRNNAcdJEQ/V3Y4OA_1KwI/AAAAAAAAFio/CLQDdfKBxkc_Nkbvk4JJziK-1QPTTgFfwCLcB/s1600/Justyna_Ukleja9.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="396" src="https://4.bp.blogspot.com/-GlRNNAcdJEQ/V3Y4OA_1KwI/AAAAAAAAFio/CLQDdfKBxkc_Nkbvk4JJziK-1QPTTgFfwCLcB/s640/Justyna_Ukleja9.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/justyna.ukleja.1?fref=ts">Justyna Ukleja</a></td></tr>
</tbody></table>
Na ogromny plus zasługuje jego sobotnia strefa na kładce oraz tempo! Co prawda jedyne biegi, na których nie mieliśmy disa miały po 10 albo 15p., ale chociaż jedyny bieg, na którym mieliśmy policzone punkty za czas, mieliśmy tylko 1,21s więcej! A to przez to, że byłam zmuszona poprawiać dwa razy slalom, czyli czas mielibyśmy bardzo zacny!:D<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-bZ78CWMIvw0/V2pqn8hxPcI/AAAAAAAAFgg/Kuxbka0xgCYfmms_k7-HRNp9IblHTLq4ACLcB/s1600/Wanda_Krawczuk4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="394" src="https://2.bp.blogspot.com/-bZ78CWMIvw0/V2pqn8hxPcI/AAAAAAAAFgg/Kuxbka0xgCYfmms_k7-HRNp9IblHTLq4ACLcB/s640/Wanda_Krawczuk4.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/wanda.krawczuk?fref=ts">Wanda Krawczuk</a></td></tr>
</tbody></table>
Oba psy miały duży problem ze slalomem. Na treningach ćwiczymy bardzo trudne wejście i mamy bardzo dużą skuteczność. Tak na zawodach prawie za każdym razem moje psy albo w slalom źle wchodziły albo wychodziły pod koniec. Oba zawsze w tym samym miejscu i zauważyłam, że z resztą nie tylko one. Wiele psów miało dokładnie ten sam problem.<br />
Miałam parę biegów, że po prostu po slalomie zbiegłam z nimi z toru, żeby ich nagrodzić, mówi się trudno. Czasem warto poświęcić bieg.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-MaRGDSXj-Mk/V3Y4cpRPkgI/AAAAAAAAFis/uBCVpQPrz4E4Jv0ckRTkSAIA8IkN5MjLwCLcB/s1600/Justyna_Ukleja4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="414" src="https://1.bp.blogspot.com/-MaRGDSXj-Mk/V3Y4cpRPkgI/AAAAAAAAFis/uBCVpQPrz4E4Jv0ckRTkSAIA8IkN5MjLwCLcB/s640/Justyna_Ukleja4.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/justyna.ukleja.1?fref=ts">Justyna Ukleja</a></td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Vento też przechodził sam siebie. Zrywał start, nie zatrzymywał się na strefach. Jeden raz nawet zawrócił, obiegł mnie i wbiegł do dziury od tunelu, której mu nie pokazywałam. Na szczęście też miał przejawy inteligencji:P Zrobił piękną palisadkę i w ciągu caaałych zawodów zrzucił tylko DWIE TYCZKI!!! <3<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-zt1BRtzw9hI/V2qAQQmJ0hI/AAAAAAAAFhI/LEFcYKwQFOoh1kkQvoh0RjqfM3uBIybLACLcB/s1600/IMG_3303.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-zt1BRtzw9hI/V2qAQQmJ0hI/AAAAAAAAFhI/LEFcYKwQFOoh1kkQvoh0RjqfM3uBIybLACLcB/s320/IMG_3303.JPG" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-pKapRDs8UE8/V2qAYHdM1BI/AAAAAAAAFhQ/WAe_T8CuB44S1jn974MMBGBPVizzawDJwCLcB/s1600/IMG_3278.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://4.bp.blogspot.com/-pKapRDs8UE8/V2qAYHdM1BI/AAAAAAAAFhQ/WAe_T8CuB44S1jn974MMBGBPVizzawDJwCLcB/s640/IMG_3278.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
Po moim sobotnim załamaniu przez forme moich psów, Ventyl uratował mnie przed depresją i przebiegliśmy JUMPING OPEN NA CZYSTO!!! Tak przyjemnie mi się biegło, nawet nie umiem opisać tych emocji!!! Na dodatek udało nam się wskoczyć na podium i byliśmy w tym przebiegu na 3 miejscu!!! Ten pies jednak umie mnie zaskoczyć <3 Jak widać, jak chce to potrafi <3<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-5qn1McR__-A/V2qAiuOTVJI/AAAAAAAAFhY/ihOGSGJN5YQtiy5pQ_VLlwF2YcRiytY_wCLcB/s1600/IMG_3321.PNG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-5qn1McR__-A/V2qAiuOTVJI/AAAAAAAAFhY/ihOGSGJN5YQtiy5pQ_VLlwF2YcRiytY_wCLcB/s320/IMG_3321.PNG" width="180" /></a></div>
<br />
Oczywiście fejsbuk mi przypomniał, że równo rok temu mieliśmy swój debiut na oficjalnych zawodach w zerówkach! Od czasu kiedy startujemy, na każdych zawodach, przynajmniej raz stoję z Ventylkiem na pudle! <3<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/--WknCP48TtA/V2puEvnCtSI/AAAAAAAAFg4/ICkgaCKsgboSQjoEWVlNJlGke2k5oDHUwCLcB/s1600/DSC00644.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://3.bp.blogspot.com/--WknCP48TtA/V2puEvnCtSI/AAAAAAAAFg4/ICkgaCKsgboSQjoEWVlNJlGke2k5oDHUwCLcB/s640/DSC00644.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-dr74ihTAkSY/V2qBbdK8q9I/AAAAAAAAFhw/c7QoCoLjAFYp26ci4kgv0-NQV1Rby1L9gCLcB/s1600/DSC00634.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="425" src="https://3.bp.blogspot.com/-dr74ihTAkSY/V2qBbdK8q9I/AAAAAAAAFhw/c7QoCoLjAFYp26ci4kgv0-NQV1Rby1L9gCLcB/s640/DSC00634.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-r_-oU43nDHk/V2qBAkBWyFI/AAAAAAAAFhk/R9dIQv5Vd4o4YmIyqD2K_itzCYqruTHOwCKgB/s1600/DSC00624.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://2.bp.blogspot.com/-r_-oU43nDHk/V2qBAkBWyFI/AAAAAAAAFhk/R9dIQv5Vd4o4YmIyqD2K_itzCYqruTHOwCKgB/s400/DSC00624.jpg" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-91453428130045194882016-06-17T01:32:00.000+02:002016-06-17T01:32:09.617+02:00Flexi Vario System - komfort w automacie!Na wstępie powiem, że już bardzo długo nie korzystałam z takiego typu smyczy, bo po prostu było jakoś tak wygodniej korzystać ze "zwykłej" smyczy, czy to na treningu czy na zawodach albo nawet na zwykłym spacerze. Na zawodach nawet byłoby ciężko korzystać ze smyczy automatycznej, ale i takich hardcorów się widuje - najczęściej to zieloni, typowi "Kowalscy" ze swoim kejtrem, lecz nie o tym teraz mowa.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-O0DjpsPEsCM/V2MtgZH1UNI/AAAAAAAAFd8/wB68imXZXHsaFm0T1z_TY1z5HwyBEdTbgCLcB/s1600/DSC00298.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://2.bp.blogspot.com/-O0DjpsPEsCM/V2MtgZH1UNI/AAAAAAAAFd8/wB68imXZXHsaFm0T1z_TY1z5HwyBEdTbgCLcB/s640/DSC00298.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Jakiś czas temu, dzięki <a href="https://www.facebook.com/magazyn.czterylapy/">CZTERY ŁAPY</a>, wpadła w moje ręce lśniąca i nowoczesna smycz Flexi Vario System. Na pierwszy rzut oka, po rozpakowaniu paczki, wszystko wygląda bardzo profesjonalnie, lecz, jak to w świecie bywa, niekoniecznie musi takie być na jakie wygląda. W tym przypadku mogę śmiało stwierdzić, że smycz jest pod każdym względem doprecyzowana do życia w mieście.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-X73JSUjlpBI/V2MuotzlEgI/AAAAAAAAFeI/vGw-dsquOpEq3rIUXsPyp432RQWJ9bXbwCLcB/s1600/DSC00225.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-X73JSUjlpBI/V2MuotzlEgI/AAAAAAAAFeI/vGw-dsquOpEq3rIUXsPyp432RQWJ9bXbwCLcB/s640/DSC00225.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Smycz świetnie leży w dłoni! Na pewno nie tylko mi, ponieważ posiada regulator, który oczywiście można sobie dopasować do własnych upodobań czy też po prostu do wielkości ręki. Jest to na prawdę fajny pomysł, bo w moich starych smyczach flexi czegoś takiego nie było. Może nie było to jakoś uciążliwe, ale jednak taki "bajer" poprawia komfort.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-gLhIA-4Mk1c/V2MvY7oyYCI/AAAAAAAAFeU/DHkk83xB_ycrelQABsknWrdO3QtmNMEFQCLcB/s1600/DSC00230.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-gLhIA-4Mk1c/V2MvY7oyYCI/AAAAAAAAFeU/DHkk83xB_ycrelQABsknWrdO3QtmNMEFQCLcB/s640/DSC00230.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Cody najbardziej skorzystał z tego testu, gdyż to on właśnie najbardziej się do takich smyczy nadaje. Jeżeli chodzi o Vento - to na prawdę ciężko spaceruje się na tego typu smyczy z psem, który ma problem z ciągnięciem.<br />
Taśma w smyczy działa bardzo delikatnie i płynnie. Nie słychać dziwnych dźwięków przy zwijaniu, ale też muszę dać ogrooomny plus za blokowanie! Pamiętam, że w moich starych smyczach taśma musiała wskoczyć w odpowiednie miejsce. A tutaj? Idealnie! Taśma zablokuje się w każdym miejscu!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-p2W2Xr1d8Io/V2Mwmwr8qRI/AAAAAAAAFeg/qvM2rrONN-APJdE22u2jahdnn4eJImNMwCLcB/s1600/DSC00253.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://2.bp.blogspot.com/-p2W2Xr1d8Io/V2Mwmwr8qRI/AAAAAAAAFeg/qvM2rrONN-APJdE22u2jahdnn4eJImNMwCLcB/s640/DSC00253.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Flexi Vario System posiada 3 wymienne końcówki do smyczy - zwykła, amortyzowana oraz ledowa. Amortyzowana bardzo fajnie się sprawdza i rzeczywiście, jakoś mniej odczuwałam mojego pociągowego bordera. Cieszę się, że firma pomyślała o czymś takim, bo na prawdę jest to bardzo komfortowe!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQ-RyBMkTj38tNChJGUxjGEpBO9uL7yTK8I92ZGgUq9uShD5y4Ns2we_0hr2WbN8ZWfwMNTKXbLgvRpsIKFuPM03cu7S_J0o8ktajfSwPr2ZAVWzWebBCpm-gi7Dy7nrbPBArlbZgabu1g/s1600/DSC00259.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQ-RyBMkTj38tNChJGUxjGEpBO9uL7yTK8I92ZGgUq9uShD5y4Ns2we_0hr2WbN8ZWfwMNTKXbLgvRpsIKFuPM03cu7S_J0o8ktajfSwPr2ZAVWzWebBCpm-gi7Dy7nrbPBArlbZgabu1g/s400/DSC00259.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Końcówka z ledowym oświetleniem również jest świetnym rozwiązaniem - ta akurat rewelacyjnie sprawdzi się podczas nocnych spacerów. Taśma świeci czerwonym światłem jednolicie lub mruga - szybko albo wolno, w zależności co preferujemy i co sobie w danym momencie włączymy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-R5RuCJP55BI/V2MytWpQZyI/AAAAAAAAFe4/XC0mOCYWPmQNz9Z7_HyfeflQ1PRyYDTIQCLcB/s1600/DSC00294.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-R5RuCJP55BI/V2MytWpQZyI/AAAAAAAAFe4/XC0mOCYWPmQNz9Z7_HyfeflQ1PRyYDTIQCLcB/s640/DSC00294.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Podoba mi się również pomysł z połączeniem pojemniczka na woreczki czy też na smakołyki(jak kto woli) i smyczy. Nie zawsze mamy kieszenie, a jak mamy to nie zawsze jest w nich miejsce, od tego jest właśnie taki pojemniczek i moim zdaniem jest świetnym rozwiązaniem. Nie trzeba szukać ani nigdzie grzebać, tylko po prostu wyciągnąć.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-W5pCvy_AiBI/V2Mzo7JKX7I/AAAAAAAAFfE/UEtlv2JLtlAlqSh0bZ-MGgUJRHNwDDAdQCLcB/s1600/DSC00267.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://4.bp.blogspot.com/-W5pCvy_AiBI/V2Mzo7JKX7I/AAAAAAAAFfE/UEtlv2JLtlAlqSh0bZ-MGgUJRHNwDDAdQCLcB/s320/DSC00267.jpg" width="320" /></a></div>
Flexi Vario System posiada też w swoim gadżetowym szale lampkę Led-Lighting-System. Lampkę można przymocować do smyczy. Ma ona w sobie dwa rodzaje świateł - czerwone, dla lepszej widoczności w mroku oraz białe, rozciągające się światło, które może nam służyć jako latarka i rozświetlać drogę podczas wieczornych czy nocnych spacerów.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-xqTG0dD0w0Q/V2M0_ElQHNI/AAAAAAAAFfQ/FdDRr-Fyu8gPZcBT9NqSMZWInlF4_BFQQCLcB/s1600/DSC00306.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://2.bp.blogspot.com/-xqTG0dD0w0Q/V2M0_ElQHNI/AAAAAAAAFfQ/FdDRr-Fyu8gPZcBT9NqSMZWInlF4_BFQQCLcB/s640/DSC00306.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Tak jak mówiłam na początku, smyczy automatycznych używałam bardzo dawno temu, aż do teraz. Moje poprzednie smycze to było nic w porównaniu do tej! Flexi Vario System jest na prawdę komfortową smyczą. Jeżeli Wasz pies umie chodzić na smyczy i zastanawiacie się nad takim "cackiem", to nie macie nad czym. Jest jak najbardziej warta swojej ceny. Wszystko jest bardzo łatwe w obsłudze.<br />
Chodzę z moimi psami już dobre 4-5 lat na zwykłych smyczach, więc skoro uważam, że smycz jest komfortowa to na prawdę...musi być dobra!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-I4t-E2Aa3I8/V2M2gYqjqYI/AAAAAAAAFfk/0K5NSzlnSrAKV0SKBQFTT7f4dbiLGUvpwCLcB/s1600/DSC00301.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://2.bp.blogspot.com/-I4t-E2Aa3I8/V2M2gYqjqYI/AAAAAAAAFfk/0K5NSzlnSrAKV0SKBQFTT7f4dbiLGUvpwCLcB/s640/DSC00301.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Jeszcze raz dziękujemy <a href="https://www.facebook.com/magazyn.czterylapy/">CZTERY ŁAPY</a> za możliwość przetestowania tak świetnej smyczy! Daję jej przysłowiowe 10/10!<br />
<br />Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-3070123381078477902016-06-03T20:05:00.002+02:002016-06-03T20:07:01.113+02:00Ale to już było...W końcu nadszedł czas, aby usiąść i odkurzyć bloga! Okres matur i liceum już na szczęście za mną, jednym słowem, wakacje oficjalnie rozpoczęte! Planów sporo, z niektórych musiałam zrezygnować, ale nic straconego:D I tak na pewno spędzimy wiele czasu z naszymi przyjaciółmi;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-rf4Ets6SF5A/V1Fp0zOnmjI/AAAAAAAAFbs/VEqHFuRoCykykhOcJPHGF9NiWGlW7bBGQCLcB/s1600/IMG_2441.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://4.bp.blogspot.com/-rf4Ets6SF5A/V1Fp0zOnmjI/AAAAAAAAFbs/VEqHFuRoCykykhOcJPHGF9NiWGlW7bBGQCLcB/s400/IMG_2441.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
Myślę, że wystarczy tego wstępu. Nie będę opowiadać o jakichś pierdołach, dlatego zacznę od kolejnej próby samobójczej Codyego. Na początku po prostu wymiotował, w sumie wszystkim co spożył - nawet wodą. Niestety los tak chciał, że przez to nie mogliśmy wystartować na Annówka Cup:( Myślałam, że to tylko jakies zatrucie i rano będzie ok, ale okazało się, że jednak, więc szybko do weterynarza, pies na kroplówce. I tak te kroplówki ciągnęły się przez ponad tydzień.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-lJJCIhtIb-U/V1G9wY6tXSI/AAAAAAAAFcM/qGszw6qAPkQQDC0rsd5zyaD8I-uZFx9pwCLcB/s1600/IMG_1058.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://2.bp.blogspot.com/-lJJCIhtIb-U/V1G9wY6tXSI/AAAAAAAAFcM/qGszw6qAPkQQDC0rsd5zyaD8I-uZFx9pwCLcB/s320/IMG_1058.JPG" width="240" /></a></div>
<br />
Początkowo podejrzenie zapalenia trzustki lub ciało obce, tak wskazywały wyniki badania krwi. Byłam wtedy sama i niestety nie miałam tyle pieniędzy, żeby od razu zrobić usg lub kontrast. Uruchomiłam znajomości i kolejnego dnia kontrast, na którym nie było jeszcze wtedy widać co w nim siedzi, więc był leczony na zapalenie trzustki. Cały czas na kroplówkach, bez jedzenia. Kontrast przez parę dni stał w miejscu, a po 3h u zdrowego psa powinien przejść przez cały układ pokarmowy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2a0mocDzVdBm7wa6tbTQ15RpECy5aTK3J7vcH9XCW_nPGHc1I0he9H-WFt9bYHfweRRAX9PLfR7hLjf3o8q8qgi1CyqadIVZCycOPrYtq7qieRC88YRqm0LdwlMM4k9T8_dmpEerjP1QR/s1600/IMG_1171.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2a0mocDzVdBm7wa6tbTQ15RpECy5aTK3J7vcH9XCW_nPGHc1I0he9H-WFt9bYHfweRRAX9PLfR7hLjf3o8q8qgi1CyqadIVZCycOPrYtq7qieRC88YRqm0LdwlMM4k9T8_dmpEerjP1QR/s320/IMG_1171.JPG" width="180" /></a></div>
<br />
Nadeszła decyzja na golenie brzucha i usg. Usg wykazało, że jelita prawie w ogóle nie pracują, a w jednym miejscu są mocno powiększone z jakąś treścią pokarmową, więc pies na stół...Nerwy, nerwy i jeszcze raz nerwy...Z Kłody lekarze wyciągnęli pestkę brzoskwini, które utkwiła w jelicie:P Trochę szczęście w nieszczęściu, bo gdybyśmy zwlekali z otwieraniem go, mogłoby dojść do perforacji jelit.<br />
Głupi ma szczęście albo diabli złego nie biorą:P<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-wBtQYMo1ToA/V1G66QEj1WI/AAAAAAAAFcA/HS8d_iFRTFMhvDnaBlUiTSn1tYOBzrXBQCLcB/s1600/12718113_1301465926548975_2294300888507411142_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://1.bp.blogspot.com/-wBtQYMo1ToA/V1G66QEj1WI/AAAAAAAAFcA/HS8d_iFRTFMhvDnaBlUiTSn1tYOBzrXBQCLcB/s400/12718113_1301465926548975_2294300888507411142_n.jpg" width="300" /></a></div>
<br />
Oczywiście kolejny czas oczekiwania na ściągnięcie szwów oraz rekonwalescencja, ale Cody wraca już do formy w nowej stylówce!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-dMRU3LP2c2w/V1G_0UU8UMI/AAAAAAAAFcY/CYqnZciJ73M89dlhDjf_YcEC7c_VnjuVQCLcB/s1600/IMG_2693.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-dMRU3LP2c2w/V1G_0UU8UMI/AAAAAAAAFcY/CYqnZciJ73M89dlhDjf_YcEC7c_VnjuVQCLcB/s320/IMG_2693.JPG" width="240" /></a><a href="https://2.bp.blogspot.com/-rfho02T8fKc/V1HABZ1d_nI/AAAAAAAAFcg/Yh8dCMvPmk07tGdn0YxSc8nI5Er705BqgCLcB/s1600/IMG_2730.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://2.bp.blogspot.com/-rfho02T8fKc/V1HABZ1d_nI/AAAAAAAAFcg/Yh8dCMvPmk07tGdn0YxSc8nI5Er705BqgCLcB/s320/IMG_2730.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Koniec już ze smuteczkami! Czas wrócić do Latających Psów w Poznaniu. Nowa formuła Updog okazała się bardzo przyjemna! Razem z Esterą trochę cykałyśmy i nie ogarniałyśmy nic z nowego regulaminu, ale przyjęłyśmy nowe reguły bardzo miło. Na prawdę podoba mi się taka formuła, bardziej w stylu zabawy niż współzawodnictwa. Nie odczuwałam żadnej presji a propo startu, nie wiem, może to moje podejście, a może jednak Updog mi w tym pomógł? ;)<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://3.bp.blogspot.com/-qqiVhF67JwM/V1HCCt6wGmI/AAAAAAAAFcw/JD5EcrUWWRAI0etUXYrzE5CGAKNbBqB6wCLcB/s1600/Klaudia_Szyma%25C5%2584ska1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="454" src="https://3.bp.blogspot.com/-qqiVhF67JwM/V1HCCt6wGmI/AAAAAAAAFcw/JD5EcrUWWRAI0etUXYrzE5CGAKNbBqB6wCLcB/s640/Klaudia_Szyma%25C5%2584ska1.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Klaudia Szymańska</td></tr>
</tbody></table>
