3:35 pies 400g
4:35 suka 380g
5:00 suka 261g
5:45 pies 266g
6:00 suka 235g
6:32 pies 420 g
Później coraz więcej zdjęć i wieści...
Maluchy rosły, a do mnie i tak nie docierało, że być może, któryś z tych małych czekoladowych potworków będzie mój... Po odwiedzinach serce coś tam mówiło, ale jak będzie...zobaczymy. Pewnego dnia serce zabiło mocniej i emocje sięgnęły zenitu...W ten szalony dzień dowiedziałam się, który szczeniak trafi do mnie.
Dopiero w samochodzie mój mózg ogarnął, że MAM SZCZENIAKA, ale czy to na pewno nie sen? No i niedługo po tym mały Pan Łapka uświadomił mnie, że nie, to nie sen, wymiotując mi na nogi(:D). Wtedy już wiedziałam, że to MÓJ PIES.
W końcu nadeszło zmartwienie jak będzie z Codym? O dziwo tolerował małego szczeniaczka. Pokazał mu, że na wiele rzeczy nie może sobie pozwalać, czasami za pierwszym, czasami za drugim razem szczeniaczek zrozumiał, że Cody nie lubi pewnych rzeczy :D Marzyłam tylko o tym, żeby żyli w zgodzie, a teraz co? Nawet Cody się w niego zaczyna. Powiem tak...dobrali się(:P). Cody w roli Wujka Dobrej Rady nauczył wiele małego i głupiutkiego szczeniaczka, ale i szczeniaczek nauczył wiele Kłodę. Wujek Dobra Rada uwielbia naśladować szalonego bordera podczas pracy, nie zawsze mu wychodzi, ale nad wyraz się stara.
Mój pierwszy przemyślany, długo wyczekany i wymarzony drugi pies. Jest w każdym stopniu prawie idealny i lubi mnie w tym uświadamiać. Uwielbia przyjść się poprzytulać. Najbardziej i tak bawią mnie jego dzikie dźwięki jak ktoś przestaje go miziać. Na zachęcenie Codyego do zabawy też ma sposoby.
Vento, jak samo jego imię wskazuje - Wiatr, jest szybki. Bardzo szybki. Każde zadanie stara się wykonywać na 100% obrotach. Uwielbia pracować na zabawki, ale też na żarcie. Jak już jesteśmy przy jedzeniu...mlecze to jego miłość! Kiedy jeździmy do miasta nie ma większych problemów z tłokiem już od szczeniaka. Jedyne co go zaskoczyło to ruchome schody na dworcu i jakiś dziki pseudo klaun w Sopocie :P
Jakby skomentować nasze agility...hmm..Wyobraźcie sobie, że przesiadacie się z traktora do ferrari...Tak dokładnie to wygląda :P Najgorzej jest mi ogarnąć jego prędkość, z Codym czasami jestem w stanie się zastanowić się po drodze co gdzie i jak. Z Vento nie jest tak łatwo:P On wie, że ja nie ogarniam i robi mnie w konia :D Ale z treningu na trening czuję, że jest ze mną co raz lepiej!:P
W ramach prezentu urodzinowego Vento został przemycony do stolicy, a na miejscu...czekał na niego debiut. Konkretniej - debiut na finale Dog Chow Disc Cup!
O 4:50 umówiłam się na wyjazd z Esterą. Po drodze trochę padało, prognozy też zapowiadały deszcze i burze. Idealna pogoda na debiut!
Niby zajechaliśmy dużo przed 8, a było tak mało czasu! Znieśliśmy rzeczy, rozłożyliśmy namiot, psy do klatek i szybko na rejestracje!
Druga runda już nie była taka różowa. Szczeniak miał za mało czasu na "odprężenie się" po pierwszym starcie. Nie złapał żadnego z 3 rzutów. Doganiał je, ale mimo mojego dopingu nie łapał. Mózgowo po prostu było dla niego za dużo i za szybko. Jestem z niego bardzo dumna, był dzielny!
Dzień przed urodzinami Vento sklep Fera.pl zrobił nam bardzo miłą niespodziankę! Dostaliśmy 2 torty dla psów firmy Lolo Pets. Bardzo dziękujemy! Nie mogliśmy świętować urodzin w sobotę, żeby w razie wu odpuścić sobie na zawodach rewolucje pokarmowe. Tak świętowaliśmy nasz pierwszy start i urodziny szczeniaka w poniedziałek:
I na koniec Vento ze swoim oficjalnym prezentem w jesiennej aurze
Jeszcze raz Klaudia dziękuję Ci za niego!
Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńVento jest cudny i cudnie wyrósł! Wszystkiego najlepszego dla niego, filmik jest świetny!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz wszystkiego najlepszego! Miłość do mleczy, oh <3
OdpowiedzUsuńOn jest dosłownie idealny! Już się pisze na szczeniola po nim xd <3
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! Luna pozdrawia swojego ulubionego kompana do brutalnych zabaw :D
OdpowiedzUsuńTrzeba ich nagrać!
UsuńWszystkiego najlepszego dla małego Miszczunia! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Naj :D/. Fajną im tą kość zrobiłaś ;). Podasz przepis?
OdpowiedzUsuńDostałam je:) Można zamówić je tutaj:
Usuńhttp://fera.pl/?subcats=Y&status=A&pshort=Y&pfull=Y&pname=Y&pkeywords=Y&search_performed=Y&q=lolo+pets+tort&dispatch=products.search
Ooo dziękuję Ci bardzo :)
UsuńWszystkiego najlepszego! :) Kiedy to zleciało....
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego! ;))
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego ! :))
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego ! :D
OdpowiedzUsuńŚliczne to wszystko opisałaś :)
Cudne zdjęcia
Wszystkiego Najlepszego ! ;P
OdpowiedzUsuńNaprawdę wspaniały psiak ;)
powiem ci, że ja dopiero w domu ogarnęłam że mam psa. (no cóż pierwsza kupka w domu i człowiek się budzi ze snu ;D)
Najlepszego! ♥
OdpowiedzUsuńświetny pies :)
Pięknie wszystko opisane.
Jeszcze raz stówka dla psiaka :*
Pozdrawiamy, Ola i Piano
Wszystkiego najlepszego Panie Czekoladko :D.
OdpowiedzUsuńNaj naj naj!
OdpowiedzUsuńBoże, jak ten czas leci....!
Te kości wyglądają smakowicie! Może też się skuszę? :D
Wszystkiego naj naj!!!! Prześlicznie wyrósł ten twój border!!! Widziałam was na DCDC!! Świetnie razem wyglądaliście!! Mam nadzieję, że za rok znowu będziemy mogli was podziwiać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy http://terrier-live.blogspot.com/
wszystkiego naj dla Czekoladka :)
OdpowiedzUsuńOj tak, szczylki szybko rosną! :) Sto lat dla pięknisia :)
OdpowiedzUsuńSto lat życzymy! :)
OdpowiedzUsuńhttp://pusia-moj-kochany-psiak.blogspot.com
Jak ten czas szybko leci, wszystkiego naj dla Venta :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego i wielu sukcesów w kolejnych startach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Spóźnione, ale najlepszego! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! Świetny filmik, gratuluję debiutu. Wiem coś o psie "za szybkim" do agility, ja też mam problemy z ogarnięciem się przy Rio i najbardziej muszę pracować nad sobą ;)
OdpowiedzUsuńBardzo spóźnionego wszystkiego najlepszego! :)
OdpowiedzUsuńCiacha widzę wylizane do ostatniego kawałeczka :D