piątek, 17 czerwca 2016

Flexi Vario System - komfort w automacie!

Na wstępie powiem, że już bardzo długo nie korzystałam z takiego typu smyczy, bo po prostu było jakoś tak wygodniej korzystać ze "zwykłej" smyczy, czy to na treningu czy na zawodach albo nawet na zwykłym spacerze. Na zawodach nawet byłoby ciężko korzystać ze smyczy automatycznej, ale i takich hardcorów się widuje - najczęściej to zieloni, typowi "Kowalscy" ze swoim kejtrem, lecz nie o tym teraz mowa.


Jakiś czas temu, dzięki CZTERY ŁAPY, wpadła w moje ręce lśniąca i nowoczesna smycz Flexi Vario System. Na pierwszy rzut oka, po rozpakowaniu paczki, wszystko wygląda bardzo profesjonalnie, lecz, jak to w świecie bywa, niekoniecznie musi takie być na jakie wygląda. W tym przypadku mogę śmiało stwierdzić, że smycz jest pod każdym względem doprecyzowana do życia w mieście.


Smycz świetnie leży w dłoni! Na pewno nie tylko mi, ponieważ posiada regulator, który oczywiście można sobie dopasować do własnych upodobań czy też po prostu do wielkości ręki. Jest to na prawdę fajny pomysł, bo w moich starych smyczach flexi czegoś takiego nie było. Może nie było to jakoś uciążliwe, ale jednak taki "bajer" poprawia komfort.


Cody najbardziej skorzystał z tego testu, gdyż to on właśnie najbardziej się do takich smyczy nadaje. Jeżeli chodzi o Vento - to na prawdę ciężko spaceruje się na tego typu smyczy z psem, który ma problem z ciągnięciem.
Taśma w smyczy działa bardzo delikatnie i płynnie. Nie słychać dziwnych dźwięków przy zwijaniu, ale też muszę dać ogrooomny plus za blokowanie! Pamiętam, że w moich starych smyczach taśma musiała wskoczyć w odpowiednie miejsce. A tutaj? Idealnie! Taśma zablokuje się w każdym miejscu!

Flexi Vario System posiada 3 wymienne końcówki do smyczy - zwykła, amortyzowana oraz ledowa. Amortyzowana bardzo fajnie się sprawdza i rzeczywiście, jakoś mniej odczuwałam mojego pociągowego bordera. Cieszę się, że firma pomyślała o czymś takim, bo na prawdę jest to bardzo komfortowe!

Końcówka z ledowym oświetleniem również jest świetnym rozwiązaniem - ta akurat rewelacyjnie sprawdzi się podczas nocnych spacerów. Taśma świeci czerwonym światłem jednolicie lub mruga - szybko albo wolno, w zależności co preferujemy i co sobie w danym momencie włączymy.


Podoba mi się również pomysł z połączeniem pojemniczka na woreczki czy też na smakołyki(jak kto woli) i smyczy. Nie zawsze mamy kieszenie, a jak mamy to nie zawsze jest w nich miejsce, od tego jest właśnie taki pojemniczek i moim zdaniem jest świetnym rozwiązaniem. Nie trzeba szukać ani nigdzie grzebać, tylko po prostu wyciągnąć.

Flexi Vario System posiada też w swoim gadżetowym szale lampkę Led-Lighting-System. Lampkę można przymocować do smyczy. Ma ona w sobie dwa rodzaje świateł - czerwone, dla lepszej widoczności w mroku oraz białe, rozciągające się światło, które może nam służyć jako latarka i rozświetlać drogę podczas wieczornych czy nocnych spacerów.


Tak jak mówiłam na początku, smyczy automatycznych używałam bardzo dawno temu, aż do teraz. Moje poprzednie smycze to było nic w porównaniu do tej! Flexi Vario System jest na prawdę komfortową smyczą. Jeżeli Wasz pies umie chodzić na smyczy i zastanawiacie się nad takim "cackiem", to nie macie nad czym. Jest jak najbardziej warta swojej ceny. Wszystko jest bardzo łatwe w obsłudze.
Chodzę z moimi psami już dobre 4-5 lat na zwykłych smyczach, więc skoro uważam, że smycz jest komfortowa to na prawdę...musi być dobra!


Jeszcze raz dziękujemy CZTERY ŁAPY za możliwość przetestowania tak świetnej smyczy! Daję jej przysłowiowe 10/10!

5 komentarzy:

  1. Akurat szukam jakiejś fajnej flexi dla spaniela :D Spadłaś mi z tą recenzją z nieba, trzeba zakupić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie taki model to coś nie do przejścia, muszę mieć taśmę :) Jestem jednak w stanie zrozumieć, że tak porządnie wykonany wynalazek będzie dobrze służył niektórym ludziom, którzy używają takiego sprzętu :)
    Cenowo jak to wygląda?

    OdpowiedzUsuń
  3. Dosyć głośno ostatnio o tej Flexi. Ja nie jestem fanką smyczy automatycznych, uwielbiam za to zwykłe, przepinane. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ledowa najlepsza! Śliczne pieski, pozdrawiam serdecznie :* i zapraszam też do mnie : tylewnasdobrego.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna ta smycz, to już druga jej recenzja, którą czytam w ostatnim czasie i z jednej strony chętnie weszłabym jej w posiadanie, chociaż nie jestem fanką smyczy automatycznych, ale z drugiej to cena z wszystkimi dodatkami trochę przeraża.

    OdpowiedzUsuń