środa, 9 stycznia 2013

Plany, plany i jeszcze raz plany:)

No i w końcu zakończył się ten 2012. Z jednej strony nie mogłam się doczekać tego 2013, ale z drugiej strony będziemy znowu o rok starsi. Cody skończy w tym roku już 5 lat i tak to będzie leciało caały czas...ale trzeba żyć chwilą i staram się nie myśleć o tym co będzie jak już będzie stary i nie będzie mu się chciało ruszyć z łóżka :D
Aktualnie myślę co będziemy robić w tym roku, a już zapowiada się on bardzo aktywnie, bo już w ferie wyruszamy na grafowy obóz w naszym gronie. Ten obóz będzie ostatnim obozem Codyego z jajkami, więc mam nadzieję, że spełni moje oczekiwania:P
Planujemy wpaść jeszcze na frisbową majówkę. O ile się dostaniemy, bo zainteresowanie jest baaardzo duże, ale bądźmy dobrej myśli:)
No i przejdźmy do wakacji...ogłaszam, że z Codym lecimy w kosmos! Z czego się bardzo cieszę, bo razem z Zuzą i Olką siedziałyśmy przed monitorami i co chwilę odświeżałyśmy maile po wysłaniu formularzy:P
Mam jeszcze w planach wpaść na jakiś obozik z codasińskim, ale czekamy jeszcze na pewne ogłoszenia, formularze itp...

No i oczywiście wiadomo DCDC i te sprawy...myślę, żeby wpaść jeszcze na jakieś zawody agility chociaż popatrzeć i pokibicować:D
Mam nadzieję, że Bydgoszcz o nas nie zapomni i będzie wpadać do nas na frisbowanko i ploteczki:P