Zacznijmy od Dog Divingu. Mój piesek nie należy do psów mało odważnych, ale jednak troszkę speniał:D Chyba po mamusi bał się przeźroczystego dna. Po zrobieniu koncertu oraz wejściu po schodach do wody, zdecydował się skoczyć! Skoczył 3 razy, jednak za mało, żeby się zakwalifikować dalej. Był dzielny i mamy na koncie sukces szkoleniowy, więc jak najbardziej jestem z mojej czekolady zadowolona!<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://4.bp.blogspot.com/-WtzeOMtUHW0/V1HC7pkDcoI/AAAAAAAAFc8/HFuajTfFkag2ujz1ycdRMv5QR_a6LJMPACLcB/s1600/Kinga_Tomczyk1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="266" src="https://4.bp.blogspot.com/-WtzeOMtUHW0/V1HC7pkDcoI/AAAAAAAAFc8/HFuajTfFkag2ujz1ycdRMv5QR_a6LJMPACLcB/s400/Kinga_Tomczyk1.jpg" width="400" /> </a></td><td style="text-align: center;"></td><td style="text-align: center;"></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/kingatomczykphoto/timeline">Kinga Tomczyk</a></td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-Bxs3cBvWNoo/V1HDVDnBoKI/AAAAAAAAFdE/KIbCA43GYzMQGZwx8ZaduBNhbCRDbiWCgCLcB/s1600/fotografiapodpsem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://2.bp.blogspot.com/-Bxs3cBvWNoo/V1HDVDnBoKI/AAAAAAAAFdE/KIbCA43GYzMQGZwx8ZaduBNhbCRDbiWCgCLcB/s640/fotografiapodpsem.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/Fotografiapodpsem/?fref=ts">Fotografiapodpsem.pl</a></td></tr>
</tbody></table>
Po długich nocach z przemyśleniami, podjęłam decyzję o zrobieniu freestylu. Mówiłam na początku, że jakoś specjalnie się nie stresowałam. Wiadomo, stresik był, ale na pewno mniejszy niż na agilitkach! Zawody zawsze pokazują mi jakie mamy braki i tym razem było tak samo. Jednak! Ventylek był kochanym pieseczkiem, starał się wszystko złapać, czasami brakowało mu wsparcia ode mnie, czasami po prostu brzydko rzuciłam, a w większości czasu strasznieee wiało:( Podołaliśmy temu i jestem na prawdę zadowolona z tego debiutu <3<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://3.bp.blogspot.com/-ebDtfQ1pfRU/V1HEH3tr6MI/AAAAAAAAFdQ/kYQqmPVllq8hqfXCnFjD2z2SBA-u1PUugCLcB/s1600/Agata_%25C5%2581api%25C5%2584ska1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://3.bp.blogspot.com/-ebDtfQ1pfRU/V1HEH3tr6MI/AAAAAAAAFdQ/kYQqmPVllq8hqfXCnFjD2z2SBA-u1PUugCLcB/s640/Agata_%25C5%2581api%25C5%2584ska1.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot <a href="https://www.facebook.com/agalapfoto/?fref=ts">Agata Łapińska</a></td></tr>
</tbody></table>
Mój kochany pieseczek robił piękne vaulciki i na prawdę się starał! Wracając do tego ile zawsze widzę braków na zawodach - overy. Są straszne, nie wiem czy to nawet już overami można nazwać:P<br />
Ale po zawodach zaczęliśmy z tym walczyć i widać poprawę:) Niestety ja wszystko zepsułam, bo zaczęłam mu strasznie nisko rzucać i nie zwracałam na to uwagi, do teraz. Dla porównania dwie fotki - 2014 vs. 2016<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/10626553_701266263259941_1379401044795968225_n.jpg?oh=73361a7eb58e294355fe9aad407c0f3b&oe=57CD39E5" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="213" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/10626553_701266263259941_1379401044795968225_n.jpg?oh=73361a7eb58e294355fe9aad407c0f3b&oe=57CD39E5" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/photosliwinska/?fref=ts">Natalia Śliwińska</a></td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-UWdrUN5XCEk/V1HFMJk5qdI/AAAAAAAAFdg/RdCXD3tiEsEUgpdC29P-9KHT1UUu3KHLQCLcB/s1600/Mono5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="212" src="https://1.bp.blogspot.com/-UWdrUN5XCEk/V1HFMJk5qdI/AAAAAAAAFdg/RdCXD3tiEsEUgpdC29P-9KHT1UUu3KHLQCLcB/s320/Mono5.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/k9action/?fref=ts">Tomasz Mońko</a> </td></tr>
</tbody></table>
Widać ogromną różnicę. Chyba napiszę książkę - "Jak popsuć naturalny talent w 1,5 roku":P<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-tZxJ4xGX5U8/V1HFuIhAS8I/AAAAAAAAFdo/BmvQ8loKRUouNUPDeIXmVGd7skHHpeRvwCLcB/s1600/Mono7.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://2.bp.blogspot.com/-tZxJ4xGX5U8/V1HFuIhAS8I/AAAAAAAAFdo/BmvQ8loKRUouNUPDeIXmVGd7skHHpeRvwCLcB/s640/Mono7.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/k9action/?fref=ts">Tomasz Mońko</a></td></tr>
</tbody></table>
Dziękujemy wszystkim dopingującym za wspaniały doping!<3 Tak, było Was słychać <3<br />
Dziękuję również za przepiękne foteczki!!! Nadal nie mogę się na nie napatrzeć <3<br />
<br />
W ramach zakończenia - udało nam się dostać na listę główną na Puchar Bursztynowego Psa! Bardzo się cieszę, ponieważ byłam na rezerwie bodajże 53 i 54.<br />
Jestem też w trakcie pisania recenzji Flexi Vario System, więc bądźcie czujni!<br />
Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-60598263278695821072015-12-31T17:55:00.000+01:002015-12-31T17:55:10.236+01:00Nowy rok, nowa energia!Hmm...od czego by tu zacząć...najlepiej od początku!<br />
Wraz z otwarciem tego roku rozpoczęłam z Codym przygodę w klasie Open i już podczas debiutu zdobyliśmy 2 miejsce(szkoda, że bez łapki!). Przez cały sezon udało nam się zdobyć dwie łapki, trochę fotek na podium też wleciało i zaliczyliśmy nasze pierwsze i ostatnie eoj - european open junior:)<br />
W trakcie sezonu agilitkowego zaliczyliśmy również spadek formy, a nawet dwa. Cody wystraszył się huśtawki do tego stopnia, że nawet zauważalny był strach na kładce...ale przetrwaliśmy!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/t31.0-8/11052018_1172386182790284_989330185420822294_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xap1/t31.0-8/11052018_1172386182790284_989330185420822294_o.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Następną przeszkodą było jego widoczne zwolnienie na zawodach. Na treningach super! Popylał i nadal popyla jak dziki, ale na zawodach ewidentnie coś mu nie pasowało i nie był sobą...Również udało nam się z tym zwyciężyć, dzięki temu na zawodach w bydgoszczy mieliśmy 6 miejsce w jumpingu open!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/11898689_1130766403618929_6596267228898171880_n.jpg?oh=6c105dc76d4def3d0711212e6628cb1f&oe=571DC65D" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/11898689_1130766403618929_6596267228898171880_n.jpg?oh=6c105dc76d4def3d0711212e6628cb1f&oe=571DC65D" width="320" /></a></div>
<br />
Z Vento w tym roku mieliśmy debiut i w zerówkach i w openach. Pierwszy start w zero zaowocował pierwszym miejscem w jumpingu:D A pierwszy start w open...pierwszym miejscem w egzaminie:D Takie dzielne dziecko! Jeszcze w wielu sprawach musimy się wspólnie dotrzeć, ale chyba idziemy w dobrym kierunku:D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/11062925_841116399309922_5228781656849427886_n.jpg?oh=38dd7d224df51731d28755afc6d6d76d&oe=571A6786" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="432" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/11062925_841116399309922_5228781656849427886_n.jpg?oh=38dd7d224df51731d28755afc6d6d76d&oe=571A6786" width="640" /></a></div>
<br />
W tym roku zaliczyliśmy też pierwsze podróże pociągiem! Nie sądziłam, że moje pieski aż tak super to ogarną:) Jednak odpowiednia socjalizacja robi swoje.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpl1/v/t1.0-9/12247140_10208290386606895_3482262398230050917_n.jpg?oh=2100af8614ab089c76c54b965189b420&oe=56FDC2F8" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpl1/v/t1.0-9/12247140_10208290386606895_3482262398230050917_n.jpg?oh=2100af8614ab089c76c54b965189b420&oe=56FDC2F8" width="640" /></a></div>
<br />
Zdrowotnie nie było zbyt kolorowo. Zaczynając od mojego zerwania więzadła, byłam wykluczona z biegania na około 2 miesiące, albo nawet 3? Nie pamiętam dokładnie:P Cody zjadł w tym roku sporo niebezpiecznych rzeczy i szczerze...CUD, że żyje:P Jednak złego diabli nie biorą:P Vento w tym roku przeszedł kastracje i kolejna przerwa w bieganiu(tym razem nie u mnie).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xlf1/v/t1.0-9/11760067_1114213188607584_1074873591852971838_n.jpg?oh=e67f9aa3447bc857d26730a9b8b4c691&oe=56FECB15" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xlf1/v/t1.0-9/11760067_1114213188607584_1074873591852971838_n.jpg?oh=e67f9aa3447bc857d26730a9b8b4c691&oe=56FECB15" width="640" /></a></div>
Działo się tyle rzeczy, że jakbym miała je wszystkie opisywać to zajęłoby to co najmniej paręnaście stron. Chciałoby się powtórzyć to jeszcze raz! Mam nadzieję, że przyszły rok będzie tak samo świetny albo nawet jeszcze lepszy! Musi być lepszy! :D <br />
<br />
Odwiedziliśmy sporo miejsc, spotkaliśmy wiele ludzi i psów, przeżyliśmy sukcesy, ale też porażki, które patrząc z perspektywy czasu nie były takie złe, bo bardzo dużo wniosków z nich wyniosłam. Zawsze trzeba iść do przodu i nie obracać się do tyłu!:) Szkoda, że czasem się o tym zapomina i zdajemy sobie z tego wszystkiego sprawę jak już jest za późno. Problemy zawsze były, są i będą, ale trzeba stawiać im czoła i nigdy, przenigdy się nie poddawać. Dotyczy to zarówno agility, frisbee, obedience, jak i życia osobistego:P<br />
<br />
Dziękuję bardzo osobom, które przy mnie trwały przy najlepszych, ale i przy tych gorszych chwilach, że znosiliście moje małe foszki albo i nie małe...:P Wiecie na pewno, że to o Was chodzi! Dziękuję za to, że byłyście i jesteście. Za każde najmniejsze i największe wsparcie, dopingi i spędzony wspólnie SUPI czas <3 Mam nadzieję, że wiecie, że jesteście najlepsze!!!<br />
<br />
A teraz przeżyjmy to jeszcze raz!<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/Ds9lvRE-oIM" width="640"></iframe><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/11825875_730871627017332_3856214504654653656_n.jpg?oh=304059d8cfe03397586c840de651ead2&oe=56FBA57A" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/11825875_730871627017332_3856214504654653656_n.jpg?oh=304059d8cfe03397586c840de651ead2&oe=56FBA57A" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/11227383_719798241458004_6939354820035871942_n.jpg?oh=5c2f5459d66e24e1bafebaa3b3ddeacb&oe=5717CE1D" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/11227383_719798241458004_6939354820035871942_n.jpg?oh=5c2f5459d66e24e1bafebaa3b3ddeacb&oe=5717CE1D" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/10897996_636411196463376_4764963617275488198_n.jpg?oh=6eb02d531f4316b123275fa9f0f37710&oe=5716994F" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/10897996_636411196463376_4764963617275488198_n.jpg?oh=6eb02d531f4316b123275fa9f0f37710&oe=5716994F" width="212" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10408094_10206289352024906_8382118378600679812_n.jpg?oh=d7b22eb3e48fe89d1f2b17df3edf7bba&oe=5704C571" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10408094_10206289352024906_8382118378600679812_n.jpg?oh=d7b22eb3e48fe89d1f2b17df3edf7bba&oe=5704C571" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/t31.0-8/10296099_10204459583712016_7921935054304186928_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/t31.0-8/10296099_10204459583712016_7921935054304186928_o.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/t31.0-8/12000947_1152180854810817_6992256525922326542_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="197" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/t31.0-8/12000947_1152180854810817_6992256525922326542_o.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/t31.0-8/11154794_1057319914296912_4609248213738567836_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/t31.0-8/11154794_1057319914296912_4609248213738567836_o.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/v/t1.0-0/p206x206/10557380_1050827908279446_3065850932066959561_n.jpg?oh=a6b5089cbb5793d5dcd7a073d11127a9&oe=570BACAC" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/v/t1.0-0/p206x206/10557380_1050827908279446_3065850932066959561_n.jpg?oh=a6b5089cbb5793d5dcd7a073d11127a9&oe=570BACAC" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-DfcNxpuXqg4/VoVc_9MBOfI/AAAAAAAAFZ4/aFao_TvxSy4/s1600/IMG_6492.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="http://3.bp.blogspot.com/-DfcNxpuXqg4/VoVc_9MBOfI/AAAAAAAAFZ4/aFao_TvxSy4/s320/IMG_6492.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-cnX4EqbZQt4/VoVc_m_g8MI/AAAAAAAAFZ0/q-BpG8VIlkc/s1600/IMG_6577.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="http://2.bp.blogspot.com/-cnX4EqbZQt4/VoVc_m_g8MI/AAAAAAAAFZ0/q-BpG8VIlkc/s320/IMG_6577.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Wszystkim życzymy szczęśliwego nowego roku! Spełnienia tych dużych i tych małych marzeń, każde jest ważne! Wytrwałości w dążeniu do celów. Samych sukcesów i siły na rozwiązywanie problemów(oby było ich jak najmniej) oraz oczywiście zdrówka!<br />
<br />Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-88396129958376089872015-11-26T20:54:00.001+01:002015-11-26T20:55:09.385+01:00Jesienna depresja(?)Taak, jesienna depresja...chyba i mnie dopadła. To by tłumaczyło brak jakichkolwiek wpisów tutaj ostatnimi czasy. Coś tam napiszę na fanpejdżu, dodam jakieś zdjęcie, ale jednak to nie to samo co możliwość wyżycia się humanistycznie na blogu:P Niestety ostatni rok w liceum w tym nie pomaga. Nie dość, że blog na tym cierpi to jeszcze moje pieski! Na trening czy długi spacer rzadko mogę znaleźć czas, na pewno nie w takiej częstotliwości w jakiej mieli zapewnianą rozrywkę w wakacje...Staram się to jakoś pogodzić i teraz idzie mi o wiele lepiej niż we wrześniu. Szkoda, że już dni są krótsze:P<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-a-2sIwecUyQ/VlXnvuxL4PI/AAAAAAAAFX8/kUfmv_VutZ8/s1600/DSC06119.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="http://1.bp.blogspot.com/-a-2sIwecUyQ/VlXnvuxL4PI/AAAAAAAAFX8/kUfmv_VutZ8/s640/DSC06119.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-LvgtSJPyyjQ/VlXpGSqaDaI/AAAAAAAAFYE/-1u_BFgzGzg/s1600/DSC06435.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="http://3.bp.blogspot.com/-LvgtSJPyyjQ/VlXpGSqaDaI/AAAAAAAAFYE/-1u_BFgzGzg/s640/DSC06435.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Wieczorami zdarza nam się męczyć mięśnie. Biorąc pod uwagę, że winter is coming należy dbać o figurę podwójnie! Dla mnie oczywistym jest, że nie można tego robić codziennie, więc pozostaje pytanie, co robić w pozostałe wieczory?...sztuczki...na samą myśl mnie skręca!:P Nienawidzę klikać, ale chyba będę musiała to polubić, bo sztuczki w wielu aspektach się przydają:)<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/v/t1.0-9/12250120_1671413633122390_4221642788515282162_n.jpg?oh=68959493fecde90f0822bad81f4383bc&oe=56EDAC71" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/v/t1.0-9/12250120_1671413633122390_4221642788515282162_n.jpg?oh=68959493fecde90f0822bad81f4383bc&oe=56EDAC71" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/justlookatmyphotos/">Zuzanna Musialik Photography</a></td></tr>
</tbody></table>
21-22 listopada w Jarużynie odbyły się nasze ostatnie oficjalne zawody. Nie będziemy startować do odwołania(na pewno do początku czerwca 2016:P) Moi drodzy, były to zawody egzaminacyjne, czyli biegaliśmy aż 5 egzaminów(z jednym psem:P)Nigdzie nie wspominałam, że startowałam w A1 już z dwoma psami? Jeżeli nie, to właśnie mówię:D<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-PUIxSQphcRI/VldifEWqOZI/AAAAAAAAFY8/bBrMlT2x3dA/s1600/IMG_6489.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="266" src="http://4.bp.blogspot.com/-PUIxSQphcRI/VldifEWqOZI/AAAAAAAAFY8/bBrMlT2x3dA/s400/IMG_6489.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Zuzanna Musialik Photography :*</td></tr>
</tbody></table>
Od otworzenia zapisów miał startować tylko Cody, bo Vento jeszcze nie gotowy, bez sensu się spieszyć, zadebiutujemy w A1 w przyszłym roku. Żyłam z taką myślą dopóki coś mnie nie tknęło tydzień przed zawodami. Tak jak napisałam, tydzień przed zawodami podjęłam decyzję i udało mi się zapisać mojego czekoladowego piczbula na pierwsze zawody, w których będzie biegał w A1! Cody też debiutował w Jarużynie w Open, więc trzeba podtrzymać tradycję:)<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-32w1Re4OEvs/VldioIVqz-I/AAAAAAAAFZE/UKSbrzs4BJU/s1600/IMG_6289.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="http://3.bp.blogspot.com/-32w1Re4OEvs/VldioIVqz-I/AAAAAAAAFZE/UKSbrzs4BJU/s640/IMG_6289.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/justlookatmyphotos/?fref=ts">Zuzanna Musialik</a> </td></tr>
</tbody></table>
Zaczynając od Kłody, muszę powiedzieć, że bardzo ładnie biegał! Zapierdzielał aż miło! Dwa biegi w sobotę nas pokonały, a raczej slalom pokonał Codyego, bo uparcie próbował wchodzić w niego złym barkiem. Jeden bieg w sobotę był ogromną nadzieją na łapkę, wszyscy się cieszyli do czasu aż nie wystawili wyników. Mieliśmy 1,88s po czasie... Trochę smuteczek, bo wcale się nie wlókł, więc zrozumiałabym gdyby biegał albo raczej szedł po torze, tak jak w wakacje. No trudno.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-YkEXdyO9SHk/Vldi9W6LIBI/AAAAAAAAFZM/-jTEwApcy40/s1600/IMG_6577.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="http://4.bp.blogspot.com/-YkEXdyO9SHk/Vldi9W6LIBI/AAAAAAAAFZM/-jTEwApcy40/s640/IMG_6577.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
W niedzielę rano Cody mnie przeraził, biegł wolniej niż w sobotę, ale to normalne, że ten pies czasem biega wolniej czasem szybciej:P ALE! Zrzucił chyba z 4 tyczki i zamiast wejść w tunel, walnął głową w numerek...może i jest to śmieszne, ale on nigdy nie zrzuca. Zaczęłam się trochę martwić, może coś go boli...a może nie widzi przeszkód... Na szczęście nadszedł czas ostatniego biegu i pocisnęliśmy!!! Druga łapka do A2 i PIERWSZE miejsce!!!:D Jeszcze jedna łapka i będziemy popylać w dwójeczkach!<br />
