Cody się spisał. Nie dość, że nauczył się palisady to jeszcze....koła! :D
Na nie szczęście Cody trochę rozciął sobie pychol. W czasie przerwy zobaczył psa za płotem i zaczął biec do niego. Nie zauważył siatki i..tyle z tej historii! Ma lekko rozcięty pyszczek. Mam nadzieję, że teraz będzie pamiętał, że tam jednak jest ta siatka. :))