Podsumowując, sobota: 2xdrugie i 3 miejsce, niedziela: łapka i 1 miejsce! :D :D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-a9D-GSqOxzI/VldjD1alXfI/AAAAAAAAFZU/haz5iVEufqA/s1600/IMG_6288.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="http://2.bp.blogspot.com/-a9D-GSqOxzI/VldjD1alXfI/AAAAAAAAFZU/haz5iVEufqA/s320/IMG_6288.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-y6CIoMNVEHo/VlXymU5qBvI/AAAAAAAAFYc/f7Q_smcdF8M/s1600/DSC08449.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="http://2.bp.blogspot.com/-y6CIoMNVEHo/VlXymU5qBvI/AAAAAAAAFYc/f7Q_smcdF8M/s400/DSC08449.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Nie żałuję ani trochę, że zapisałam Vento na te zawody, wyszło wiele rzeczy nad którymi musimy popracować. Jestem z niego bardzo zadowolona, bo ładnie biegał. Na treningach biega zupełnie inaczej, ale widać na filmikach, że z biegu na bieg obydwoje coraz bardziej siebie nawzajem ogarnialiśmy. Pierwszy bieg to była totalna porażka i impreza na torze:P Biegaliśmy po zupełnie odległych od siebie tęczach. Tak samo jak Cody, Ventyl chyba w dwóch biegach próbował wejść w slalom od drugiej strony.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyTYa_obe2fnlGp0IOyHRZ2he_dT7JSHcFTTFZfdKSMaOYshxBTKDE2XRCkU_7NHpzsl-b5a2fLmyrQzyhWFFDR2kbRlmRiGHahc8BHnH15iB6plorB4RK4zodMEeshU6TaBAw-nkfY54C/s1600/IMG_6494.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyTYa_obe2fnlGp0IOyHRZ2he_dT7JSHcFTTFZfdKSMaOYshxBTKDE2XRCkU_7NHpzsl-b5a2fLmyrQzyhWFFDR2kbRlmRiGHahc8BHnH15iB6plorB4RK4zodMEeshU6TaBAw-nkfY54C/s640/IMG_6494.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Drugi już trochę lepiej, ale za to nie popuściłam mu i poprawialiśmy kładkę i palisadę. Bardzo ładnie zrobił huśtawkę i slalom. Trzeci sobotni bieg prawie byśmy ukończyli bez disa! Było tak pięknie, dopóki nie zaczęłam się cieszyć, że jestem tak blisko końca i nie przypilnowałam pieska:P Więc nigdy nie cieszcie się przedwcześnie!:P<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-NXlx_bVbZpw/VldjXa-9uZI/AAAAAAAAFZk/oPXXT8pNEwc/s1600/IMG_6496.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="210" src="http://2.bp.blogspot.com/-NXlx_bVbZpw/VldjXa-9uZI/AAAAAAAAFZk/oPXXT8pNEwc/s320/IMG_6496.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
W niedzielę rano mieliśmy pierwszego nie disa i 9/32, zrzucił dwie tyczki i źle wszedł w slalom. Ostatni niedzielny bieg...najpiękniejszy...jeden błąd...nie zaliczona druga strefa na palisadzie(była w torze dwa razy)...PIERWSZE MIEJSCE!!!! Nie poleciała żadna tyczka!!! Udany debiut i to bardzo!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-I_5eIJNixtc/VlXydyyuzRI/AAAAAAAAFYU/kw9RNa49fjk/s1600/DSC08445.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="http://2.bp.blogspot.com/-I_5eIJNixtc/VlXydyyuzRI/AAAAAAAAFYU/kw9RNa49fjk/s400/DSC08445.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Ogólnie tory były trudne jak na jedynki. Ciężkie kąty, takie rzeczy z reguły biegamy na treningach albo obozach. Porównując z torami, które już wcześniej biegałam, niektóre z nich były zbliżone do torów Openowych:P Początkujące pieski nie miały łatwo, dlatego jestem podwójnie dumna z Sufleta.<br />
<br />
Udało nam się też zobaczyć czekoladową siostrę po latach! Obydwa czekoladowe potwory debiutowały w A1:)<br />
<br />
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-AmdToK0JgZo/VlXzvgJOrRI/AAAAAAAAFYk/OwcY4Jjyiho/s1600/DSC08402.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="http://3.bp.blogspot.com/-AmdToK0JgZo/VlXzvgJOrRI/AAAAAAAAFYk/OwcY4Jjyiho/s640/DSC08402.jpg" width="640" /></a> <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Il4VmkWnOG0/VlXzx32OQXI/AAAAAAAAFYo/shayP8U2KPE/s1600/DSC08425.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="http://4.bp.blogspot.com/-Il4VmkWnOG0/VlXzx32OQXI/AAAAAAAAFYo/shayP8U2KPE/s640/DSC08425.jpg" width="640" /></a></div>
<br />Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-26598223357703966812015-09-15T22:18:00.000+02:002015-09-15T22:18:00.377+02:00Zawody w Myślęcinku, czyli jesienny rozkwit!Zaraz po rozpoczęciu roku szkolnego ruszyliśmy podbijać Bydgoszcz! Pierwszy raz aż tak bardzo nie chciało mi się jechać na zawody, bo po prostu dorwało mnie już lenistwo...:P Torki bardzo mi się podobały, mimo że zerówkowe tory były trudne jak na początkujące psy to były na prawdę płynne. Przyjemnie się biegało i zerówki i openy.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-qr_ICHU8r7A/VfhbxDJk2KI/AAAAAAAAFWk/20MWUAJ5p1Q/s1600/12006355_933649446681798_2324007996146739094_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="http://3.bp.blogspot.com/-qr_ICHU8r7A/VfhbxDJk2KI/AAAAAAAAFWk/20MWUAJ5p1Q/s640/12006355_933649446681798_2324007996146739094_n.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Justyna Ukleja</td></tr>
</tbody></table>
Tak, tak! To nie photoshop, nasze DRUGIE podium w openach i to znowu na bydgoskich zawodach, czy to przypadek? :D Zdobyliśmy 3 miejsce w egzaminie A1 czyściutkim przebiegiem, bez błędów, bez odmów, bez punktów za czas...więc...jak to pięknie zsumujemy...to wychodzi...PIERWSZA ŁAPKA! <3 W końcu się udało...Ale to nie koniec niespodzianek jakie zafundował mi Cody.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-1L8s26lRx7A/Vfhc4EWtCiI/AAAAAAAAFXA/B5_OHkaaUI8/s1600/DSC_0133.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="http://2.bp.blogspot.com/-1L8s26lRx7A/Vfhc4EWtCiI/AAAAAAAAFXA/B5_OHkaaUI8/s400/DSC_0133.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
Notka ma nie bez powodu taki tytuł. Cody w końcu był sobą na zawodach. Biegał tak jak na treningu. Nawet nie wiecie jak cieszy mnie ten fakt. Tyle czasu zastanawiałam się co może powodować to, że jest całkiem inny na zawodach, a inny na treningu. Wiadomo, przyzwyczajenie do stałego terenu, przeszkód i totalny czil nie równa się z hałasem, wieloma psami i zapachami, innymi przeszkodami etc. Może musiał się po prostu z tym obyć...kto to wie...na razie mam nadzieję, że nie był to jednorazowy epizod:p<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-kGj68GLiNAY/VfhcmNFyA4I/AAAAAAAAFW0/-fOefhdc4aY/s1600/12003972_934546666592076_1634769696455779897_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="434" src="http://2.bp.blogspot.com/-kGj68GLiNAY/VfhcmNFyA4I/AAAAAAAAFW0/-fOefhdc4aY/s640/12003972_934546666592076_1634769696455779897_n.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Justyna Ukleja</td></tr>
</tbody></table>
Cody tak pędził, że nawet mieliśmy błąd i dis, bo za późno go zawołałam i już nie byłam w stanie go odwołać, bo nabrał kurs na przeszkodę przed sobą! Aż nie do wiary.<br />
Cody pewnie sam nawet nie wierzy w to jak pocisnął. Dzięki temu, że wraca do siebie znaleźliśmy się na 6 miejscu w jumpingu open<3 duma mnie rozpiera!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-rKBqbKX_EFA/Vfhc0MUsL2I/AAAAAAAAFW8/p3TXEAjT5-4/s1600/DSC_0147.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="http://3.bp.blogspot.com/-rKBqbKX_EFA/Vfhc0MUsL2I/AAAAAAAAFW8/p3TXEAjT5-4/s400/DSC_0147.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
Za to z Vento...zdecydowanie nie były to "nasze" zawody:p Mieliśmy tylko jeden ładny przebieg i chyba jedyny a czysto(?). Otarliśmy się w nim o podium, gdybym nie zatrzymała go dłużej na strefce. Jednak stwierdziłam, że mu się to przyda, bo z tego co pamiętam jeszcze ani razu nie zatrzymał się ładnie na kładce na zawodach.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-3x1QKfaKAzQ/Vfh8xGfbQ1I/AAAAAAAAFXs/hOTHN8sXUR8/s1600/vSa07xc48r-WKCYPDgPCf2b_CKn4NA9qYpt2Guwm5Eo%252C5b8FDx5I14FNs0kuU1hob_8tDzBF-VbhEQIMSoYrYr4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="315" src="http://3.bp.blogspot.com/-3x1QKfaKAzQ/Vfh8xGfbQ1I/AAAAAAAAFXs/hOTHN8sXUR8/s640/vSa07xc48r-WKCYPDgPCf2b_CKn4NA9qYpt2Guwm5Eo%252C5b8FDx5I14FNs0kuU1hob_8tDzBF-VbhEQIMSoYrYr4.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Agata Szymczak, BOA 2015</td></tr>
</tbody></table>
Strasznie brzydko robił palisadę. Obstawiam, że pewnie dlatego, że robił taką palisadę pierwszy raz. Dotychczas miał styczność tylko z drewnianymi. Przy drugim incydencie, tym razem już o wiele gorszym, bo zeskoczył z samej góry na ziemię, wróciłam go z powrotem na palisadę.<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/MwVHl3SkZTY" width="640"></iframe><br />
<br />
Nikt nikomu nie pozostał dłużny i albo ja albo pies coś kopaliśmy. W niedzielę jeszcze gorzej biegaliśmy, możliwe, że i ja i Ventyl byliśmy zmęczeni po nocnych "przygodach". Mam nadzieję, że Suflet postanowił poprawę, tak samo jak ja!<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-cWSvphYiMpI/VfhxQ4ZfiQI/AAAAAAAAFXc/OvfXHTdiOFQ/s1600/DSC_0156.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="360" src="http://2.bp.blogspot.com/-cWSvphYiMpI/VfhxQ4ZfiQI/AAAAAAAAFXc/OvfXHTdiOFQ/s640/DSC_0156.JPG" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Powrót z zawodów <3</td></tr>
</tbody></table>
<br />Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-84025964784819350912015-08-29T19:50:00.000+02:002015-08-29T19:50:01.995+02:00Magiczne dwa miesiące...Nadchodzi powoli ten czas kiedy niestety musimy powiedzieć, żegnajcie wakacje. Smutne, ale prawdziwe. Dlaczego to tak szybko zleciało?!<br />
Tyle pięknych, nowych wspomnień i doświadczeń w tylko 2 miesiące. Wakacje więcej uczą niż szkoła:P Nie trzeba było się nigdzie spieszyć, no dobra, czasami tak:P ale to dla przyjemności! Zniosę te wszystkie ohydne robale i upały dla wakacji!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/11053185_1136790949683141_2001650906160237349_n.jpg?oh=8c1613abca9ed0122433321749cf0e8b&oe=5675673B" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/11053185_1136790949683141_2001650906160237349_n.jpg?oh=8c1613abca9ed0122433321749cf0e8b&oe=5675673B" width="200" /></a></div>
<br />
W te wakacje przejechałam 3396 km. Byliśmy w Warszawie, Zaździerzu(tudzież Grabinie:P)<a href="http://flyingwestie.blogspot.com/2015/07/kosmooos.html">KLIK</a> , Roznovie <a href="http://flyingwestie.blogspot.com/2015/07/eoj-2015.html">KLIK</a>, Annówce <a href="http://flyingwestie.blogspot.com/2015/08/agility-rules.html">KLIK</a>, Zębowie(z podrowieniami dla Marty:*) i w Sopocie. <br />
Wszystkie wyprawy opisałam prócz frisbowych warsztatów, wyjazdu do Zębowa i na zawody w Sopocie:) Hardcorowa trójeczka! W końcu mogę chwilę odetchnąć.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/11061165_1132333010128935_7259529049100599382_n.jpg?oh=96a4095e26361f6bd9480061d7f41dd0&oe=566E35E1" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/11061165_1132333010128935_7259529049100599382_n.jpg?oh=96a4095e26361f6bd9480061d7f41dd0&oe=566E35E1" width="265" /></a><a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/11892037_1132321166796786_8340805529654330005_n.jpg?oh=17f6288928048583dcad83d252b8123f&oe=567BD511" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/11892037_1132321166796786_8340805529654330005_n.jpg?oh=17f6288928048583dcad83d252b8123f&oe=567BD511" width="266" /></a></div>
<br />
Na warsztatach ćwiczyliśmy z Ventylem flipy i leg vaulty. Na flipy nigdy nie miałam nerwów(tak samo jak na klikanie:P), ale kiedyś je przepracowaliśmy i były/są, jednak mnie nie satysfakcjonowały. Generalnie wykonanie psa czasem było zacne, takie, że aż dech zapiera, ale nie było tak zawsze, częściej raczej wychodził jakiś klops, a nie flip:P<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xat1/v/t1.0-9/11235284_1132326993462870_8158473943796845845_n.jpg?oh=74dcea78edac6b206fb370f6e6394157&oe=5638F3C7" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xat1/v/t1.0-9/11235284_1132326993462870_8158473943796845845_n.jpg?oh=74dcea78edac6b206fb370f6e6394157&oe=5638F3C7" width="640" /></a></div>
<br />
Po sesjach z pieskami mieliśmy zawody treningowe toss&fetch! Stwierdzam, że muszę się wziąć za siebie... Niby umiem rzucać daleko, a z psem nie mogę dorzucić na 4 strefę... Rzucam nawet na 2! Nie wiem o co chodzi, ale jest mi bardzo przykro przez to:P Wracając do zawodów...udało nam się zdobyć 3 miejsce! :D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/11053185_1132901806738722_5073326217929234412_n.jpg?oh=8002dd49abe8794e1f6a796a9a80b7e0&oe=5675B581" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/11053185_1132901806738722_5073326217929234412_n.jpg?oh=8002dd49abe8794e1f6a796a9a80b7e0&oe=5675B581" width="320" /></a></div>
<br />
No nic! Warsztaty były w sobotę, a w niedzielę na dworzec główny i kierunek Toruń Wschodni! Stamtąd odebrała nas Marta i ruszyliśmy do Zębowa. Spędziliśmy piękne 4 dni na wsi <3 Ventyl był w 7 niebie! Ja z resztą też. Uwielbiam takie klimaty. Przepiękne tereny spacerowe i blisko stawów. Każdy mnie chyba dobrze rozumie.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-TuNGjoYECRA/VduI-6zw3nI/AAAAAAAAFSc/QJ75NqQsKe8/s1600/dysk.onet.pl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="285" src="http://1.bp.blogspot.com/-TuNGjoYECRA/VduI-6zw3nI/AAAAAAAAFSc/QJ75NqQsKe8/s400/dysk.onet.pl.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Milena Kwiatkowska</td></tr>
</tbody></table>
Wróciliśmy do domu w środę wieczorem. Vento miał czwartek i piątek na regenerację. W piątek popołudniu obraliśmy kurs na Trójmiasto!<br />
<br />
Zacznijmy od czekolady. W pierwszym jumpingu poszła jedna tyczka, drugi najlepszy czas i 7 miejsce:) W drugim jumpingu trochę gorzej, bo spadły dwie tyczki. Ostatni sobotni bieg Ventyla, czyli agility. Najgłupszy dis - vault od palisady:P Nie zatrzymał się na kładce, mogłam go w sumie poprawić, ale teraz za późno na to:P Nasz najlepszy sobotni bieg! Gdyby nie ten dis, byłoby na czysto.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-e0tAOLVX7pI/VeHweCn44kI/AAAAAAAAFUE/ne6776e_lis/s1600/DSC07663.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="http://3.bp.blogspot.com/-e0tAOLVX7pI/VeHweCn44kI/AAAAAAAAFUE/ne6776e_lis/s640/DSC07663.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Za to poranny, niedzielny, agilitowy bieg mieliśmy na czysto i uplasowaliśmy się na 3 miejscu!:) Ostatni jumping...Nawet nie wiecie jak jestem wkurzona! Mielibyśmy czysty, piękny przebieg! ALE smyczowy postanowił rzucić mi smycz z piłką zanim Vento skoczył przedostatnią hopkę i to jeszcze nie po drodze...poskutkowało to ominięciem ostatniej hopki;) Przynajmniej nagrodził się za super bieg! <br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/l0vtKBwDJCA" width="560"></iframe><br />
<br />
Za to Cody...chyba wraca do żywych!!! No aż byłam w szoku! Mieliśmy czyste przebiegi i to nawet w ładnym tempie!!! Tylko jeden dis, ten bieg był jeszcze(mam nadzieje) w jego starym świecie na zawodach. ALE RESZTA?! Prócz disowego biegu, cała reszta, czyli 4 przebiegi mieliśmy całkowicie na czysto, nie licząc punktów za czas. Jeżeli okażę się, ze to nie było jednorazowe to będę musiała wymyślić coś na jego kładkę. Na żadnych zawodach chyba jeszcze nie biegł po kładce, a na treningach czy obozach super popyla...no zobaczymy! Oby to jednak nie było jednokrotne:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-sUGoJ8fBvcM/VeHwlQpkXoI/AAAAAAAAFUM/H3EO0lGtAlo/s1600/DSC07907.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="http://4.bp.blogspot.com/-sUGoJ8fBvcM/VeHwlQpkXoI/AAAAAAAAFUM/H3EO0lGtAlo/s400/DSC07907.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Jednak mam małą rozkmine.. Cody biegł szybko w porównaniu do tego co było wcześniej, a jednak na egzaminie i biegach mieliśmy punkty za czas... Na wcześniejszych zawodach(jak jeszcze nie było problemu z zamulaniem na torze), poza błędem lub odmową nie mieliśmy żadnych punktów za czas, a wydaję mi się, że biegał(nawet wtedy) wolniej niż na boa... Na filmiku macie też fragment tuneliady, tam to dopiero zaiwaniał. Co prawda jest tylko fragment, bo od tego momentu mnie dziewczyny nagrywały, ale cały przebieg tak wyglądał - i co? Punkty za czas...no nie wiem, nie wiem....<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-7pycr_gYxrE/VeHwrpn1nGI/AAAAAAAAFUU/VMtIC4uljYM/s1600/DSC07910.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="http://2.bp.blogspot.com/-7pycr_gYxrE/VeHwrpn1nGI/AAAAAAAAFUU/VMtIC4uljYM/s320/DSC07910.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Niestety ten rok szkolny nie zapowiada się dla mnie dobrze, gdyż czeka mnie maturalna klasa. Ciężko to widzę i na samą myśl mi przykro, bo będę musiała jeszcze mniej czasu poświęcać na treningi, a o wyjazdach gdziekolwiek to już mogę sobie pomarzyć...No trudno! Przeżyjemy, co nas nie zabije to nas wzmocni! :)<br />
<br />
Na koniec zapraszam Was do obejrzenia mojego najnowszego dzieła, które mam nadzieję pokazuje jak świetnie bawiliśmy się w te wakacje! Mimo paru niepowodzeń były one najlepsze w moim życiu!<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="480" src="https://www.youtube.com/embed/Ds9lvRE-oIM" width="853"></iframe><br />
<br />
<br />
<br />Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-54591408014223769922015-08-10T23:23:00.002+02:002015-08-10T23:23:51.606+02:00Agility rules!No jak to tak nie pojechać do Annówki w wakacje...toż to grzech! Na szczęście moja dusza jest czysta i spędziłam piękne 5 dni w środku lasu, biegając agility pod okiem Moniki i Iwony <3<br />
Temperatura zdecydowanie nas nie oszczędzała, przed moim wyjazdem w Poznaniu było dość chłodno. Wyjeżdżam na obóz z pieskami i co? Masakra. Wróciłam do domu jako jeszcze bardziej przypieczony karpik:P<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-u_XKMYEzuK0/VckSFVwci9I/AAAAAAAAFPY/Q0PDlVEbLjg/s1600/2015-08-09%2B07.18.29%2B1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="378" src="http://4.bp.blogspot.com/-u_XKMYEzuK0/VckSFVwci9I/AAAAAAAAFPY/Q0PDlVEbLjg/s640/2015-08-09%2B07.18.29%2B1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Zadecydowałam, że cały obóz będzie biegał Vento. Ewentualnie, jedno - dwa wejścia Cody, ale jednak przebiegałam wszystko z Vento. Dowiedziałam się sporo. Wyszło też wiele rzeczy, które trzeba przepracować! Mam też wizję co zrobić z jego huśtawką(trochę się boi) i z jego skakaniem. Tyle rzeczy do roboty... No nic! Będziemy cisnąć:)<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-F8vgSnnxrmQ/VckTfmposYI/AAAAAAAAFPs/HWRHpvOS1Gs/s1600/11873483_959362934125785_4217319354965546571_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="480" src="http://4.bp.blogspot.com/-F8vgSnnxrmQ/VckTfmposYI/AAAAAAAAFPs/HWRHpvOS1Gs/s640/11873483_959362934125785_4217319354965546571_n.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Ania Muszyńska</td></tr>
</tbody></table>
Tak, tak! Mamy to! Złożony, prosty slalom! <3 Moje dzielne dziecko dorasta! Śmiało mogę powiedzieć, że idzie mu super jak na świeżaka:) Cody dużo częściej wychodził ze slalomu albo mylił wejścia. Jednak jak chce to potrafi.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-CtnwegGDnHQ/VckSbbFCtkI/AAAAAAAAFPk/aviCya_iYTw/s1600/2015-08-08%2B10.51.10%2B1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="http://4.bp.blogspot.com/-CtnwegGDnHQ/VckSbbFCtkI/AAAAAAAAFPk/aviCya_iYTw/s640/2015-08-08%2B10.51.10%2B1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Jak już wcześniej pisałam - Cody cały obóz się opierniczał. No dobra prawie się opierniczał. Czasem wzięłam go w przerwie między treningami na hopeczki, żeby bez spiny sobie szczęśliwie pohasał i ładnie popierdzielał ten mój west! Biegał sobie po lesie, nawet byliśmy nad jeziorem i nie brzydził się wejść do wody:D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Na ostatnim treningu Iwona zrobiła nam sztafetę na hardcorowym torze, który biegaliśmy na ostatnich treningach. Zapisałam oba moje psy. Mój pierwszy skład - Cody, Dundee, Verte i Merci. Drugi - Vento, Baila, Elay i Tofik. Generalnie polegało to na tym, ze miałyśmy podzielić tor na sekwencje dla każdego psa i biec jak w sztafecie:D Cody oczywiście zeschizował na slalomie i poprawiałam go chyba dobre 5 razy, ale potem super! Ładne tempo, nie mam na co narzekać:) Z Vento przebiegłam naszą część na czysto prócz jednej tyczki i punktów karnych za disa, bo wpuściłam go w slalom, żeby nie wpadł na Baile.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Mając najmniej punktów karnych - drużyna Codyego zdobyła PIERWSZE miejsce! Haha, mistrze!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-khZC1tPLl0A/VckR-G_-8iI/AAAAAAAAFPM/Ie510BKdyqk/s1600/IMG_20150805_161126.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-khZC1tPLl0A/VckR-G_-8iI/AAAAAAAAFPM/Ie510BKdyqk/s320/IMG_20150805_161126.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Największym minusem wakacji są wszystkie bzyczące robaczki...Komary jakoś przeżyję - dopóki nie swędzi:D Chociaż to brzęczenie w nocy koło ucha też mi nie pasuje, ale wolę to niż osy, szerszenie i tym podobne. Miałam chyba lepszy sprint, uciekając przed nimi, niż przy bieganiu z Ventylem:D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-XkYmljuUjUg/VckSDvxdjAI/AAAAAAAAFPU/2h7zPKl1pZA/s1600/11822691_10206002225167684_7747857643930116823_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="http://2.bp.blogspot.com/-XkYmljuUjUg/VckSDvxdjAI/AAAAAAAAFPU/2h7zPKl1pZA/s640/11822691_10206002225167684_7747857643930116823_n.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dziękuję bardzo dziewczyny za wszystkie rady i cierpliwość! Znowu mam pozytywnego kopa do działania!:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<br />Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-1693044804649537512015-07-23T12:37:00.001+02:002015-07-23T12:37:53.125+02:00EOJ 2015W tym roku był mój pierwszy i ostatni start na EOJu. Największym powodem mojej decyzji było właśnie to, że jest to moja ostatnia szansa na wystartowanie na takich zawodach. Na wstępie powiem, że ani trochę nie żałuję wyjazdu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-vxyqKgkoCpw/VbC52_5wnjI/AAAAAAAAFL0/LieZDL_CuFw/s1600/6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="358" src="http://1.bp.blogspot.com/-vxyqKgkoCpw/VbC52_5wnjI/AAAAAAAAFL0/LieZDL_CuFw/s640/6.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
Zaczęliśmy od porannego treningu z Lucie w czwartek, na który zaspałam...:P Po wielu nocnych przygodach, między innymi kąpiel w basenie o 1, ciężko jest wstać przed 7, ale spokoo! Kiedyś dojdę do wprawy. Cody biegał super, nie zauważyłam, żeby sztuczna trawa zrobiła na nim wrażenie. Dowiedziałam się kilku nowych rzeczy i na pewno jeszcze do Lucie na trening pojadę!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-OpLRpv5gqP4/VbC90r0nqMI/AAAAAAAAFMk/QV-Zx40VRKU/s1600/IMG_20150723_120646.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-OpLRpv5gqP4/VbC90r0nqMI/AAAAAAAAFMk/QV-Zx40VRKU/s400/IMG_20150723_120646.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Jak widać okolica w Roznovie jest piękna! Nie dość, że biegasz agility na pro stadionie to jeszcze w tle są góry! Marzenie! Dodatkowo, nie daleko znajdowała się rzeka, w której można było schłodzić psy. Co bardzoo się przydało, bo temperatura nas nie oszczędzała, a podobno na Moravia Open było jeszcze gorzej...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-aGLOEad9lLI/VbC-VsZ5eMI/AAAAAAAAFMs/nWsvq7PBqm8/s1600/IMG_20150713_182339.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-aGLOEad9lLI/VbC-VsZ5eMI/AAAAAAAAFMs/nWsvq7PBqm8/s320/IMG_20150713_182339.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://photos-3.dropbox.com/t/2/AAB-4XB5dsrkWcOKDks1_1z9BUowKDG3gb0cW_1kdkmzzw/12/265656665/jpeg/32x32/1/1437652800/0/2/EOJ%202015_%20097.jpg/CNmy1n4gASACIAMgBCAFIAYgBygB/abDJgYgzYiUfemZbwLb_W143gYTBqDLORstmRt1KiQ8%2C8QZNKij7wOSUk-JDEYgqx0yECUmnp28TUn8V54We1ec?size=1280x960&size_mode=2" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://photos-3.dropbox.com/t/2/AAB-4XB5dsrkWcOKDks1_1z9BUowKDG3gb0cW_1kdkmzzw/12/265656665/jpeg/32x32/1/1437652800/0/2/EOJ%202015_%20097.jpg/CNmy1n4gASACIAMgBCAFIAYgBygB/abDJgYgzYiUfemZbwLb_W143gYTBqDLORstmRt1KiQ8%2C8QZNKij7wOSUk-JDEYgqx0yECUmnp28TUn8V54We1ec?size=1280x960&size_mode=2" width="640" /></a></div>
<br />
Stres zaczął się dopiero w piątek, gdy nadszedł czas kontroli weterynaryjnej. Ogromna różnica w porównaniu do Polski!<br />
Od 17 zaczynaliśmy biegać agility teams. Ja biegłam dopiero około 21:30...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-fM2fgjAxiVk/VbC5NMCS7vI/AAAAAAAAFLw/evFzinAW2ds/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="http://2.bp.blogspot.com/-fM2fgjAxiVk/VbC5NMCS7vI/AAAAAAAAFLw/evFzinAW2ds/s640/1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Nasz najlepszy bieg!!! Na tych zawodach i ogólnie(ostatnimi czasy było ciężko). Był ogień!!! Tylko szkoda, że jestem pałką i przeze mnie zgarnęliśmy disa za ten bieg. Myślę, że Codyemu bardzo odpowiada taka pora:)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-xpkTfRbCyME/VbDDAPa-XXI/AAAAAAAAFNE/q7D9Nl16PoY/s1600/4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="358" src="http://3.bp.blogspot.com/-xpkTfRbCyME/VbDDAPa-XXI/AAAAAAAAFNE/q7D9Nl16PoY/s640/4.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Reszty biegów już nie będę szczegółowo opisywać...chyba nie wymagają tego aż tak bardzo:P ALE! Biegał! Może była jedna zawieszka przy slalomie, myślę, że też w dużą rolę tutaj odegrał mój stres. Najważniejsze, że jest już lepiej i biegał! Nie była to jakaś powalająca prędkość, ale wybaczam. Nie dość, że było gorąco to na prawdę nie chciałabym tam biegać bez butów...Wyobraźcie sobie jaka gorąca była murawa przy wysokiej temperaturze i słońcu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-_AZoYlp1ZY8/VbDDylxMFmI/AAAAAAAAFNU/JjbRSWu4FPs/s1600/Snapchat-1026623077769010705.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-_AZoYlp1ZY8/VbDDylxMFmI/AAAAAAAAFNU/JjbRSWu4FPs/s400/Snapchat-1026623077769010705.jpg" width="242" /></a></div>
<br />
Szkoda, że za rok nie mogę już startować, ale na tą chwilę już wiem, że nie odpuszczę sobie wyjazdu na te zawody. Chociażby jako obserwator!Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-3699630336472830822015-07-03T23:44:00.000+02:002015-07-04T00:27:39.697+02:00☆Kosmooos☆!Wakacje rozpoczęliśmy baardzo aktywnie! Zaraz po zakończeniu roku w szkole, wskoczyłam w dresy i do autka! Nasz pierwszy postój był na AWFie w Warszawie, a w jakim celu...hmm...agilitek! Na pięknej FreeXowej trawce zorganizowany był trening reprezentacji polski na eoj 2015. <br>
<br>
Dużo piesków, agilitki i dobre jedzonko...czego chcieć więcej! Pierwszy przebieg Codyego super, jak na niego w takich warunkach. Nie było żadnych errorów z jego strony, więc idziemy w dobrą stronę! Ale drugi bieg...TO BYŁ BIEG JEGO ŻYCIA!!!<3 Caalutki przebieg w mega tempie! Jak chce to potrafi! <br>
Trzeci i ostatni w tempie takim jak pierwszy, alee do czasu:P Mój tata postanowił być cichociemny i schować się po cichu w krzakach, żeby Cody nie zauważył(ja nie zauważyłam, west tak:P). No i możecie się już domyślić co zrobił dalej.<br>
<br>
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/xzwEatj0aTA" width="640"></iframe><br>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/10996926_10206229365725286_3563863922688923681_n.jpg?oh=4e2d841cb112e7b9dba625cdad90d961&oe=5619ECB8" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/10996926_10206229365725286_3563863922688923681_n.jpg?oh=4e2d841cb112e7b9dba625cdad90d961&oe=5619ECB8" width="400"></a></div>
<br>
Kolejny przystanek tooo...Zaździerz! Innymi słowy...kosmiczny obóz! Tak, tak, ta foteczka to właśnie BLISKIE okolice ośrodka, w którym byliśmy <3<br>
Jeżeli chcesz biegać agility w super towarzystwie, z super trenerkami, dostać w tyłek z coli(zapamiętam to!:P) i wiele innych, to taki obóz jest jak najbardziej dla Ciebie!<br>
<br>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-tdjQu6THs4U/VZb3CvK42BI/AAAAAAAAFJs/MmYSl4z3mas/s1600/11665776_858230824262537_449013068_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="http://1.bp.blogspot.com/-tdjQu6THs4U/VZb3CvK42BI/AAAAAAAAFJs/MmYSl4z3mas/s640/11665776_858230824262537_449013068_o.jpg" width="640"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Marta Marcinkowska</td></tr>
</tbody></table>
Chyba najlepszy obóz na jakim byłam dotychczas. Nie dość, że codziennie agility to jeszcze kajaki, ognisko, jezioro i te wieczorki...no czego chcieć więcej! Pierwszy raz pływałam na kajaku. Strasznie się bałam, że znajdę się szybko w wodzie...jednak, było super! Najlepsze co mogłam zrobić to przełamać strach. Na pewno to nie był mój ostatni raz!<div><span style="text-align: center;"><br></span></div><div><span style="text-align: center;">Na większości treningów biegałam z Ventylem. Biorąc pod uwagę, że z nim mniej ogarniam niż z Codym... Bardzo się cieszę, że w końcu na wyjazdach mogę biegać "całe" tory. Oczywiście JESZCZE bez slalomu i huśtawki, ale to już chyba kwestia czasu...:P Tak jak pisałam we wcześniejszej notce, pojawił się problem z kładką. Były momenty, że ten problem się ujawniał, ale były też takie, że robił idealną zatrzymywaną kładeczkę <3 </span><br>
<br>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-YuLFAnrUGr8/VZb8LpOJjfI/AAAAAAAAFKU/g0pWAffnWA4/s1600/11664870_858230804262539_1130664821_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="http://1.bp.blogspot.com/-YuLFAnrUGr8/VZb8LpOJjfI/AAAAAAAAFKU/g0pWAffnWA4/s640/11664870_858230804262539_1130664821_o.jpg" width="640"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Marta Marcinkowska</td></tr>
</tbody></table>
<span id="goog_1362613547">Mogę śmiało powiedzieć, że czasem czuję, że gdy biegniemy to jesteśmy jednością, ale chwilami są momenty, w których każdy z nas biega po innej tęczy. W większości z mojej winy, ale pracuję</span> i będę pracować nad rączkami! </div><div>Muszę się Wam też pochwalić, że w końcu ktoś się zlitował(dzięki Marta!) nauczyć mojego bordera podawania łapy, a nawet dwóch! (tak, mój prawie 2letni border nie umiał podawać łapy:p)<br>
<br>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-gVS6Ua4zOR8/VZb88UfxqVI/AAAAAAAAFKc/z4DSLewBylw/s1600/11659235_1619156918332106_7919315154849096020_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="424" src="http://2.bp.blogspot.com/-gVS6Ua4zOR8/VZb88UfxqVI/AAAAAAAAFKc/z4DSLewBylw/s640/11659235_1619156918332106_7919315154849096020_n.jpg" width="640"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><a href="https://www.facebook.com/UnitedFSD?fref=ts">UnitedFSD</a></td></tr>
</tbody></table>
Kłoda biegał może na 3-4 treningach, ale na każdym z nich...SUPER pracował! Za pierwszym razem zrobił NOWĄ dla niego kładkę tak jak u nas! <span class="_5yl5" data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0"><span data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0.0">Robił wiele razy kładkę, bo ją uwielbia, za każdym razem 100% frekwencja na strefie zejściowej <3 Mój kochany, dzielny weściorro. Jak chce to potrafi!</span></span><br>
<br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-JLKck-JdMVU/VZb-_vyhmiI/AAAAAAAAFKo/Upw0-rbgHW0/s1600/11665748_858239430928343_814735022_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="http://1.bp.blogspot.com/-JLKck-JdMVU/VZb-_vyhmiI/AAAAAAAAFKo/Upw0-rbgHW0/s640/11665748_858239430928343_814735022_o.jpg" width="640"></a></div>
<br>
<span class="_5yl5" data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0"><span data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0.0">Dwa razy przebiegliśmy CAŁE tory:) W sumie to śmiało mogę powiedzieć, że za pierwszym razem. Na porannym treningu biegałam z Vento i czasem nawet nie dobiegliśmy do połowy, a wieczorem brałam Kłodę i od razu, podczas pierwszego wejścia całość <3 I to nawet w dobrym tempie! Może jest jeszcze w nim nadzieja.</span></span><br>
<span class="_5yl5" data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0"><span data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0.0"></span></span><br>
<span class="_5yl5" data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0"><span data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0.0"></span></span><br>
<span class="_5yl5" data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0"><span data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0.0"></span></span><br>
<span class="_5yl5" data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0"><span data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0.0"></span></span><br>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-ZBXSIVwisDA/VZcAPCTnSAI/AAAAAAAAFK8/b0SArnCCVks/s1600/11664851_858239487595004_1479179963_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="410" src="http://1.bp.blogspot.com/-ZBXSIVwisDA/VZcAPCTnSAI/AAAAAAAAFK8/b0SArnCCVks/s640/11664851_858239487595004_1479179963_o.jpg" width="640"></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Marta Marcinkowska</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span class="_5yl5" data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0"><span data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0.0"> Wszystko S U P E R, ale czemu tak szybko...?! Niestety czas nas nie rozpieszcza, ale! Mam dużoo wspomnień, których na pewno nigdy nie zapomnę! No i nowe obozowe hasztagi! (copyright, zarezerwowane tylko dla osób będących na tym obozie)</span></span><br>
<br>
<span class="_5yl5" data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0"><span data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0.0"></span></span><br>
<span class="_5yl5" data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0"><span data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0.0"></span></span><br>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJxjyncrC7ZlbNGfWDHs7R3qp11UWsJMCozFQnULT3HnCAQakYYBmN2NZW1qhcE1fsXitu1fSs90XXEIGJMAGYhC0zGTgfLeb7GfEXGA-8_VfSuanDhnmlm9EURpwaGsALsUTCSMIRJIzC/s1600/11715198_858242070928079_2010379016_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJxjyncrC7ZlbNGfWDHs7R3qp11UWsJMCozFQnULT3HnCAQakYYBmN2NZW1qhcE1fsXitu1fSs90XXEIGJMAGYhC0zGTgfLeb7GfEXGA-8_VfSuanDhnmlm9EURpwaGsALsUTCSMIRJIzC/s640/11715198_858242070928079_2010379016_o.jpg" width="640"></a></div>
<span class="_5yl5" data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0"><span data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0.0"><br></span></span>
<span class="_5yl5" data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0"><span data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0.0">A już w przyszłym tygodniu wyjeżdżamy do Czech! Trzymajcie mocno kciuki! Stres już mnie pożera!</span></span><br>
<span class="_5yl5" data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0"><span data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0.0"><br></span></span>
<span class="_5yl5" data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0"><span data-reactid=".3b.$<1435958804003=23028420869-2434932715@mail=1projektitan=1com>.2:0.0.0.0.0.0"><br></span></span></div>Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-11554574525928293202015-06-24T15:40:00.000+02:002015-06-24T15:40:08.104+02:00Bursztynek, bursztynek...Uwielbiam zawody nad morzem! Naprawdę mają coś w sobie. Co z tego, że nie mam za bardzo czasu przejść się na plaże. Wcześniej miałam, ale teraz jak biegałam z dwoma psami...w open i zero...raczej nie znalazłam za bardzo odpowiedniej chwili:P Ale nadrobiłam sobie wieczorem!<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/11025960_1039772449369013_1682145951551964938_n.jpg?oh=668e10f92d480ee56c80d4ebbc57666a&oe=55EB808A" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="424" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/11025960_1039772449369013_1682145951551964938_n.jpg?oh=668e10f92d480ee56c80d4ebbc57666a&oe=55EB808A" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/press.shots.suchorz?fref=photo">Press Shots</a></td></tr>
</tbody></table>
Zacznijmy od debiutu czekoladowego psa! Oh! Geniusz po raz kolejny! Tak szczerze, bardziej stresowałam się przebiegiem z nim niż z Codym. Cały czas miałam wizję, że wszystkie tyczki lecą. Parę poleciało, ale nie aż tyle, ile było ich w moim umyśle. <br />
Jumping numer 1 w sobotę skopałam ja, przez co złapaliśmy jedynego disa na 6 biegów. Za bardzo zostawiłam szczeniaczka i postanowił ominąć hopeczkę.<br />
Jumping II...zdjęcie wystarczy? <3 <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/1535646_1459311131033600_5917619162182939283_n.jpg?oh=4f6fa461e4d120ee41628a53a3ac2b53&oe=56222A52" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/1535646_1459311131033600_5917619162182939283_n.jpg?oh=4f6fa461e4d120ee41628a53a3ac2b53&oe=56222A52" width="640" /></a></div>
<br />
Najśliczniejszy bieg w całej, dotychczasowej karierze agilitowej Ventyla <3 Oczywiście poszła jedna tyczka, ale co tam! Ten czas...<3 15,12s...prędkość 6,35 m/s...W końcu mogę pokazać, że umiem biegać!<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-32dbTVLWK7o/VYhuuexpybI/AAAAAAAAFGU/Hlxfq7mTYgo/s1600/11642140_852801131472173_1096606151_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="http://1.bp.blogspot.com/-32dbTVLWK7o/VYhuuexpybI/AAAAAAAAFGU/Hlxfq7mTYgo/s640/11642140_852801131472173_1096606151_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Marta Marcinkowska</td></tr>
</tbody></table>
Niestety w sobotnim agility mieliśmy 2 tyczki i odmowę, ale i tak ładnie. W sumie mieliśmy drugi czas:)<br />
Palisadka<3 Nie mam słów na piękność w wykonaniu tej przeszkody przez moją czeko szczałę! Wtajemniczeni wiedzieli, a było ich niewielu, że palisadę mamy zbieganą i dopiero na zawodach ją ochrzciliśmy, żeby nie zapeszać! <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-r8yv02XV5Qs/VYqw-34xYdI/AAAAAAAAFIU/kR7R69rPHSo/s1600/DSC05996.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="http://2.bp.blogspot.com/-r8yv02XV5Qs/VYqw-34xYdI/AAAAAAAAFIU/kR7R69rPHSo/s640/DSC05996.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
W niedzielę zaczynaliśmy od przebiegu agility i również piękna palisadka<3 Strefa na kładce trochę fuksem...W poniedziałek na ostatnim treningu przed zawodami Vento postanowił, że będzie przeskakiwać strefę...No cóż, ma pomysł na życie chłopak:P<br />
Tym razem trochę gorszy czas, bo aż dwie odmowy...Stwierdziłam, że to chyba troszeczkę też przez zmęczenie, ale co nie znaczy, że nie będziemy nad tym pracować.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-U7NbVhJFKnk/VYqwtSForlI/AAAAAAAAFIM/AhYkgJH1Xi0/s1600/DSC06034.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="http://4.bp.blogspot.com/-U7NbVhJFKnk/VYqwtSForlI/AAAAAAAAFIM/AhYkgJH1Xi0/s400/DSC06034.jpg" width="400" /></a><a href="https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpt1/v/t34.0-12/11651254_1094023543959882_478385597_n.jpg?oh=b96064c31da039bf007adfcc3dbd830c&oe=558CD2CE" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://scontent-cdg2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpt1/v/t34.0-12/11651254_1094023543959882_478385597_n.jpg?oh=b96064c31da039bf007adfcc3dbd830c&oe=558CD2CE" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Iiii jumpingi! W pierwszym znowu podium! NAJLEPSZY czas<3 ale niestety o naszym pierwszym miejscu zaważyła tyczunia i spadliśmy na 3:P<br />
W drugim złapaliśmy dwie odmowy. Super mi się biegało!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-BNgSciN5EdU/VYqyReHq-gI/AAAAAAAAFIg/5l7v4ts4ZIs/s1600/DSC_0252-2%2B1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="http://4.bp.blogspot.com/-BNgSciN5EdU/VYqyReHq-gI/AAAAAAAAFIg/5l7v4ts4ZIs/s320/DSC_0252-2%2B1.jpg" width="320" /></a></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-DXT5YyqDtY0/VYqyaikwYlI/AAAAAAAAFIo/FKOnulGcktQ/s1600/DSC_0638%2B1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="265" src="http://2.bp.blogspot.com/-DXT5YyqDtY0/VYqyaikwYlI/AAAAAAAAFIo/FKOnulGcktQ/s400/DSC_0638%2B1.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Nina Kusiak</td></tr>
</tbody></table>
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/bxXAn7B8aPs" width="640"></iframe><br />
<br />
<br />
Za to z Kłodą było jeszcze gorzej. Ukończyłam w całości tylko jeden bieg. Na całą resztę wychodziłam albo z piłką tor albo po prostu się nie dało i musiałam kończyć wcześniej.<br />
Od czasu ostatnich zawodów w Warszawie zaczęłam kminić co się stało...Na kwalifikacjach w maju było jeszcze ok, pomijając bieg po mega ulewie w kałużach i błocie, ale wybaczyłam, bo Cody nie przepada za wodą.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-_fHxkDxSRNE/VYlAHrqkVsI/AAAAAAAAFG4/Sbl5cHup20I/s1600/10361408_1040330089313249_234763235178204282_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="424" src="http://2.bp.blogspot.com/-_fHxkDxSRNE/VYlAHrqkVsI/AAAAAAAAFG4/Sbl5cHup20I/s640/10361408_1040330089313249_234763235178204282_n.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/press.shots.suchorz?fref=ts">Press Shots</a></td></tr>
</tbody></table>
Najbardziej prawdopodobne było zmęczenie, ALE poza torem potrafi biec NORMALNIE za piłką i tak samo na treningowych hopkach z boku...wychodzimy na ring i jest masakra...Zauważyłam, że dopóki się rozgrzewamy, biegamy z boku na hopkach jest super! Wystarczy, że podejdę pod ring na start i pies automatycznie gaśnie. Zawsze go wkurzam braniem na ręce, dotykaniem czy czymś takim przed biegiem, kiedy stoimy przy starcie Cody jest w innym świecie i w ogóle na to nie reaguje.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-ZjoAaBkzBM4/VYlbm70ZcfI/AAAAAAAAFH4/XgiMHEhmijs/s1600/Bez%2Bnazwy.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="150" src="http://3.bp.blogspot.com/-ZjoAaBkzBM4/VYlbm70ZcfI/AAAAAAAAFH4/XgiMHEhmijs/s400/Bez%2Bnazwy.png" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/pages/Karina-Photography/291373864378565?fref=ts">Karina Photography</a></td></tr>
</tbody></table>
<span id="goog_1064967414"></span><span id="goog_1064967415"></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Połączyłam ze sobą fakty. Posypało się totalnie po kwalifikacjach w maju, pies boi się ringu...no i wpadłam jak śliwka w kompot, przypominając sobie co może być przyczyną. Na zawodach w maju, na których było jeszcze normalnie, Cody ostro dostał od jakiegoś psa PRZY ringu KOŁO wejścia na start... Nie pamiętam już czy zdarzyło się to zaraz przed czy zaraz po biegu. Po prostu przechodziliśmy, Cody nawet nie widział tego psa, ja też nie przypuszczałam, że wypierdzieli na niego. No ale niestety stało się i nie było to delikatne, bo Kłodek odleciał na dobre 1,5m i widać po nim było, że go boli. Jest to najbardziej prawdopodobna moim zdaniem przyczyna.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-tnig7LMDKTI/VYqzFKPKbgI/AAAAAAAAFIw/bJAAzjTKnic/s1600/11655247_852811798137773_1895735729_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-tnig7LMDKTI/VYqzFKPKbgI/AAAAAAAAFIw/bJAAzjTKnic/s320/11655247_852811798137773_1895735729_n.jpg" width="213" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Marta Marcinkowska</td></tr>
</tbody></table>
Jeszcze pogorszyłam bardziej wkurzając się na niego po biegach, myśląc, że ma mnie tak mocno w tyłeczku, że w ogóle nie reaguje na mój doping... No trudno, trzeba pomyśleć co z tym zrobić, albo może nie zrobić. Nie jest to w żadnym stopniu łatwa sytuacja.<br />
Ale jest pocieszenie! Zobaczcie jaki piękny button wygraliśmy w disowym losowaniu <3 <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-0XOB7fJrd1E/VYlVsIQS6YI/AAAAAAAAFHg/-lJRHml9V5E/s1600/11009151_1095499723812264_4435007031146019742_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://2.bp.blogspot.com/-0XOB7fJrd1E/VYlVsIQS6YI/AAAAAAAAFHg/-lJRHml9V5E/s400/11009151_1095499723812264_4435007031146019742_n.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
A już w piątek zakończenie roku! Lecimy do Warszawy, ze stolicy do Zaździerza i byczymy się przez 5 dni na agility! Udanych wakacji!<br />
<br />Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-3204721230945272812015-06-14T13:47:00.000+02:002015-06-14T13:47:19.442+02:00Dwa razy WW końcu nadszedł czas ostatnich dni w szkole. Ostatnie poprawki, ostatnia nauka i zaczynamy wakacje! Z jednej strony to źle, że zostało tylko parę dni, bo przydałoby się trochę więcej czasu, żeby doszlifować oceny. Nawet pogoda nas nie rozpieszcza! Chyba zaczynają się te upragnione czasy kiedy trening przeprowadzamy tylko rano albo wieczorem:P<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-GdeT4k3sYmY/VXyHyn_1NpI/AAAAAAAAFCk/J4uJt7cmC44/s1600/IMG_20150528_191602.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-GdeT4k3sYmY/VXyHyn_1NpI/AAAAAAAAFCk/J4uJt7cmC44/s400/IMG_20150528_191602.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Tajemniczy tytuł...już wyjaśniam! Otóż znowu dwa weekendy pod rząd byliśmy na wyjazdach! Najpierw Wrocław, później Warszawa. Zacznijmy chronologicznie.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-eiqAzdX8Q8Q/VXyH9BT3EfI/AAAAAAAAFCs/iPC9g6PzgH8/s1600/IMG_20150531_164424.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-eiqAzdX8Q8Q/VXyH9BT3EfI/AAAAAAAAFCs/iPC9g6PzgH8/s400/IMG_20150531_164424.jpg" width="400" /></a></div>
Wyjazd do Wrocławia okazał się pierwszą podróżą Vento pociągiem! Bez problemu samodzielnie wskakiwał i wyskakiwał z wagonu. Pieski jechały kulturalnie w klateczkach. W środku było bardzo gorąco, na szczęście Ventylowi trafiło się, że był umieszczony przed kiblem(za duża klatka:P) i nie musiał się z nami gotować:D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-TSa2UgtuVF8/VXyKeqVovoI/AAAAAAAAFC4/pkvfuu9qTM8/s1600/DSC_2210.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://2.bp.blogspot.com/-TSa2UgtuVF8/VXyKeqVovoI/AAAAAAAAFC4/pkvfuu9qTM8/s400/DSC_2210.JPG" width="225" /></a></div>
<br />
Startowałam ze swoją czekoladą i z jego żoną - Voltą. Na miejscu okazało się, że musimy przenieść psy trochę wcześniej, bo inaczej nie zdążymy na pociąg do Poznania. Wyszło na to, że miałam startować z Voltą....chyba 6:P Możecie sobie wyobrazić mój stres:D Ale poszło nam super! Zarobiłyśmy wspólnymi siłami 14,5p:)<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-f-FwsNNTrYQ/VXyLXGyaHVI/AAAAAAAAFDA/ZAMoUKiYqtc/s1600/veronavi.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="428" src="http://1.bp.blogspot.com/-f-FwsNNTrYQ/VXyLXGyaHVI/AAAAAAAAFDA/ZAMoUKiYqtc/s640/veronavi.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/VeronA.fot?fref=ts">VeronA</a></td></tr>
</tbody></table>
Minęło trochę czasu, mój umysł zdążył się rozluźnić ii runda z moim Ventylkiem! Był dzielnym synem i na 7 wyrzuconych dysków, nie złapał tylko dwóch. Z mojej winy tak naprawdę, bo rzuciłam je jak pałka:P Z 1 rundy, tak samo jak z Voltą zdobyliśmy 14,5p<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-37PBVuMR5X4/VXyMwOuZTaI/AAAAAAAAFDU/Ra_NmbOje3c/s1600/11251117_773750839390849_8994466736959618757_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="424" src="http://4.bp.blogspot.com/-37PBVuMR5X4/VXyMwOuZTaI/AAAAAAAAFDU/Ra_NmbOje3c/s640/11251117_773750839390849_8994466736959618757_n.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Kinga Szulczewska</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Na drugiej rundzie było już trochę trudniej. Było o wiele więcej ludzi przy bandzie, przez co troszeczkę poniosło Voltę, ale dałyśmy radę! Udało nam się zestrzelić 11p, czyli łącznie 25,5p i 37 miejsce! Przed zawodami miałyśmy TYLKO 3 treningi, więc patrząc na to, super nam poszło! Biorąc też pod uwagę mój stres i to, że Vi miała czasem problem z lokalizacją swojej pańci to już w ogóle - cud, miód i orzeszki!<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-IcIyhCfSK5U/VXyOSTrIBUI/AAAAAAAAFDg/n_DtEd_bJKU/s1600/vikinia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="422" src="http://3.bp.blogspot.com/-IcIyhCfSK5U/VXyOSTrIBUI/AAAAAAAAFDg/n_DtEd_bJKU/s640/vikinia.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Kinga Szulczewska</td></tr>
</tbody></table>
Śmiałam się przed zawodami, że będzie śmiesznie jak będę miała więcej punktów z Voltą niż z Vento, i tak właśnie się stało:P Miałam z nimi start od razu po sobie, na moje szczęście, udało się i pomiędzy moimi startami był jeszcze freestyle. Na moje nieszczęście - rzucałam jak patologia mojemu biednemu pieskowi. Nawet jego petarda w tyłku nie pomagała przy za wczesnym rzucaniu mega uciekających dysków. Starał się jak mógł, ja się trochę wzięłam w garść. Coś tam lepiej rzuciłam i zgarnęliśmy 6p...:P Łącznie 20,5p i 53 miejsce. Z psa jestem zadowolona, z siebie niekoniecznie:P<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-YhqOVEUMtrk/VXyPjNvlOeI/AAAAAAAAFDw/NeoP6UzX0Y4/s1600/11377147_460911314063385_6535100580502114171_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="266" src="http://4.bp.blogspot.com/-YhqOVEUMtrk/VXyPjNvlOeI/AAAAAAAAFDw/NeoP6UzX0Y4/s400/11377147_460911314063385_6535100580502114171_n.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Ewa Tąta</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/fQSIMdUefLo" width="640"></iframe><br />
<br />
Kolejne Wuuu to wyjazd do stolicy, również pociągiem tylko tym razem z Codym! Tak samo jak Ventyla - jego podróż odbyła się w klatce. Byłam(i nadal jestem!)zaskoczona, że był aż tak rozluźniony! Wszyscy dobrze wiemy, że Cody miał problemy z klatkowaniem w nowych, obcych miejscach, a spał w pociągu do góry kołami!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-naFFNXNEDe8/VXyggRh64fI/AAAAAAAAFEY/amECdpu0TwI/s1600/DSC_2265.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="http://1.bp.blogspot.com/-naFFNXNEDe8/VXyggRh64fI/AAAAAAAAFEY/amECdpu0TwI/s400/DSC_2265.JPG" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-s_ix_sdNmQ4/VXygbhAElDI/AAAAAAAAFEM/rsvmjnThDa0/s1600/DSC_2267.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-s_ix_sdNmQ4/VXygbhAElDI/AAAAAAAAFEM/rsvmjnThDa0/s400/DSC_2267.JPG" width="225" /></a><a href="http://4.bp.blogspot.com/-bc3mPLlO5pg/VXyggDRBVvI/AAAAAAAAFEU/ag14-6pd0f4/s1600/DSC_2268.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-bc3mPLlO5pg/VXyggDRBVvI/AAAAAAAAFEU/ag14-6pd0f4/s400/DSC_2268.JPG" width="225" /></a></div>
<br />
Po przyjeździe do Warszawy, Cody spędził wieczór odpoczywając w klateczce, a ja zwiedzałam stolicę. Szczerze? Więcej zobaczyłam z dziewczynami niż na wycieczce, na które byłam ze szkołą:D<br />
Najlepsze co mogło być to to, że po powrocie z przebywania 6:30-19 na słońcu(ponad 30*C na pewno)mogłyśmy sobie kulturalnie posiedzieć, ciesząc się klimatyzacją<3(DZIĘKI ALA!!!)<br />
<br />
<br />
Największym minusem posiadania psa w klasie S jest bieganie z samego rana, jako jeden z pierwszych. Zawsze sobie myślę, że Cody od rana jest zaspany i poranny bieg będzie najgorszy, a właśnie był najlepszy. Jeden przebieg na pewno mieliśmy całkowicie na czysto, nie licząc punktów za czas...zdecydowanie to nie były jego zawody jeśli chodzi o prędkość... Swoją rolę odegrała też w pewnym stopniu temperatura, ale poza torem jakoś umiał biec do hopki i gonić piłkę jak na treningu.<br />
<br />
<br />
Cody jakoś nigdy nie biegał szybko na zawodach, nigdy na to w ten sposób nie patrzyłam. Wystarczy sobie porównać jego prędkość na treningach i na zawodach...podejrzane...Trzeba będzie coś z tym zrobić. To były chyba jego pierwsze zawody, na których miał punkty karne za czas. Z ostatnich dwóch przebiegów znosiłam go na rękach z toru. <br />
<br />
Nie miał problemu z wejściami w slalom na przebiegach, w których jeszcze "biegł", a nie hasał po różowej chmurce w krainie tęczy. To jest jak najbardziej na plus:P<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-O3VGDEymoEA/VXykZEr0hTI/AAAAAAAAFEo/QzYhPmvJNKQ/s1600/IMG_20150608_201652.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-O3VGDEymoEA/VXykZEr0hTI/AAAAAAAAFEo/QzYhPmvJNKQ/s320/IMG_20150608_201652.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Po powrocie zdążyłam iść z Vento na agility i na frisbee. Przypomniałam mu co to jest leg vault i był geniuszem! Aż żałuję, że nie nagrywałam:) Po skończeniu sesji zauważyłam krew na łapach, obejrzałam psa i stwierdziłam, że to tylko przecięty język. Niestety wstając miałam zakrwawioną bluzę i rękę...Przecięta tylna łapa...Nadal mnie zastanawia czy zrobił to przed czy podczas treningu. Jestem tylko pewna, że już z tym musiał ćwiczyć, więc jest dzielnym czołgiem!:P<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-kj9WEpfMqcc/VXylTXWARcI/AAAAAAAAFEw/6mgON8rs1os/s1600/Snapchat--8629501637648688088.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-kj9WEpfMqcc/VXylTXWARcI/AAAAAAAAFEw/6mgON8rs1os/s320/Snapchat--8629501637648688088.jpg" width="194" /></a></div>
<br />
<span id="goog_2122616975"></span><span id="goog_2122616976"></span>Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-61786991516798106712015-05-06T23:41:00.000+02:002015-05-06T23:41:04.851+02:00Pracowita wiosna!Uff...nareszcie chwila odpoczynku. Mogę usiąść przy komputerze i spokojnie napisać notkę! Myślę, że należałoby zacząć od początku. Wielkanoc jak zwykle spędziliśmy poza domem, bo pojechaliśmy w Pieniny. Pogoda trochę popsuła moje plany co do treningów czy wędrówek. O niczym innym wtedy nie marzyłam tak bardzo jak o śnieg... Chociaż psy nie narzekały. No dobra Cody może trochę, on śnieg lubi dopóki się w nim nie zatapia. A Vento...hmm..pozostawmy jego zimową krainę szczęścia w spokoju:P<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/11136642_1049727555056148_5018633213758283526_n.jpg?oh=1ca2d3397d1f67200e10e77c255c2e5a&oe=55DA37A6" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/11136642_1049727555056148_5018633213758283526_n.jpg?oh=1ca2d3397d1f67200e10e77c255c2e5a&oe=55DA37A6" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10557380_1050827908279446_3065850932066959561_n.jpg?oh=25a5e32843d2ace23dfb59b13511a006&oe=55E011C4" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10557380_1050827908279446_3065850932066959561_n.jpg?oh=25a5e32843d2ace23dfb59b13511a006&oe=55E011C4" width="212" /></a><a href="http://2.bp.blogspot.com/-o5v5PSNYFKI/VUqKGDM-bAI/AAAAAAAAE3U/1PZn90Fl-KQ/s1600/DSC04336.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-o5v5PSNYFKI/VUqKGDM-bAI/AAAAAAAAE3U/1PZn90Fl-KQ/s1600/DSC04336.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<br />
Oczywiście nie obyło się bez zawału serca. Na spacerze w wąwozie Cody postanowił sobie zrobić indywidualne zawody w pogoni za sarnami. Na szczęście nie byłam sama, mam jeszcze problem z zerwanym(na początku marca!)więzadłem i nie za bardzo miałam ochotę gonić psa z górki po śniegu...Głupi to ma jednak szczęście. Sarny wbiegły pod stromą górę i pokraka Cody o krótkich łapach nie miał jak za nimi do góry wbiec:D Potem nawet myślałam sobie, że ten pies nie przeżyłby nocy w takich warunkach...no cóż. Na jakiś czas podważył moje zaufanie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://igcdn-photos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t51.2885-15/10661065_466734006825958_1596560464_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://igcdn-photos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t51.2885-15/10661065_466734006825958_1596560464_n.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-i4hejWAwawM/VUqKIGVPqXI/AAAAAAAAE3g/0UIce9PUnU0/s1600/DSC04180.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-i4hejWAwawM/VUqKIGVPqXI/AAAAAAAAE3g/0UIce9PUnU0/s1600/DSC04180.jpg" height="266" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-sNaeSRyQIRI/VUqKHlMO4KI/AAAAAAAAE3c/rSvdU9D_hEc/s1600/DSC04214.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-sNaeSRyQIRI/VUqKHlMO4KI/AAAAAAAAE3c/rSvdU9D_hEc/s1600/DSC04214.jpg" height="266" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-V1InlusnTa0/VUqKJwVg8dI/AAAAAAAAE3s/hoirVDWOZDY/s1600/DSC04475.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-V1InlusnTa0/VUqKJwVg8dI/AAAAAAAAE3s/hoirVDWOZDY/s1600/DSC04475.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<br />
Ogólnie obydwoje byli bez zarzutu. Zostawali grzecznie w klateczkach, kiedy trzeba było. Nawet nie musiałam wrzucać Codyemu tony żarcia, żeby się zamknął. Udało mi się osiągnąć to co chciałam!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-H24J3PyZrm8/VUnd0L9eT_I/AAAAAAAAEzk/Gzv6USqTcTY/s1600/DSC01870.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-H24J3PyZrm8/VUnd0L9eT_I/AAAAAAAAEzk/Gzv6USqTcTY/s1600/DSC01870.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/11148512_840369786030616_8228845413876711144_n.jpg?oh=9590f614371abb97d300e9e893c7faf1&oe=55D79B3C" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/11148512_840369786030616_8228845413876711144_n.jpg?oh=9590f614371abb97d300e9e893c7faf1&oe=55D79B3C" width="320" /></a></div>
<br />
12 kwietnia w Poznaniu odbywały się warsztaty z Paulą i Agnieszką. Na początku miałam w ogóle nie iść, bo nie miałam psa. Znaczy miałam Vento, który już mógł wracać do formy, ale jednak toss czy tam freestyle to byłoby trochę za dużo jak na jego biedne, zaniedbane mięśnie:P Więc poszłam jako rzucacz. Później żałowałam i nadal trochę żałuję, że nie wzięłam Volty, bo parę dni później po paru debatach zdecydowałam się z nią na start na DCDC. Ale ćwiczymy sobie! Spokojnie, Vento też już ciśnie tossa, więc mam nadzieję, że ten debiut aż taki zły nie będzie!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-fmeUhUDVlCE/VUndDbdQfgI/AAAAAAAAEzA/dPaOpM40YAk/s1600/DSC01943.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-fmeUhUDVlCE/VUndDbdQfgI/AAAAAAAAEzA/dPaOpM40YAk/s1600/DSC01943.jpg" height="265" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-Ykw1nmQz5PY/VUndDI74N8I/AAAAAAAAEy8/1k-OTUfO14U/s1600/DSC01952.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-Ykw1nmQz5PY/VUndDI74N8I/AAAAAAAAEy8/1k-OTUfO14U/s1600/DSC01952.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-vddjRmXsl-U/VUndDKz-wfI/AAAAAAAAEzE/dX2x94Daxl4/s1600/DSC01953.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-vddjRmXsl-U/VUndDKz-wfI/AAAAAAAAEzE/dX2x94Daxl4/s1600/DSC01953.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-bslxMhuxxDc/VUndPpxcxcI/AAAAAAAAEzU/SEZtq7D0Om4/s1600/DSC02107.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-bslxMhuxxDc/VUndPpxcxcI/AAAAAAAAEzU/SEZtq7D0Om4/s1600/DSC02107.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
W następny weekend, 18 kwietnia, pobudka o 3 i wyjazd do Gdyni...na zawody z cyklu Pucharu Bursztynowego Psa! To chyba były jedne z najgorszych zawodów. Nie pod względem organizacji, bo były super!<br />
Zacznijmy od tego, że we wtorek przed zawodami pojechałam z dziewczynami na nasz artefaktowy teren poćwiczyć co nie co i naprawdę było super! Ze slalomem był tylko problem jak zasłoniłam mu wejście albo chciałam, żeby zrobił jakieś hardcorowe wejście. Huśtawka...cud, miód i orzeszki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHTx7eGevHCB3GcNIFdhv6btd2xFrxsjdO2Iy0w07PdqWTGvpqSPJZ6hKEaNGN6xgEW0_jM5fcg8XQEwlG8TJZDLRRgwFI2PbztKhplExf5prqbhdxglHOX5l7lwsY-xyMFKJFU-PqcBAq/s1600/11061176_807917412629821_4631758195321214826_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHTx7eGevHCB3GcNIFdhv6btd2xFrxsjdO2Iy0w07PdqWTGvpqSPJZ6hKEaNGN6xgEW0_jM5fcg8XQEwlG8TJZDLRRgwFI2PbztKhplExf5prqbhdxglHOX5l7lwsY-xyMFKJFU-PqcBAq/s1600/11061176_807917412629821_4631758195321214826_n.jpg" height="412" width="640" /></a></div>
<br />
Potem dostałam zaproszenie na ostatni trening przed zawodami do Asi, bo zainwestowała w nowiutki slalom i huśtawkę. Ze slalomem był trochę problem, ale przyzwyczaił się i później było git, ale huśtawka... Cody nigdy nie miał problemu z huśtawką, bo nawet chciał ją robić jeszcze jak jej nie umiał:D Pierwszy przebieg na huśtawce Asi ok, ale już od drugiego zaczęły się schody...Cody zeskakiwał jak tylko zaczął ją przeważać...<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-RDpHL0MBCyw/VUofi5HRBcI/AAAAAAAAE0A/JWERUKjoImk/s1600/11159464_396988133817137_3704421613495202391_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-RDpHL0MBCyw/VUofi5HRBcI/AAAAAAAAE0A/JWERUKjoImk/s1600/11159464_396988133817137_3704421613495202391_n.jpg" height="240" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/pages/Karina-Photography/291373864378565">Karina Photography</a></td></tr>
</tbody></table>
Bał się huśtawki do tego stopnia, że nawet z kładką był problem. Całą kładkę się skradał, bo myślał, że to huśtawka...Dopiero na desce zejściowej trochę lepiej. W obu przebiegach agility skakał z huśtawki. W drugim po nieudanej próbie opuściłam go i pobiegliśmy dalej:) Slalom super, tylko raz mieliśmy na nim odmowę, bo nie potrzebnie zrobiłam zmianę.<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-QMZH9p4XSH8/VUog0EWFg3I/AAAAAAAAE0I/JwPMONx5AzI/s1600/17192642371_82d8cc34b6_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-QMZH9p4XSH8/VUog0EWFg3I/AAAAAAAAE0I/JwPMONx5AzI/s1600/17192642371_82d8cc34b6_o.jpg" height="424" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/fotokrzeminska?fref=ts">Monika Krzemińska</a> </td></tr>
</tbody></table>
Jumpingu chyba nie będę komentować...:P Super przebieg. Generalnie głupota blondynki się sprawdza. Źle nauczyłam się toru i ominęłam trzecią od końca przeszkodę:P Taki super dis!<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/--AYsx2rGtP0/VUoija7a8xI/AAAAAAAAE0U/MdX_ZZtkMrM/s1600/10941520_807917402629822_46286278889974669_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/--AYsx2rGtP0/VUoija7a8xI/AAAAAAAAE0U/MdX_ZZtkMrM/s1600/10941520_807917402629822_46286278889974669_n.jpg" height="418" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Justyna Ukleja</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-sUHnfVo2PYc/VUoi1VhdgSI/AAAAAAAAE0s/U206-sgLKc0/s1600/17167293706_c80dcdcabe_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-sUHnfVo2PYc/VUoi1VhdgSI/AAAAAAAAE0s/U206-sgLKc0/s1600/17167293706_c80dcdcabe_o.jpg" height="211" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Monika Krzemińska</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFckNbVHbrEesSV8Vb1YICSFl3zQL3l7-PrD_Zi9JkVl3LEEpKSmiZPO8Xy8YFKyXkIRy2ybj3GXuE0btgBub50Or4DHYdYFon6tae6-lVyiCCQOsNPEb0UJzSdxPYY3QLDTGDDCYDepiH/s1600/11150459_807917395963156_4647358632474122972_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFckNbVHbrEesSV8Vb1YICSFl3zQL3l7-PrD_Zi9JkVl3LEEpKSmiZPO8Xy8YFKyXkIRy2ybj3GXuE0btgBub50Or4DHYdYFon6tae6-lVyiCCQOsNPEb0UJzSdxPYY3QLDTGDDCYDepiH/s1600/11150459_807917395963156_4647358632474122972_n.jpg" height="264" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Justyna Ukleja</td></tr>
</tbody></table>
<a href="https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/10348222_808553972566165_813859120815829123_n.jpg?oh=c21b0516fec43c23443ab4ded99c0bb9&oe=560CC0E8" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/10348222_808553972566165_813859120815829123_n.jpg?oh=c21b0516fec43c23443ab4ded99c0bb9&oe=560CC0E8" width="640" /></a><br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-8bZxxwS4t3U/VUoilrsushI/AAAAAAAAE0c/aAvZNt68UO4/s1600/11169806_807917539296475_5556313402528037803_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-8bZxxwS4t3U/VUoilrsushI/AAAAAAAAE0c/aAvZNt68UO4/s1600/11169806_807917539296475_5556313402528037803_n.jpg" height="262" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Justyna Ukleja</td></tr>
</tbody></table>
Po przebiegach skorzystaliśmy z pobytu nad morzem i skoczyliśmy na plażę! Vento oczywiście otworzył sobie sezon i pobiegał sobie za falami. A Cody jak Cody, ma długie zęby na wodę:P<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-L19CVTpRQ8U/VUokjGPq87I/AAAAAAAAE1A/nt_9F83tBtQ/s1600/DSC01716.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-L19CVTpRQ8U/VUokjGPq87I/AAAAAAAAE1A/nt_9F83tBtQ/s1600/DSC01716.jpg" height="213" width="320" /></a><a href="http://4.bp.blogspot.com/-6B1-UpXa5gc/VUokhdaBL-I/AAAAAAAAE04/KGESoDRXQ6U/s1600/DSC01708.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-6B1-UpXa5gc/VUokhdaBL-I/AAAAAAAAE04/KGESoDRXQ6U/s1600/DSC01708.jpg" height="211" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-22vdv-u0fdQ/VUqCbf3otHI/AAAAAAAAE3E/bFf7SB4C8cs/s1600/DSC01829.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-22vdv-u0fdQ/VUqCbf3otHI/AAAAAAAAE3E/bFf7SB4C8cs/s1600/DSC01829.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<br />
No i następny weekend, kierunek Annówka! Vento wrócił do żywych i też brał udział w semi z FreeXami i w Annówka Cup:D Walka ze strefami Kłody na kładce trwa nadal, ale nie poddam się! Mamy parę rzeczy do przepracowania, z resztą tak samo jak z czekoladą. Okazało się, że przeze mnie nasze outy leżą i kwiczą:P Strefę na kładce też musimy przepracować, bo dziecko najpierw przeskakuję, a później dostawia tylne girki. No nic, do roboty!<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-6bFzsUw9ME8/VUonPoI7CzI/AAAAAAAAE1M/6KPpEDRsmaM/s1600/11118641_981419608587758_7821248685546701632_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-6bFzsUw9ME8/VUonPoI7CzI/AAAAAAAAE1M/6KPpEDRsmaM/s1600/11118641_981419608587758_7821248685546701632_n.jpg" height="406" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Marta Rohde</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-BJ7BAIDSTdg/VUonXFekJ0I/AAAAAAAAE1U/LXoIHc3n1F4/s1600/11193217_981421465254239_180399632624047809_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-BJ7BAIDSTdg/VUonXFekJ0I/AAAAAAAAE1U/LXoIHc3n1F4/s1600/11193217_981421465254239_180399632624047809_n.jpg" height="235" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Marta Rohde</td></tr>
</tbody></table>
Muszę się pochwalić, że mamy z Ventylem pierwszy przebieg bez disa!!! Co prawda chyba dwie odmowy(przeze mnie!) i jedna tyczka, ale bez disa! No i dziecko jest nawet takie kochane, że zrobiło pięknie całą palisadę jak dałam mu komende na samo 2on2off...<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/m9MUnInNuVc" width="640"></iframe><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-__bf0itY1sk/VUooKEsnX2I/AAAAAAAAE1g/LYjDKSw-EI4/s1600/11188331_981421521920900_8313438007672367798_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-__bf0itY1sk/VUooKEsnX2I/AAAAAAAAE1g/LYjDKSw-EI4/s1600/11188331_981421521920900_8313438007672367798_n.jpg" height="265" width="400" /></a></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-9VTKTNfwc-Q/VUooKFtlsOI/AAAAAAAAE1c/F1h3vqBrhhk/s1600/10407271_981419681921084_7738332329517090056_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-9VTKTNfwc-Q/VUooKFtlsOI/AAAAAAAAE1c/F1h3vqBrhhk/s1600/10407271_981419681921084_7738332329517090056_n.jpg" height="248" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Marta Rohde</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://igcdn-photos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t51.2885-15/11184529_1612554862323634_1905957723_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://igcdn-photos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t51.2885-15/11184529_1612554862323634_1905957723_n.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Cała ekipa!</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Po powrocie z Annówki, nocka w domu i w poniedziałek na 6:15 miałam zbiórkę pod szkołą:D Wyjazd na 3 dni do Zielińca po semi zawsze spoko! O wycieczce za bardzo chyba nie będę opowiadać:P W każdym razie trochę śmiesznie, bo w Zielińcu któregoś dnia spadł śnieg:P Pierwszego dnia byliśmy w górach i jednak przy schodzeniu czułam to więzadło, więc chyba moja kostka nie jest do końca zdrowa...W środę wróciłam do domu, czwartek...powiedzmy, że dzień wolny:P iii w piątek rano wyjazd do stolicy na zawody! Więc było hardcorowo:P</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-7_h5t_DPcQY/VUouQcVcrGI/AAAAAAAAE10/nPe1EXl29Ho/s1600/1610919_10204241100283728_9068445232719883198_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-7_h5t_DPcQY/VUouQcVcrGI/AAAAAAAAE10/nPe1EXl29Ho/s1600/1610919_10204241100283728_9068445232719883198_n.jpg" height="387" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Paula Duda</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Te zawody też były słabe...Jak przyjechaliśmy na miejsce rozkładali już tor...sędzina ustawiła koło...no to super...cały przebieg był super...mielibyśmy go na czysto gdyby nie naklejka, która mi się zaczęła odklejać...to był chyba nasz najlepszy przebieg podczas całych dwudniowych zawodów. Koło i slalom za pierwszym razem, więc <3 <3 <3 </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-e3HeiWu9mLE/VUovCwkFm0I/AAAAAAAAE2A/FXkQYpWHnkM/s1600/11067668_906299906100421_5023359903335309378_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-e3HeiWu9mLE/VUovCwkFm0I/AAAAAAAAE2A/FXkQYpWHnkM/s1600/11067668_906299906100421_5023359903335309378_n.jpg" height="426" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Jola Konieczko</td></tr>
</tbody></table>
Drugiego toru w piątek uczyłam się w ulewie i nawet grad zaczął padać. Przeciwdeszczowa kurtka przemokła:P Zważywszy na warunki na powierzchni wybaczyłam mu jego prędkość i lekkie rozproszenie. Reszta przebiegów była na prawdę słaba...Nie tylko ja stwierdziłam, że Cody jest jakiś dziwny na tych zawodach...Ale jakoś na ostatnim egzaminie w sobotę potrafił przyspieszyć! Już myślałam, że zdobędziemy łapkę...Sędzina nawet nie postawiła w nim slalomu, z którym nie tylko Cody miał problem, bo był krzywy...Ale! Zachciało mu się szybciej biec, łatwy tor...a on sobie skoczył strefę z kładki! No super! Pies idealny:P<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-998L4OlxAH4/VUovC6WNtAI/AAAAAAAAE18/iqlZiemHM7c/s1600/11151052_10204241107443907_8249012139589849885_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-998L4OlxAH4/VUovC6WNtAI/AAAAAAAAE18/iqlZiemHM7c/s1600/11151052_10204241107443907_8249012139589849885_n.jpg" height="266" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Paula Duda</td></tr>
</tbody></table>
I na koniec piękny agilitkowy Ventylek!<br />
<div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-fPnfdGBnhnE/VUoxgiscV6I/AAAAAAAAE2Q/dk_obSvhqow/s1600/DSC02220.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-fPnfdGBnhnE/VUoxgiscV6I/AAAAAAAAE2Q/dk_obSvhqow/s1600/DSC02220.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-pxf8tZ4NVFs/VUoxhinGYsI/AAAAAAAAE2Y/0-Q7u-SRbIM/s1600/DSC02235.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-pxf8tZ4NVFs/VUoxhinGYsI/AAAAAAAAE2Y/0-Q7u-SRbIM/s1600/DSC02235.jpg" height="266" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-c06BvFlKLqU/VUox_HQcvEI/AAAAAAAAE2g/-0Q8g7-aRZE/s1600/DSC02244.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-c06BvFlKLqU/VUox_HQcvEI/AAAAAAAAE2g/-0Q8g7-aRZE/s1600/DSC02244.jpg" height="426" width="640" /></a><a href="http://2.bp.blogspot.com/--9mMMHs19QY/VUoyarp3O6I/AAAAAAAAE2o/JTMP-xfbfI0/s1600/DSC02427.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/--9mMMHs19QY/VUoyarp3O6I/AAAAAAAAE2o/JTMP-xfbfI0/s1600/DSC02427.jpg" height="426" width="640" /></a> <a href="http://1.bp.blogspot.com/-kaD9i6G3pEE/VUoyd2qPbLI/AAAAAAAAE2w/ItGMRKnH3n8/s1600/DSC02437.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-kaD9i6G3pEE/VUoyd2qPbLI/AAAAAAAAE2w/ItGMRKnH3n8/s1600/DSC02437.jpg" height="266" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
</div>
Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-80651841215506940572015-03-11T22:13:00.000+01:002015-03-11T22:13:46.891+01:00Plany...plany...plany...Osobiście lubię mieć wszystko zaplanowane. Z mojej perspektywy wtedy wszystko jest wygodniejsze i łatwiejsze. Wiadomo, że czasem trzeba podjąć decyzje bardzo szybko i spontanicznie. Zawsze podziwiałam ludzi, którzy przykładowo, jadą na wakacje i na miejscu dopiero znajdują nocleg:D Ja bym tak nie mogła:P<br />
Do rzeczy...ten wpis miał być właściwie trochę później oraz miał mieć trochę inny tytuł...Nie owijając w bawełnę miałam startować w zawodach z Codym 2 razy we Wrocławiu. No ale niestety...plany jak to plany, lubią się psuć i właśnie tak się stało, gdyż nabawiłam się kontuzji.<br />
<br />
Poszłam z Codym na normalny trening slalomowy przed blok(tam gdzie zwykle). Ćwiczymy...ćwiczymy...i w pewnym momencie przestało wychodzić, więc Natalia stwierdziła, że pobiegnie z drugiej strony. Może pieskowi będzie łatwiej...iiii...wpadłam w dziurę. W dziurę, która jest w tym miejscu od długiego czasu i wiedziałam o niej. Jakoś udało mi się wrócić do domu. Na szczęście mama namówiła mnie na lekarza. Udało nam się umówić na ostatnią wizytę. Na miejscu ortopeda od razu stwierdził skręcenie kostki i szybko na usg...<br />
No i nie dość, że skręcona kostka to jeszcze całkowicie zerwane więzadło w stawie skokowym...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/p526x296/10425389_1026621840700053_4021991322217042837_n.jpg?oh=2bbe934a7652cc4d1dae99e949bbfa41&oe=558A1A89&__gda__=1433702178_9d02b5aeab74c80ff73f376e2b3273e2" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/p526x296/10425389_1026621840700053_4021991322217042837_n.jpg?oh=2bbe934a7652cc4d1dae99e949bbfa41&oe=558A1A89&__gda__=1433702178_9d02b5aeab74c80ff73f376e2b3273e2" width="400" /></a></div>
<br />
Teraz to wszystko wygląda już trochę lepiej. O wiele lepiej chodzę i jeżdżę na rehabilitacje, która momentami nie jest przyjemna:P ale pomaga. Jednak zakaz biegania na jakiś czas jest...<br />
<br />
Jak widać razem z Vento jesteśmy na L4:P a już się cieszyłam, że mogę powoli wyprowadzać Ventyla na coraz dłuższe spacery...aktualnie wychodzę tylko z Codym, który jest idealny do rekonwalescencji! Nie ciągnie, powoli posuwamy się do przodu. On czerpie przyjemność z takiego spacerku i ja też. Myślę, że spacer z Vento pogorszyłby moją sytuację:P<br />
<br />
<br />
A teraz z przyjemniejszych rzeczy...oto co ostatnio sobie sprawiliśmy!!! <3<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-oAtLje8f0SA/VQCvfO5ztBI/AAAAAAAAEvA/drkX2J5APB0/s1600/IMG_20150311_220847.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-oAtLje8f0SA/VQCvfO5ztBI/AAAAAAAAEvA/drkX2J5APB0/s1600/IMG_20150311_220847.jpg" height="400" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">mmm...ten okłaczony dywan</td></tr>
</tbody></table>
I tak na koniec dla zainteresowanych. Notka o słynnych derkach Back On Track jest w przygotowaniu:)<br />
<br />Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-89219446784964071002015-02-28T15:21:00.002+01:002015-02-28T15:21:54.900+01:00FF...Ferie?Ta ferie...były i się zmyły:P Na początku się wydaje...ha! 2 tygodnie wolnego, ale super, tak dużo zrobię! A tu niespodzianka! Jedziesz na obóz, zostaje ci tylko tydzień wolnego, który też mija jak z bicza strzelił.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-xe9NOLXz0-k/VPGfoPtKLFI/AAAAAAAAEr8/GX98nqeKVB8/s1600/11000054_792766654142288_1523295413_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-xe9NOLXz0-k/VPGfoPtKLFI/AAAAAAAAEr8/GX98nqeKVB8/s1600/11000054_792766654142288_1523295413_o.jpg" height="426" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: 12.8000001907349px;">fot. Marta Marcinkowska</span></td></tr>
</tbody></table>
Tak jak mówiłam, na początku ferii byliśmy na obozie z Moniką Rylską w Annówce. Lubię jeździć na takie obozy, bo dowiaduję się bardzo dużo! Z Vento biega mi się teraz naprawdę dobrze. Jest coraz lepiej, więc pomału szlifujemy ten "diament":D Czasem jest takim geniuszem, że aż mi dech w piersi zapiera! Bieganko na obozie było jego ostatnim przed dłuższą przerwą...<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="360" src="https://www.youtube.com/embed/AZcysokJbvg" width="640"></iframe><br />
<br />
No właśnie....czekoladowy Pan Łapka skończył 18 miesięcy i tym samym w prezencie dostał sesje zdjęciową. I to nie byle jaką! A wyniki tej sesji...kamień z serca!!! Więc oficjalnie:<br />
<br />
<span style="color: #141823; font-family: Helvetica, Arial, lucida grande, tahoma, verdana, arial, sans-serif;"><span style="background-color: white; font-size: 14px; line-height: 19.3199996948242px;"><b>HD free</b></span></span><br />
<span style="color: #141823; font-family: Helvetica, Arial, lucida grande, tahoma, verdana, arial, sans-serif;"><span style="background-color: white; font-size: 14px; line-height: 19.3199996948242px;"><b>ED free</b></span></span><br />
<span style="color: #141823; font-family: Helvetica, Arial, lucida grande, tahoma, verdana, arial, sans-serif;"><span style="background-color: white; font-size: 14px; line-height: 19.3199996948242px;"><b>OCD shoulder free</b></span></span><br />
<br />
Mimo że mój pies nie miał objawów to jednak stres był, mimo wszystko. Bardziej denerwowałam się wynikami rtg niż kastracją. Tak, tak, jego kolejnym prezentem była kastracja. Na skutek tego czas ostatnio spędza tak:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-OydFzqYmHG4/VPGoPjhowyI/AAAAAAAAEs4/46W2IDUkFdE/s1600/DSC_1391.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-OydFzqYmHG4/VPGoPjhowyI/AAAAAAAAEs4/46W2IDUkFdE/s1600/DSC_1391.JPG" height="320" width="180" /></a><a href="http://2.bp.blogspot.com/-3dVTX1CGZSY/VPGoOZAMGWI/AAAAAAAAEsw/DOgAROwK4H0/s1600/Snapchat-2590120439299628822.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-3dVTX1CGZSY/VPGoOZAMGWI/AAAAAAAAEsw/DOgAROwK4H0/s1600/Snapchat-2590120439299628822.jpg" height="320" width="194" /></a></div>
<br />
Podczas zabiegu okazało się, że piękny, czekoladowy pies ma zacne mięśnie!<br />
<br />
No a z Codym ciśniemy! Slalom coraz lepiej. Z resztą! Choćby to wejście na filmiku... <3 <3<br />
Za to strefy leżą i kwiczą...naprawdę jest źle. Kiedyś robiąc strefę za rączką nie myślałam, że mój pies przyspieszy i się wszystko skiepści...no ale stało się i trzeba to naprawić.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-pab4ayAU2pI/VPHAKvsVgpI/AAAAAAAAEtQ/6dopanTzLQo/s1600/DSC01466.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-pab4ayAU2pI/VPHAKvsVgpI/AAAAAAAAEtQ/6dopanTzLQo/s1600/DSC01466.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<br />
Ostatnimi czasy naszło mnie też na pewne przemyślenia...i jednak to agility jest na pierwszym miejscu sercu. U moich psów chyba też. Co nie znaczy, że totalnie rzucam frisbee. Chociaż ostatni raz na treningu byliśmy hmm...z około 2 miesiące temu? Frisbee będzie funkcjonowało u nas raczej jako urozmaicenie czasu. W tossie i tego typu rzeczach na pewno będziemy startować, może freestyle za jakiś czas też wpadnie...kto wie...<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-KR_YlASkPoE/VPHJItooZkI/AAAAAAAAEtg/sZF5JpWzRpc/s1600/11003050_792766750808945_328645113_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-KR_YlASkPoE/VPHJItooZkI/AAAAAAAAEtg/sZF5JpWzRpc/s1600/11003050_792766750808945_328645113_o.jpg" height="426" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: 12.8000001907349px;">fot. Marta Marcinkowska</span></td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-yUttulX27oc/VPHJLxhuNNI/AAAAAAAAEtw/URh6GHyT5sQ/s1600/11016472_792816470803973_1719252390_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-yUttulX27oc/VPHJLxhuNNI/AAAAAAAAEtw/URh6GHyT5sQ/s1600/11016472_792816470803973_1719252390_n.jpg" height="400" width="266" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: 12.8000001907349px;">fot. Marta Marcinkowska</span></td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-KtzPyLd3jQY/VPHJKM0itdI/AAAAAAAAEto/KvEiP3NMm1Y/s1600/11002307_792816500803970_836398533_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-KtzPyLd3jQY/VPHJKM0itdI/AAAAAAAAEto/KvEiP3NMm1Y/s1600/11002307_792816500803970_836398533_o.jpg" height="426" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Mój piękny dorosły syn! <3 fot. Marta Marcinkowska</td></tr>
</tbody></table>
Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com22tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-60580529665684875862015-01-22T18:23:00.002+01:002015-01-22T18:23:22.794+01:00Styczniowo = hardcorowoTeraz już wiem jak to jest co chwilę gdzieś wyjeżdżać...pomijam oczywiście treningi. Mam na myśli seminaria, zawody... Od początku stycznia każdy weekend miałam zawalony, jedynie zdarzył się jeden, w którym wracałam do domu tylko na noc tak naprawdę. Niby tylko 3 weekendy...ale dało to w kość:P Brakowało mi po prostu posiedzenia w domu. Nawet w tygodniu nie mogłam odpocząć, bo przecież szkoła, a po szkole często też gdzieś jechałam...Podsumowując, mam nadzieję, że tak często nie będę wyjeżdżać.<br />
<br />
Wracając do tych weekendów. Jeden z nich spędziłam na seminarium z Paulą. Nie, nie z frisbee... Nie tym razem! Uczyłam się o rozgrzewce, kontuzjach, wysiłkach i prawidłowym treningu. Bardzo się cieszę, że w tym uczestniczyłam, boo...teraz zupełnie inaczej patrzę na wszystkie bardzo istotne rzeczy. No i oczywiście zaczęła jarać mnie sprawa mięśniowa oraz to, że fajnie wiedzieć w jakim celu robimy dane ćwiczenie:D<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-VcacezIexLQ/VMExKDYggwI/AAAAAAAAEqw/b0OCWx_hn00/s1600/10942915_856033171128075_1629672027_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-VcacezIexLQ/VMExKDYggwI/AAAAAAAAEqw/b0OCWx_hn00/s1600/10942915_856033171128075_1629672027_o.jpg" height="425" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/justlookatmyphotos?ref=ts&fref=ts">Zuzanna Musialik</a></td></tr>
</tbody></table>
Następny weekend...wyjazd do Bydgoszczy...na Elite Agility...gdzie odbył się mój i Codyego debiut na oficjalnych zawodach w klasie A1. Był on jak najbardziej udany. Jestem bardzo dumna z Codyego. Mój geniusz pięknie zaliczał wszystkie strefki, a jak niektórzy wiedzą ostatnio mamy problem głównie ze strefą na kładce, ale udało się! Ze slalomem też nie było większego problemu, bo maksymalnie poprawiałam go raz. W niektórych biegach pięknie wchodził za pierwszym razem <3<br />
<br />
A no i jeszcze jedno...Jak z nim biegnę to nie odczuwam jakoś takich rzeczy, bo skupiam się na wielu innych sprawach, ale po obejrzeniu filmików i opowieściach widzę, że Cody momentami na prawdę zapierdzielał!<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-9OAm5LLvzxI/VMExRnA-nmI/AAAAAAAAEq4/qKBmdK2-Wno/s1600/10876545_856032511128141_584705873_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-9OAm5LLvzxI/VMExRnA-nmI/AAAAAAAAEq4/qKBmdK2-Wno/s1600/10876545_856032511128141_584705873_o.jpg" height="430" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/justlookatmyphotos?ref=ts&fref=ts">Zuzanna Musialik</a></td></tr>
</tbody></table>
Tak z minusów zawodów...bo zawsze trzeba na coś ponarzekać. Niestety zaczęłam chyba należeć do klubu "PRAWIE". Żadnego biegu nie mieliśmy na czysto, albo dis albo chociaż jedna odmowa/błąd:P<br />
<br />
Jeszcze jedno! W niedzielnym egzaminie udało nam się zdobyć 2 miejsce:D Na pewno nie żałuję startu w openach, bo przynajmniej teraz się już coś biega...A Cody hmm...jakby to podsumować...jest jak wino! Im starsze tym lepsze.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-aSJaPzJ9x-U/VMExbYNLxmI/AAAAAAAAErA/pRBPeLf-fu8/s1600/10935665_856033194461406_1735512028_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-aSJaPzJ9x-U/VMExbYNLxmI/AAAAAAAAErA/pRBPeLf-fu8/s1600/10935665_856033194461406_1735512028_o.jpg" height="426" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. <a href="https://www.facebook.com/justlookatmyphotos?ref=ts&fref=ts">Zuzanna Musialik</a></td></tr>
</tbody></table>
Moje pieseczki w końcu dostały swój spóźniony gwiazdkowy prezent. Zainwestowałam w magiczne szmatki zwane Back On Track. Ciekawe jak będą się sprawdzać.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://photos-e.ak.instagram.com/hphotos-ak-xpf1/t51.2885-15/1517119_387486904757940_788012042_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://photos-e.ak.instagram.com/hphotos-ak-xpf1/t51.2885-15/1517119_387486904757940_788012042_n.jpg" height="400" width="400" /></a></div>
<br />
Wpis jest mocno połączony z Cody, więc naskrobię jeszcze, że znajduję on nowych przyjaciół w...samcach! Każdy kto go zna wie, że nie pała/pałał miłością do innych przedstawicieli swojej płci, zwłaszcza większych. Jak się okazało odnalazł swoich bff w Fidzie i Nismo:P<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-BF2Vqhl8nNY/VMEwsTfXvII/AAAAAAAAEqo/T3jxsyGWYvE/s1600/10897996_636411196463376_4764963617275488198_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-BF2Vqhl8nNY/VMEwsTfXvII/AAAAAAAAEqo/T3jxsyGWYvE/s1600/10897996_636411196463376_4764963617275488198_n.jpg" height="400" width="265" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">fot. Kinga Szulczewska</td></tr>
</tbody></table>
<br />Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-66082833672993741502015-01-07T17:41:00.001+01:002015-01-07T17:41:10.635+01:00Żegnaj 2014, witaj 2015!Krótko podsumowując ubiegły rok mogę śmiało nadać mu idealny tytuł - "rok debiutów". Z Codym udało mi się wystartować pierwszy raz w oficjalnych zawodach agility w klasie zeroo. Zaczęliśmy też biegać na annówkowych zawodach treningowych w open. Kto by pomyślał, wcale nie tak dawno(2 lata temu?)mówiłam jeszcze, że precz z openami. Nie robię żadnego slalomu ani huśtawki, komu to potrzebne? A tu niespodzianka...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/v/t1.0-9/10897996_636411196463376_4764963617275488198_n.jpg?oh=09d410bfa996771ce46ebfccfe9ce98a&oe=553BFD4F&__gda__=1428649982_f83a7f566dab92b783d945f36a40ba4b" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/v/t1.0-9/10897996_636411196463376_4764963617275488198_n.jpg?oh=09d410bfa996771ce46ebfccfe9ce98a&oe=553BFD4F&__gda__=1428649982_f83a7f566dab92b783d945f36a40ba4b" width="265" /></a></div>
<br />
Vento za to miał swój debiut na dcdc w Warszawie oraz w agility na annówka cup. W agility przeszliśmy długą drogę, przynajmniej ja. Dopiero po seminarium z Moniką i Iwoną poczułam, że biegam z tym psem, że jednak jest jakaś nadzieja. Tak to teraz wygląda:<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="360" src="//www.youtube.com/embed/r3Apgao7qbo" width="640"></iframe><br />
<br />
W 2015 obydwoje z Ventylem skończymy hot 18. Za to Codyego czekają 7 urodziny. Pamiętam jeszcze jak przyjechaliśmy z nim do domu. Ten czas zdecydowanie za szybko leci.<br />
<br />
Wiem, rozpisałam się jak nie wiem, ale jakoś ostatnio nie mam weny, a nie chcę pozostawić bloga w ciemnej pustce:DNataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-81478028335832951142014-12-28T00:15:00.000+01:002014-12-28T00:15:18.072+01:00Świętaa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/t31.0-8/10873367_721866081243720_8919894176616871543_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/t31.0-8/10873367_721866081243720_8919894176616871543_o.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Calutkie święta i trochę więcej spędziliśmy na naszej działce. Pieski w siódmym niebie, w końcu pare dni spacerowały bez smyczy. No jaki pies by się nie cieszył?<br />
Generalnie dużo do pisania nie mam, bo śnieeeg! Mieliśmy dużo szczęścia, bo w Poznaniu...tylko lód:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7OIBOVIsn-tRcd0r65s1ItbpkXGf7UvWN7KjIxG7seGrRrYXavigahMEK7oap0VPft8c38Ez82PV3e5k3iIRy-dHffNhvrslpjbCDIPF6j6rDH3hgxKKD4MuqZcjdmYNgXSNXbYOnRKnV/s1600/DSC03180.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7OIBOVIsn-tRcd0r65s1ItbpkXGf7UvWN7KjIxG7seGrRrYXavigahMEK7oap0VPft8c38Ez82PV3e5k3iIRy-dHffNhvrslpjbCDIPF6j6rDH3hgxKKD4MuqZcjdmYNgXSNXbYOnRKnV/s1600/DSC03180.jpg" height="400" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRowXDNbsoSEoB0fa8It_TmTKYVmoXdwqt4J3TmlJa2TOjPGH393jlpJCm_kx3FOMpuAaYqQsp2mWqRhyphenhyphenR5W_JTMK_Ro3MgEJUg3ihCtujxUUMNADGXEppR3p-kSPOyKcHDe720x_GphH-/s1600/DSC03214.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRowXDNbsoSEoB0fa8It_TmTKYVmoXdwqt4J3TmlJa2TOjPGH393jlpJCm_kx3FOMpuAaYqQsp2mWqRhyphenhyphenR5W_JTMK_Ro3MgEJUg3ihCtujxUUMNADGXEppR3p-kSPOyKcHDe720x_GphH-/s1600/DSC03214.jpg" height="400" width="266" /></a></div>
<br />
Cody sam sobie zrobił prezent... rozpoczynając poranek pozwolił sobie zjeść trochę czekoladowych cukierków(tym razem bez opakowania). Następnie skosztował galatu z lodówki. W przerwie od siedzenia w klatce zajuchtał trochę tortu, a na koniec, gdy wszyscy wychodzili skorzystał z okazji i zjadł sobie trochę ciasta z blatu. Na pewno jest z siebie dumny. Ja też, chociaż w sumie bardziej jestem zdziwiona jak można być tak inteligentnym i głupim jednocześnie! :D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-2D817_ci9bg/VJ863z9Z2VI/AAAAAAAAEmk/JzSqv8eurL4/s1600/DSC03186.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-2D817_ci9bg/VJ863z9Z2VI/AAAAAAAAEmk/JzSqv8eurL4/s1600/DSC03186.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEOSqFyyhpbbmuJJSsuJCBHZAvU8SJs4ZEyIVLVzp7Pd0OlzhB7EmkBbVnPbx6YcM_rIMeJ5N-kowtL8LqMnTnbh-tqgR0CfZ6V2wVXv8p7z64BVPJUK430EtAQckg9_N8hCklet-MX1L6/s1600/DSC03034.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
</a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEOSqFyyhpbbmuJJSsuJCBHZAvU8SJs4ZEyIVLVzp7Pd0OlzhB7EmkBbVnPbx6YcM_rIMeJ5N-kowtL8LqMnTnbh-tqgR0CfZ6V2wVXv8p7z64BVPJUK430EtAQckg9_N8hCklet-MX1L6/s1600/DSC03034.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a><a href="https://3.bp.blogspot.com/-FYsAAapE0OE/VJ86043RL8I/AAAAAAAAEmU/c7Hh0FvVYR0/s1600/DSC03084.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-FYsAAapE0OE/VJ86043RL8I/AAAAAAAAEmU/c7Hh0FvVYR0/s1600/DSC03084.jpg" height="400" width="266" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEOSqFyyhpbbmuJJSsuJCBHZAvU8SJs4ZEyIVLVzp7Pd0OlzhB7EmkBbVnPbx6YcM_rIMeJ5N-kowtL8LqMnTnbh-tqgR0CfZ6V2wVXv8p7z64BVPJUK430EtAQckg9_N8hCklet-MX1L6/s1600/DSC03034.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEOSqFyyhpbbmuJJSsuJCBHZAvU8SJs4ZEyIVLVzp7Pd0OlzhB7EmkBbVnPbx6YcM_rIMeJ5N-kowtL8LqMnTnbh-tqgR0CfZ6V2wVXv8p7z64BVPJUK430EtAQckg9_N8hCklet-MX1L6/s1600/DSC03034.jpg" height="400" width="266" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-p0pib4EAavU/VJ867APpqiI/AAAAAAAAEm0/9DfmbIVp7_U/s1600/DSC03274.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-p0pib4EAavU/VJ867APpqiI/AAAAAAAAEm0/9DfmbIVp7_U/s1600/DSC03274.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-gj-PHzccq1s/VJ868x4cdkI/AAAAAAAAEm8/wgu6AFhuzw8/s1600/DSC03282.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-gj-PHzccq1s/VJ868x4cdkI/AAAAAAAAEm8/wgu6AFhuzw8/s1600/DSC03282.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-iFdFR4MAR_Y/VJ86-Ge6e2I/AAAAAAAAEnE/YiG4JBrr_YA/s1600/DSC03307.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-iFdFR4MAR_Y/VJ86-Ge6e2I/AAAAAAAAEnE/YiG4JBrr_YA/s1600/DSC03307.jpg" height="426" width="640" /></a></div>
<br />
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-hHpVru7ytS8%2FVJ86yMIKf7I%2FAAAAAAAAEmM%2F-j5GspfDoLc%2Fs1600%2FDSC03034.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiEOSqFyyhpbbmuJJSsuJCBHZAvU8SJs4ZEyIVLVzp7Pd0OlzhB7EmkBbVnPbx6YcM_rIMeJ5N-kowtL8LqMnTnbh-tqgR0CfZ6V2wVXv8p7z64BVPJUK430EtAQckg9_N8hCklet-MX1L6/s1600/DSC03034.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-FYsAAapE0OE%2FVJ86043RL8I%2FAAAAAAAAEmU%2Fc7Hh0FvVYR0%2Fs1600%2FDSC03084.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-FYsAAapE0OE/VJ86043RL8I/AAAAAAAAEmU/c7Hh0FvVYR0/s1600/DSC03084.jpg" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-2D817_ci9bg%2FVJ863z9Z2VI%2FAAAAAAAAEmk%2FJzSqv8eurL4%2Fs1600%2FDSC03186.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-2D817_ci9bg/VJ863z9Z2VI/AAAAAAAAEmk/JzSqv8eurL4/s1600/DSC03186.jpg" -->Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com33tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-24000316289799644542014-12-10T17:06:00.000+01:002014-12-10T17:10:00.169+01:00Grudniowo-agilitowoNo i mamy już grudzień. Wyczekany czy nie, z różnych powodów. Z mojej strony chyba jednak wyczekany, bo niedługo zaczynamy 3 tygodniowe leniuchowanie w domu! Teraz wydawałoby się, że to dużo, a jednak pewnie minie bardzo szybko, nawet się nie zorientuję kiedy. Wracając do plusów i minusów grudnia. Wiadomo, ten miesiąc już generalnie wiążę się ze śniegiem. Sama mam dylemat w związku z tym, bo sama nie wiem czy chcę ten śnieg czy nie. Z jednej strony nieee, bo przecież frisbee i agility...ale jednak z drugiej, chciałabym już chodzić śnieżne spacery. Tak czy siak jest zimno:D Oczywiście mowa tutaj o grubym, puszystym, świeżym śniegu :D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://photos-g.ak.instagram.com/hphotos-ak-xfa1/10843736_355028761343670_1691617657_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://photos-g.ak.instagram.com/hphotos-ak-xfa1/10843736_355028761343670_1691617657_n.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
Kolejnym super plusem grudnia są nie tylko święta, ale też początki planowania wakacji! Zazwyczaj w okolicach 12 miesiąca pojawiają się zapowiedzi letnich obozów. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to...będzie się działo!<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="360" src="//www.youtube.com/embed/i4vIk-Z7p0A" width="640"></iframe><br />
<br />
No właśnie! Tyle pozytywów o tym grudniu gdyż zaczęliśmy go bardzo przyjemnie! Byliśmy w Annówce na seminarium z Moniką Rylską, więc zazdrośćcie mi! Mogę śmiało powiedzieć, że było to jedno z najlepszych seminariów na jakich byłam. Szkoda tylko, że tak krótko! Wydawałoby się, że to tylko 2 dni, a zostały we mnie ostatki sił umysłowych i fizycznych:D<br />
<br />
Powyżej macie filmik z dzikiej zabawy męża i żony, tzn. Volty i Vento. Nie wiem czy już wspominałam tu, że są małżeństwem? W każdym razie, filmik został nagrany w rocznice ich chyba pierwszego spotkania!!!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/v/t1.0-9/1476226_748389385189968_1275136_n.jpg?oh=8b96670f498529d1e18dae27151ce711&oe=54FE29D3&__gda__=1427266842_694af0f72b16ccecba4d209dca9a875d" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="266" src="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/v/t1.0-9/1476226_748389385189968_1275136_n.jpg?oh=8b96670f498529d1e18dae27151ce711&oe=54FE29D3&__gda__=1427266842_694af0f72b16ccecba4d209dca9a875d" width="400" /></a></div>
<br />
Z piesków jestem bardzo zadowolona, ale z siebie chyba też, bo jak na mnie dawałam w miarę radę. Cody to tam pół biedy, mam większy problem handlingowy z Vento:P Postanowiłam, że na zawodach będę z nim biegła dużo pewniej niż zwykle i tak było. Lecz, niestety zapomniałam o równie ważnej rzeczy....zaufaniu psu. No i poskutkowało to znowu 3 pięknymi disami, ale z dwojga złego dużo lepiej to wygląda niż, na przykład miesiąc temu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-ygmrkzOqYT4/VIW8bizdHZI/AAAAAAAAAqw/Q0VOFTYjLw0/w958-h641-no/31.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-ygmrkzOqYT4/VIW8bizdHZI/AAAAAAAAAqw/Q0VOFTYjLw0/w958-h641-no/31.jpg" height="428" width="640" /></a></div>
<br />
Za to z Kłodą nie biegaliśmy już we wdzięcznej klasie zero. Po chwilowym przemyśleniu i pójściu o poradę przepisałam się z nim do open. A co mi tam! Kiedyś musi być ten pierwszy raz! W pierwszych dwóch biegach mieliśmy disa. W 2 też było ładnie, za drugim razem wszedł w slalom, ale jednak głupszego disa już chyba nie można mieć. Jak to Cody, skoczył sobie hopkę od drugiej strony, bo przecież może?<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-pP1XkSqpwZQ/VIW7-Hj_NJI/AAAAAAAAApw/eU5if2Np8Ws/w958-h641-no/23.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-pP1XkSqpwZQ/VIW7-Hj_NJI/AAAAAAAAApw/eU5if2Np8Ws/w958-h641-no/23.jpg" height="428" width="640" /></a></div>
<br />
No a w trzecim i ostatnim biegu...zajęliśmy 2 miejsce! Nawet nie oto chodzi, bardziej jestem dumna z tego, że udało mu się zrobić slalom za pierwszym razem!!! Super debiut. Mimo że wiele razy dostawałam przez niego BIAŁEJ gorączki to naprawdę w tym roku mocno mnie zaskakuje!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-ZZ6Lj_IT0HU/VIW8FrFKXgI/AAAAAAAAAqI/tS9aY-cE5ak/w542-h809-no/26.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-ZZ6Lj_IT0HU/VIW8FrFKXgI/AAAAAAAAAqI/tS9aY-cE5ak/w542-h809-no/26.jpg" height="320" width="214" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-ITnBX2MkJ78/VIXExaWk1nI/AAAAAAAAAs8/QF6qQNM8EMs/w958-h641-no/26.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-ITnBX2MkJ78/VIXExaWk1nI/AAAAAAAAAs8/QF6qQNM8EMs/w958-h641-no/26.jpg" height="428" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-lU_UWCIgQ1g/VIXFEWCYXHI/AAAAAAAAAtc/XqA3slzSTGA/w958-h641-no/29.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-lU_UWCIgQ1g/VIXFEWCYXHI/AAAAAAAAAtc/XqA3slzSTGA/w958-h641-no/29.jpg" height="267" width="400" /></a></div>
<br />
No i na koniec wypadałoby się jeszcze pochwalić pierwszym przebiegniętym torkiem openowym na treningu<br />
<br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="360" src="//www.youtube.com/embed/lkQQmo5Zu1A" width="640"></iframe>Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-8944633495674362930.post-87021588641979060052014-11-20T18:34:00.000+01:002014-11-21T08:59:55.124+01:00Psijacielu Drogi...czyli o życiowym rachunku Bordera i Terriera...Długo myślałam o przyłączeniu się do akcji <a href="http://psijacieludrogi.pl/">Psijacielu Drogi</a>. Największa lampka na "nie" pojawiała się wtedy gdy myślałam o TEJ liczbie, którą zobaczycie jak dotrwacie do końca...Jednak wzięłam się w garść i zaczęłam pisać...<br />
Sama akcja jest stworzona po to, aby osobom planującym wziąć pod swój dach małą, słodką, puchatą kuleczkę lub już dorosłego przedstawiciela, że pies to nasz najlepszy przyjaciel pod słońcem, ale wiążę się on z nie małymi kosztami. Niestety jest to jeden z głównych powodów pobytu wielu psów w schroniskach.<br />
W tym poście opiszę kosztorys moich dwóch psów - 6 letniego Codyego oraz (prawie)15 miesięcznego Vento.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-tB_vLXJUDyU/VGuEva_9uKI/AAAAAAAAEhk/mdcB1SVoOJg/s1600/psijacieludrogikolo-1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-tB_vLXJUDyU/VGuEva_9uKI/AAAAAAAAEhk/mdcB1SVoOJg/s1600/psijacieludrogikolo-1.png" height="400" width="392" /></a></div>
Po pierwsze <b><i><span style="font-size: large;">żywienie</span></i></b>...<br />
Obydwa moje psy karmione są suchą karmą. Zacznę od Codyego jako, że żyję on ze mną dłużej. Przez swoje pierwsze 3 lata jadł Royal Canin. Dziennie spożywał ok. 130g, czyli rocznie 47450g=47,45kg. W 3 lata zdąrzył zjeść 142,35kg kamy! Czyli mamy już ok. <b>2136zł</b>! Następnie przez rok dostawał Acanę - 52,75kg, czyli ok. <b>750zł</b>. Potem Husse(rok) - 43,8kg, ok. <b>600zł</b>.<br />
No i nadszedł czas, że do naszej "paczki" dołączył Vento, który przez pół roku pobytu z nami zjadł ok. 30kg brita - ok. <b>400zł</b>. Od tamtej pory wspólnie zjedli ok. 5-6 worków po 13kg Taste of the wild, czyli ok. <b>900zł</b>. Przez te 6 lat śmiało mogę doliczyć koszty dostawy karm około <b>400zł</b>.<br />
Podsumowując...na samo jedzenie dla psów zapłaciłam ok. <b><u>5186zł</u></b>...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-tynGQ_LOa7s/U-tT9bHCm0I/AAAAAAAAERs/twXF3nKM0FM/s1600/DSC09422.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-tynGQ_LOa7s/U-tT9bHCm0I/AAAAAAAAERs/twXF3nKM0FM/s1600/DSC09422.png" height="425" width="640" /></a></div>
<br />
Punkt numer 2! <b><span style="font-size: large;"><i>Weterynarz!</i></span></b><br />
Chodzenie do lekarza to bardzo ważna sprawa. Coroczne szczepienie na wściekliznę - przyjmijmy cenę ok.40zł, czyli na 6 lat Codyego - 240zł i na razie jedno Ventyla 40zł, czyli razem <b>280zł</b>. Myślę, że około <b>500zł</b>(2 psy) poszło na szczepienia ochronne w okresie szczenięctwa. Parę incydentów Codyego mogę ze spokojem podliczyć na ok. <b>1000zł</b>. Było ich trochę, w tysiącu zaliczyłam środki przeciwbólowe, różne antybiotyki itp...Oczywiście jeszcze kastracja! - <b>250zł</b>. Vento zaliczył już też swoje pierwsze prześwietlenie bioder i łokci - ok. <b>300zł</b>.<br />
Czyli u weterynarzy zostawiliśmy... ok. <b><u>2330zł</u></b><br />
<b><br /></b>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/1069352_659471710748403_1797544516_n.jpg?oh=a7f3068e68aae02fbaa23f684aa4fbc5&oe=551428EF&__gda__=1428052422_d9c01f53c0c3aff7f3401a836877274a" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/1069352_659471710748403_1797544516_n.jpg?oh=a7f3068e68aae02fbaa23f684aa4fbc5&oe=551428EF&__gda__=1428052422_d9c01f53c0c3aff7f3401a836877274a" width="640" /></a></div>
<b><br /></b>
<i style="font-size: x-large; font-weight: bold;">Strzyżenie </i>Codyego jest u nas koniecznie. Jest westem i wymaga trymowania. Mniej więcej co 3 miesiące oddajemy go do salonu piękności. Kiedyś próbowałam sama to zrobić, ale Cody nie wyszedł z tego zbyt piękny... Przyjmuję, że przez pierwszy rok życia nie lądował u fryzjera, czyli - zaokrąglając 5 lat chodzenia do fryzjera wychodzi <b><u>2000zł</u></b><br />
<b><br /></b>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-qfMxbqo2f-Q/U811fUnaJOI/AAAAAAAAEIA/7yGUO0nUgvs/s1600/DSC06804.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-qfMxbqo2f-Q/U811fUnaJOI/AAAAAAAAEIA/7yGUO0nUgvs/s1600/DSC06804.png" height="213" width="320" /></a></div>
<b><br /></b>Idąc dalej dojdziemy do punktu 4 <b><i><span style="font-size: large;">Obroży, szelek, smyczy...</span></i></b><br />
Uwielbiam kupować nowe "ciuszki" moim psom. Kolorowe i piękne obroże albo takie, które wyglądają "workingowo" i profesjonalnie, no kto by nie kupił? Na szczęście moja miłość do inwestowania w nowe rzeczy tego typu zmalała...przejdźmy jednak do podliczenia. Wiele z obroży/szelek/smyczy było kupione parę lat temu i nie pamiętam ich ceny, więc założę, że każda z nich kosztowała ok. 20zł. Naliczyłam, że mam 24 obroże, z czego 12 jest za ok. 20zł(<b>240zł</b>), kolejne dwie za 60zł(<b>120zł</b>), dwie za ok. 90zł(<b>180zł</b>), jedna za <b>55zł</b>, i siedem za ok. 40zł(<b>280zł</b>).<br />
Teraz szelki, szelek mam 4 pary - 2 norweskie(ok.<b>120zł</b>) oraz 2 juliusy(<b>230zł</b>).<br />
Smycze - mam 8 smyczy. Dwie za ok. 20zł(<b>40zł</b>), cztery za ok. 40zł(<b>160zł</b>) i 2 za ok.100(<b>200zł</b>)<br />
<br />
Myślę, że w tym punkcie mogę też dodatkowo dodać(nie są już to mocno potrzebne rzeczy) plecak(<b>365zł</b>), kamizelkę chłodzącą(<b>235zł</b>), 2 kurtki(ok. <b>500zł</b>) i 2 kagańce fizjologiczne(<b>127zł</b>)<br />
<br />
Do całej kwoty dodaję jeszcze ok.200zł za dostawy...za całość wyszło <b><u>3025zł</u></b><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/v/t1.0-9/10806365_950667528295485_1234778220167846942_n.jpg?oh=a93ad33f6601845d0b4fcd8fb977589e&oe=54E3FAE8&__gda__=1423955801_a0e10cd94b244dcfee6e08be613e3e02" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xaf1/v/t1.0-9/10806365_950667528295485_1234778220167846942_n.jpg?oh=a93ad33f6601845d0b4fcd8fb977589e&oe=54E3FAE8&__gda__=1423955801_a0e10cd94b244dcfee6e08be613e3e02" width="640" /></a></div>
<br />
<b><i><span style="font-size: large;">Trening, szkolenie, zawody...</span></i></b><br />
W sumie wchodzimy już w etap podliczania bardzo dodatkowych rzeczy... Czytelnicy mojego bloga doskonale wiedzą, że bawię się z moimi psami w psie sporty... Szkolenia, obozy, seminaria, zawody... W całym swoim życiu, w sumie od rozpoczęcia mojej pracy z psami, czyli 4 lata temu, byłam na 2 szkoleniach, 5 obozach, 7 seminariach, czyli ok. <b>5550zł</b><br />
<div>
<a href="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/v/t1.0-9/q84/p417x417/10599229_898172210211684_5801692517164953215_n.jpg?oh=1164a230fd6cc8287154e2c3ada0aedb&oe=54D5DEFA&__gda__=1423421267_3e215d70ea4a1f2378d37b6a290a528d" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/v/t1.0-9/q84/p417x417/10599229_898172210211684_5801692517164953215_n.jpg?oh=1164a230fd6cc8287154e2c3ada0aedb&oe=54D5DEFA&__gda__=1423421267_3e215d70ea4a1f2378d37b6a290a528d" width="200" /></a></div>
<div>
Zawody...startowałam już 2 razy w oficjalnych zawodach agility i 1 raz we frisbee...DCDC Wrocław, Poznań, Sopot i Warszawa. Podbiliśmy wszystkie strony "świata"(:P). Myślę, że na dojazdy, pobyt itp. wydaliśmy <b>2000zł</b>. Opłata za zawody wynosi ok.20-100. Coroczna składka w związku kynologicznym wynosi 70zł + dopłata za wpisowe przy zostawaniu członkiem zkwp.</div>
<div>
Oprócz tego jeszcze trzeba doliczyć koszty własnego sprzętu. Hopki, tunele, frisbee...myślę, że tutaj wydałam ok. <b>1500zł</b>.<br />
Do wyposażenia szkoleniowego mogę śmiało dodać klatki - ok. <b>600zł</b><br />
Kończąc ten punkt...razem <u style="font-weight: bold;">9650zł</u>...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10475708_866475823381323_2086855286625470273_n.jpg?oh=98e0ab475646d6961e7b5e97a1ca1ac4&oe=54D71FDB&__gda__=1427944547_49e8926c811a039f7ea725c58e8d4e95" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10475708_866475823381323_2086855286625470273_n.jpg?oh=98e0ab475646d6961e7b5e97a1ca1ac4&oe=54D71FDB&__gda__=1427944547_49e8926c811a039f7ea725c58e8d4e95" width="640" /></a></div>
<br />
Oczywiście do <i>ważniejszych</i> zakupów należałoby doliczyć<i> adresówki, środki na kleszcze, preparaty na stawy, szczotki, szampony...</i><br />
<br />
Boję się już podliczać smakołyki i zabawki(bo mamy ich sporo)...Myśląc o wszystkich kościach, kurzych łapkach, płuckach i innych śmierdzielach oraz szarpakach, piłkach, kongach...podliczyłabym to na <b><u>1500-2000</u></b>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/10339723_841625619199677_2708725260275538203_n.jpg?oh=a3b89a709f0ea3fa036bb93de6ec9a00&oe=551F4A34" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/10339723_841625619199677_2708725260275538203_n.jpg?oh=a3b89a709f0ea3fa036bb93de6ec9a00&oe=551F4A34" width="320" /></a></div>
<br />
Podliczając te wszystkie bijące mnie w oczy i podkreślone liczby wyszło... <u style="font-weight: bold;">23791zł</u>. Przecież w takich pieniądzach można pływać! Niby tak małe zakupy, po trochu, co jakiś czas...i w dłuższym okresie wychodzi takie coś...nie do pomyślenia! Pewnie gdybym była "normalnym" albo raczej "typowym" właścicielem psa na pewno kwota byłaby ze spokojem o połowę mniejsza.<br />
Rozważając parę rzeczy mogłabym do rachunku doliczyć jeszcze namiot, kupiony specjalnie pod wyjazdy na zawody, sprzęt rehabilitacyjny do uprzykrzania życia mięśni moich piesków. Na pewno znalazłoby się jeszcze wiele rzeczy, o których już najzwyczajniej zapomniałam.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/10382151_948473571848214_2620407224807719329_n.jpg?oh=600fb7e832016df43b8f129edf89d03a&oe=55195060&__gda__=1423256764_d746a75a1ccb10f7ed2659955b7240a0" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xap1/v/t1.0-9/10382151_948473571848214_2620407224807719329_n.jpg?oh=600fb7e832016df43b8f129edf89d03a&oe=55195060&__gda__=1423256764_d746a75a1ccb10f7ed2659955b7240a0" width="400" /></a></div>
<br />
Na koniec dodam jeszcze słowo o kosztach samego kupna psa. Jest to na prawdę mocno uzależnione od nas ile zapłacimy za najlepszego przyjaciela, czy będzie to adoptowany kundelek czy rasowy pies z dobrej hodowli. "Koszt"(ciężko mi to nazwać kosztem...) samego psa może nas wynieść nawet do paru tysięcy w zależności, którego wybierzemy...<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br /></div>
Nataliahttp://www.blogger.com/profile/13316617557143429709noreply@blogger.com12